jaka oliwa? i gdzie kupic?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-04-28 19:33:56

Temat: Re: jaka oliwa? i gdzie kupic?
Od: "taora" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorunia" <d...@e...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d4rdp2$e43$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Ja nie lubię zapachu oleju smażonego, ale już np. z pestek winogron ładnie
> pachnie. Wiem też, że dla zdrowia nie jest korzystne używać kiepskiego
oleju
> do smażenia, więc nie kupuję najtańszych uniwersalnych.

kurcze, to ja naprawde mam cos z wechem, skoro kolejna osoba mowi, ze zapach
nie odpowiada:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-04-28 20:55:11

Temat: Re: jaka oliwa? i gdzie kupic?
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 27 Apr 2005 16:45:27 +0200, "Ewa (siostra Ani) N."
<n...@y...com> wrote:

>To jest nawet wiekszosc przypadkow.
>
>Co do extra virgin to w ogole nie powinno jej sie uzywac do smazenia w
>wyzszych temperaturach. Najlepiej jej smak i aromat czuje sie na
>surowo, a w koncu wlasnie za ten smak i aromat sie placi.
>Osobiscie gdy czytam o smazeniu na extra vigine to mnie zeby bola...

A ja wlasnie na extra vergine Costa d'Oro smaze - na surowo to mam tej
samej firmy nieklarowana... To dopiero jest smak!

--
Darek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-29 13:46:19

Temat: Re: jaka oliwa? i gdzie kupic?
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le jeudi 28 avril 2005 ? 22:55:11, dans <4...@n...tpi.pl> vous écriviez
:

>>To jest nawet wiekszosc przypadkow.
>>
>>Co do extra virgin to w ogole nie powinno jej sie uzywac do smazenia w
>>wyzszych temperaturach. Najlepiej jej smak i aromat czuje sie na
>>surowo, a w koncu wlasnie za ten smak i aromat sie placi.
>>Osobiscie gdy czytam o smazeniu na extra vigine to mnie zeby bola...

> A ja wlasnie na extra vergine Costa d'Oro smaze - na surowo to mam tej
> samej firmy nieklarowana... To dopiero jest smak!

To sie ciesz :p

Jest jakies glebokie nieporozumienie na temat tej nieszczesnej extra
virgin.

Wystarczy jednak zainteresowac sie sposobem produkcji tej oliwy zeby
zdac sobie sprawe z absurdalnosci smazenia na owej. Przeciez jest to
tluszcz otrzymywany z wytlaczania oliwek *na zimno*. Stad cena (z
wytlaczania na zimno otrzymuje sie mniej oliwy niz z wytlaczania na
goraco) i smak, ktory pochodzi z substancji (esterow i olejkow
zapachowych) ktore wyparowuja po prostu w wytlaczaniu na goraco.

Czyli tak : smazac na extra virgin pozbywamy sie tych elementow ktore
stanowia roznice miedzy extra virgin a oliwa "normalna".

Kazdy orze jak moze :P

Ewcia

--
Niesz