Witam Sz. Grupowiczow/
juz kilka razy pisalem na grupe odnosnie bolow kregoslupa,w odcinku
ledzwiowym/ ale poszedlem do kregarza i jak na razie udalo sie/ nie czuje
tego bolu co wczesniej/
ale z kolei pojawil sie troche inny problem z ledzwiami/ mam tam
w miesniach plecow o odcinku ledzwiowym jakies takie dziwne bole/
nie jest to chyba zapalenie korzonkow, bo nie ma rzadnego charaktery-
stycznego 'postrzalu' czy tez 'rwania' w jakichs pozycjach/
jest za to uczucie jakiegos takiego lekkiego monotonnego bolu,
czy ide czy siedze czy leze/ trudno mi nawet to uczucie opisac/
tak jakby taki ciagly, co prawda lekki, upierdliwy bol zeba/ tyle ze
w ledzwiach/
no i czy to moga byc korzonki, czy po prostu jakies zapalenie nerwow
ale nie tych glownych, tylko tych mniejszych, wlasnie w miesniach plecow/
czy moze w ogole zapalenie miesni plecow w odcinku ledzwiowym/
martwi mnie to bo to juz 2 raz w niedlugim czasie ( 1 raz to mnie
zlapalo zaraz jak wrocilem z woodstocku )/ a jesien idzie wielkimi
krokami no i chcialbym to wyleczyc na maxa/ jeszcze przed szara,
deszczowa jesienna pogoda/ prosze o wszelkie porady
wielkie dzieki
Andrx