jedzenie ktore brzydzi...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-09-09 14:50:35

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "JACooL" <j...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podobno prawdziwy smakosz niczego sie nie brzydzi i wszystkiego
> spróbuje...
>
> Jak to jest z Wami?

Witam jeszcze raz, przypomnialo mi sie jeszcze jedno. Ja chyba juz nigdy nie
zjem pstraga. Moja niechec do jedzienia tej b.smacznej rybki wziela sie z
tego, ze kiedys na zajeciach w szkole gastronomicznej pieklismy pstragi w
blaszce aluminiowej w kilku wariantach smakowych. Pozniej oczywiscie
mielismy je skonsumowac, ale okazalo sie ze w ich brzuszkach jest pelno ...
bialych robakow. Zapach ktory rozniosl sie po sali byl nie do zniesienia -
widok zreszta tez. Wiec j/w pstraga juz chyba nie zjem. A biale robaczki sa
OK, np. leszcze sie na nie dobrze lowi, ale to nie grupa wedkarska ;)
Znam jeszcze jeden przypadek (na szczescie mnie to nie spotkalo) potrawy
ktora stala sie niejadalna przez te stworzenia, ale z racji tego ze wiem ze
duzo osob lubi ta zupe, nie bede opowiadal szczegolow ;)

Pozdrawiam JACooL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-09-09 15:27:35

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "zdzisław" <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podobno prawdziwy smakosz niczego sie nie brzydzi i wszystkiego
> spróbuje...
>
Móżdżek grillowany...podczas wakacji w Rumunii okazało sie ,że jest to
b.popularne danie w kraju Drakuli. Nie potrafiłem się przełamać.

A co do flaków to w Rumunii popularna jest wersja zabielana IMO bardziej
obrzydliwa od polskiej ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 18:05:57

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "cube" <N...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

> no a nie wiesz o tym, ze polskie flaczki uznano za najbardziej
> obrzydliwa potrawe na swiecie?

a wiesz moze cos wiecej ? gdzie ? przez kogo ?

jezeli o mnie chodzi to najbardziej obrzydliwa rzecza jaka widzialem (nie
pisze tu o wrazeniach smakowych) sa slimaki po wyciagnieciu ze
skorupki....ale jak sie na nie nie patrzy to ujda w tlumie (a sosik
czosnkowy jest pierwsza klasa)

natomiast jezeli chodzi o smak to stawiam na malze - brrrr

pozdr,
cube

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 18:08:02

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "cube" <N...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aha - kiedy poczestowalem kiedy Francuza chalwa, ten stwierdzil ze w Polsce
chyba musimy w ten sposob krac niegrzeczne dzieci :)

podzr,
cube

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:07:57

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: waldemar z domu <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

cube wrote:

> Aha - kiedy poczestowalem kiedy Francuza chalwa, ten stwierdzil ze w
> Polsce chyba musimy w ten sposob krac niegrzeczne dzieci :)

no i w Turcji, bo w końcu z Turcji pochodzi ;-)

Ja za zo hałwę bardzo lubię, ale mi nie wolno :-(
Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:11:58

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "Marcin" <p...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

mialem kiedys nieszczescie sprobowac rybich watrobek w oleju i zapewniam, ze
czegos rownie obrzydliwego w zyciu nie jadlem

uueee a fuj....

marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:24:39

Temat: Re: nie obrzydzajcie mi jedzenia!.
Od: dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

zdzis^(3)aw wrote:

>>Podobno prawdziwy smakosz niczego sie nie brzydzi i wszystkiego
>>spróbuje...
>>
>>
> Mó?d?ek grillowany...podczas wakacji w Rumunii okaza^(3)o sie ,?e jest to
> b.popularne danie w kraju Drakuli. Nie potrafi^(3)em sie^ prze^(3)ama?.

bardzo was proszę

bo będziecie w ten sposób gorsi od najgorszych
programów kulinarnych jakie dają w tv

przecież tutaj mówimy z założenia o przyjemnościach
a nie makabrach
ewa

--
specjalne pozdrowienia dla hipisia!
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:41:58

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "walkie" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dla mnie szczyt fujstwa osiaga krupnik, kaszanka czy tez kiszka, cynaderki,
ozorek i nereczki.
--
__________________________
Justyna z brzusiem pelnym :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:51:22

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: Lukasz Madeksza <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

walkie wrote:
> Dla mnie szczyt fujstwa osiaga
[...]
>cynaderki, ozorek i nereczki.

A piszesz o nich z czuloscia ;->

Pozdrawiam
--
Lukasz Madeksza
Department of Computer Sciences
Technische Universitaet Berlin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-09-09 19:53:30

Temat: Re: jedzenie ktore brzydzi...
Od: "walkie" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

->A piszesz o nich z czuloscia ;->

Nawet wrogowi nalezy sie szacunek ;-)
--
__________________________
Justyna z pelnym brzusiem :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry