« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-29 23:16:07
Temat: kamienie na ślinianceAhoj
Mam 22 lata i kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i kilka
mniejszych (w domu) . Po wędrówkach od od ogólnego (skierowanie do laryng.),
u
laryngologa zostałem odesłany do ogólnego po skierowanie na prześwietlenie,
po prześwietleniu z powrotem do ......... dałem spokój (trzeba mieć na
prawdę zdrowie). Czy istnieją jakieś
inne sposoby leczenia gdy wspomniałem coś o laserze zobaczyłem tylko lekki
uśmieszek na jego twarzy. więc jak to jest, kto coś więcej może powiedzieć
na ten temat.
testosteron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-12-31 03:09:38
Temat: Re: kamienie na śliniance
testosteron wrote:
> Ahoj
>
> Mam 22 lata i kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
> lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
> jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i kilka
> mniejszych (w domu) . Po wędrówkach od od ogólnego (skierowanie do laryng.),
> u
> laryngologa zostałem odesłany do ogólnego po skierowanie na prześwietlenie,
> po prześwietleniu z powrotem do ......... dałem spokój (trzeba mieć na
> prawdę zdrowie). Czy istnieją jakieś
> inne sposoby leczenia gdy wspomniałem coś o laserze zobaczyłem tylko lekki
> uśmieszek na jego twarzy. więc jak to jest, kto coś więcej może powiedzieć
> na ten temat.
>
> testosteron
mialem dawno, dawno temu maly kamyczek (najwyzej ok 2 mm srednicy),
ktory dosc skutecznie blokowal odplyw sliny z jednej ze slinianek
Na zdjeciach nic nie bylo widac, bo kamyk byl z lekkich pierwiastow
a poza tym bardzo maly. W kazdym razie chodzilem na naswietlanie
mikrofalowe i to pomoglo, tzn. tak mi sie wydaje. Naswietlania mialem
chyba ze 2 razy w tygodniu przez okolo 2-3 miesiace. Kamien wyszedl
kilka tygodni po zakonczeniu naswietlan.
Mysle, ze warto sprobowac te metode, zanim zdecydyjesz sie
na bardziej drastyczne srodki.
Mariusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-12-31 11:22:12
Temat: Re: kamienie na ślinianceTestosteron ??? napisal:
>kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
>lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
>jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i
kilka
>mniejszych (w domu) .
To wszystko zalezy, gdzie znajdują się kamienie.
Jezeli jest to kamica przewodowa a kamien niewielki to jest szansa zeby go
"urodzic" stosujac preparaty slinopedne, ale w przypadku kamicy miąższowej,
kamien nawet nieduzy ma marne szanse na samodzielne wydostanie sie, a nie
powouje kolki slinowej czyli nie blokuje wyplywu sliny, a takie stale
draznienie mech. moze rzadko bo rzadko ale dopowadzic do metaplazji neo.
Stąd potrzeba usuniecia calej slinianki, bo częściowe resekcje są raczej
niemozliwe.
Pozdrawiam
Maciek R
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-01-01 05:59:19
Temat: Re: kamienie na ślinianceMariusz Krawiec napisał(a):
> mialem dawno, dawno temu maly kamyczek (najwyzej ok 2 mm srednicy),
> ktory dosc skutecznie blokowal odplyw sliny z jednej ze slinianek
> Na zdjeciach nic nie bylo widac, bo kamyk byl z lekkich pierwiastow
> a poza tym bardzo maly. W kazdym razie chodzilem na naswietlanie
> mikrofalowe i to pomoglo, tzn. tak mi sie wydaje. Naswietlania mialem
> chyba ze 2 razy w tygodniu przez okolo 2-3 miesiace. Kamien wyszedl
> kilka tygodni po zakonczeniu naswietlan.
> Mysle, ze warto sprobowac te metode, zanim zdecydyjesz sie
> na bardziej drastyczne srodki.
Którędy wychodzą kamienie śliniankowe?
Pozdr.
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-01-01 07:20:07
Temat: Re: kamienie na ślinianceMariusz Krawiec napisa?(a):
> mialem dawno, dawno temu maly kamyczek (najwyzej ok 2 mm srednicy),
> ktory dosc skutecznie blokowal odplyw sliny z jednej ze slinianek
> Na zdjeciach nic nie bylo widac, bo kamyk byl z lekkich pierwiastow
> a poza tym bardzo maly. W kazdym razie chodzilem na naswietlanie
> mikrofalowe i to pomoglo, tzn. tak mi sie wydaje. Naswietlania mialem
> chyba ze 2 razy w tygodniu przez okolo 2-3 miesiace. Kamien wyszedl
> kilka tygodni po zakonczeniu naswietlan.
> Mysle, ze warto sprobowac te metode, zanim zdecydyjesz sie
> na bardziej drastyczne srodki.
Któr?dy wychodz? kamienie liniankowe?
Pozdr.
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-01-01 23:22:46
Temat: Re: kamienie na ?linianceU mnie dokladnie na srodku pod jezykiem jest jedno ujscie przewodu
sliniankowego dwa pozostale po lewej i prawej stronie gleboko pod jezykiem.
Na tym konczy sie moja wiedza anatomiczna
neuron
Kaja napisał(a) w wiadomości: <3...@f...pl>...
>Mariusz Krawiec napisał(a):
>
>> mialem dawno, dawno temu maly kamyczek (najwyzej ok 2 mm srednicy),
>> ktory dosc skutecznie blokowal odplyw sliny z jednej ze slinianek
>> Na zdjeciach nic nie bylo widac, bo kamyk byl z lekkich pierwiastow
>> a poza tym bardzo maly. W kazdym razie chodzilem na naswietlanie
>> mikrofalowe i to pomoglo, tzn. tak mi sie wydaje. Naswietlania mialem
>> chyba ze 2 razy w tygodniu przez okolo 2-3 miesiace. Kamien wyszedl
>> kilka tygodni po zakonczeniu naswietlan.
>> Mysle, ze warto sprobowac te metode, zanim zdecydyjesz sie
>> na bardziej drastyczne srodki.
>
>Którędy wychodzą kamienie śliniankowe?
>
>Pozdr.
>
>Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-01-04 00:24:49
Temat: Re: kamienie na ?linianceneuron napisal:
>U mnie dokladnie na srodku pod jezykiem jest jedno ujscie przewodu
>sliniankowego dwa pozostale po lewej i prawej stronie gleboko pod jezykiem.
>Na tym konczy sie moja wiedza anatomiczna
No dobra, skoro tak pytacie.
Śl. przyuszna - przewod Stenona , ujscie na brodawce w bl. sluz. policzka na
wysokosci trzonowcow gornych
Śl. podzuchwowa - przewod Warthona , ujscie na miesku podjezykowym ( w niej
najczesciej jest kamica 80-90%)
Śl. podjezykowa - przewod Bartholiniego , uchodzi razem z przew sl.
podzuchwowej
- przewody Riviniego , ujscia na grzebieniu
fałdu podjezykowego
Oczywiscie slinianki , przewody i ujscia sa symetryczne
Pozdrawiam
Maciek R
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-01-10 11:11:01
Temat: Re: kamienie na śliniance
> >kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
> >lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
> >jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i
> kilka
> >mniejszych (w domu) .
>
> To wszystko zalezy, gdzie znajdują się kamienie.
> Jezeli jest to kamica przewodowa a kamien niewielki to jest szansa zeby go
> "urodzic" stosujac preparaty slinopedne, ale w przypadku kamicy miąższowej,
> kamien nawet nieduzy ma marne szanse na samodzielne wydostanie sie, a nie
> powouje kolki slinowej czyli nie blokuje wyplywu sliny, a takie stale
> draznienie mech. moze rzadko bo rzadko ale dopowadzic do metaplazji neo.
> Stąd potrzeba usuniecia calej slinianki, bo częściowe resekcje są raczej
> niemozliwe.
u nas przeprowadza sie operacje rozbijania kamieni w sliniankach
endoskopicznie za pomoca lasera i wyciaganie go manipulatorami. Operacje
tego typu przeprowadza rowniez klinika w Poczdamie, szef ww kliniki
habilitowal zreszta w tym temacie.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-01-10 13:31:11
Temat: Re: kamienie na ślinianceWaldemar Krzok napisal:
>u nas przeprowadza sie operacje rozbijania kamieni w sliniankach
>endoskopicznie za pomoca lasera i wyciaganie go manipulatorami. Operacje
>tego typu przeprowadza rowniez klinika w Poczdamie, szef ww kliniki
>habilitowal zreszta w tym temacie.
No to tylko się cieszyc!!! ale czy to dotyczy wszystkich slinianek i rowniez
kamicy miazszowej?
Bardzo bylbym rad za odpowiedz, bedzie przydatna na przyszlosc.
Pozdrawiam
Maciek R
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-01-10 14:52:47
Temat: Re: kamienie na śliniance>
> >u nas przeprowadza sie operacje rozbijania kamieni w sliniankach
> >endoskopicznie za pomoca lasera i wyciaganie go manipulatorami. Operacje
> >tego typu przeprowadza rowniez klinika w Poczdamie, szef ww kliniki
> >habilitowal zreszta w tym temacie.
>
> No to tylko się cieszyc!!! ale czy to dotyczy wszystkich slinianek i rowniez
> kamicy miazszowej?
> Bardzo bylbym rad za odpowiedz, bedzie przydatna na przyszlosc.
nie wiem dokladnie, musze sie kolegow popytac, bo ja co prawda w tej
samej klinice, ale zajmuje sie rownowaga a nie sliniankami. Tak na
technike, to raczej te "normalne" kamienie, nie miazszowe. Z tego co
wiem, to strzelali laserami neodym-yak i eximerem przez endoskop 0.8mm i
kruszyli tym kamienie. Znalazlem pare artykulow w Medline.
Extracorporale litotryprory tez probuja ;-))
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |