« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-17 11:47:01
Temat: kartaczeByłam niedawno u znajomych w Suwalskiem. Uraczyli mnie pycha obiadem
wywodzącym się zza wschodniej granicy. Były to kartacze, oto przepis:
ciasto ziemniaczane: mieszamy ziemniaki gotowane z surowymi, startymi na
grubych oczkach i odciśniętymi(1:1),dodajemy jajko, trochę mąki, sól i
wyrabiamy ciasto.
Nadzienie: mielone mięso, przyrumieniona cebulka, majeranek, pieprz
ziolowy, sól, jajko -mieszamy i nadziewamy tym kulki ciasta (jak
pyzy).Gotujemy i podajemy z sosem grzybowym. Obłęęęęęęędne!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-07-17 20:09:33
Temat: Re: kartacze
Joanna Nicka napisał(a) w wiadomości: ...
>Byłam niedawno u znajomych w Suwalskiem. Uraczyli mnie pycha obiadem
>wywodzącym się zza wschodniej granicy. Były to kartacze, oto przepis:
>ciasto ziemniaczane: mieszamy ziemniaki gotowane z surowymi, startymi na
>grubych oczkach i odciśniętymi(1:1),dodajemy jajko, trochę mąki, sól i
>wyrabiamy ciasto.
>Nadzienie: mielone mięso, przyrumieniona cebulka, majeranek, pieprz
>ziolowy, sól, jajko -mieszamy i nadziewamy tym kulki ciasta (jak
>pyzy).Gotujemy i podajemy z sosem grzybowym. Obłęęęęęęędne!!!
jest tez inna wersja ktora sie wykorzystuje w moim domu(pochodze z podlasia)
Do miski wrzucamy(dzieli miske ze tak powiem na 3 czesci),polowa to
ugotowane ziemniaki ,druga polwoke dzilimy na jeszcze pol i dajemy po dwie
rowne czescie maki zmiemniaczanej i swiezo utartych ziemniakow.mieszamy
solimy i tu nie wiem ,chyba jak jest dosc wolne mozna dodac jajko.Ale w
kartaczach specjalizuje sie moja babcia a jej akurat nie ma:(((((((((
A farsz???jak kto lubi mozna dac takie jak do pierogow.
u nas podaje sie to z podsamona cebulka i skwareczkami ,ja(pewnie to
profanacja:)))) zeby nie opychac sie tlustym jem po prosty z maselkiem lub
margaryna.
aha jeszcze jedno zeby mialy cudny aromat mozna ugotowac je na rosole albo
jakim fajnym warzywnym wywarku.
Mniam!!!
Anula:))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-17 23:17:05
Temat: Re: kartacze
>
> Byłam niedawno u znajomych w Suwalskiem. Uraczyli mnie pycha obiadem
> wywodzącym się zza wschodniej granicy. Były to kartacze, oto przepis:
> ciasto ziemniaczane: mieszamy ziemniaki gotowane z surowymi, startymi na
> grubych oczkach i odciśniętymi(1:1),dodajemy jajko, trochę mąki, sól i
> wyrabiamy ciasto.
> Nadzienie: mielone mięso, przyrumieniona cebulka, majeranek, pieprz
> ziolowy, sól, jajko -mieszamy i nadziewamy tym kulki ciasta (jak
> pyzy).Gotujemy i podajemy z sosem grzybowym. Obłęęęęęęędne!!!
Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka). Suwalki urzadzaja
nawet mistrzostwa (chyba swiata) w ich produkcji. Ja osobiscie ziemniaki
tre nie na grubych oczkach, a na tych mniejszych. Jesli ciasta jest
wiecej niz miesa, robie wowczas male kulki, puste w srodku. Pycha!
A na drugi dzien te, ktore zostaly, na patelnie, zarumienic i rownie
dobre (choc inny smak). Niektorzy lubia podawac zurek do picia, ja wole
mleczko. Goraco polecam.
Pozdrawiam,
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 02:52:21
Temat: Re: kartaczeMoze to tylko kwestia nomenklatury lokalnej, ale kolduny to takie male
pierozki z surowym, doprawianym miesem. Nawet sprawdzilem w
Kuchni Polskiej.
Swoja droga czy kartacze to nie wschodnia nazwa na to samo znane
na Slasku jako szwaby?
Michal
iziak wrote:
> >
> > Byłam niedawno u znajomych w Suwalskiem. Uraczyli mnie pycha obiadem
> > wywodzącym się zza wschodniej granicy. Były to kartacze, oto przepis:
> > ciasto ziemniaczane: mieszamy ziemniaki gotowane z surowymi, startymi na
> > grubych oczkach i odciśniętymi(1:1),dodajemy jajko, trochę mąki, sól i
> > wyrabiamy ciasto.
> > Nadzienie: mielone mięso, przyrumieniona cebulka, majeranek, pieprz
> > ziolowy, sól, jajko -mieszamy i nadziewamy tym kulki ciasta (jak
> > pyzy).Gotujemy i podajemy z sosem grzybowym. Obłęęęęęęędne!!!
>
> Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka). Suwalki urzadzaja
> nawet mistrzostwa (chyba swiata) w ich produkcji. Ja osobiscie ziemniaki
> tre nie na grubych oczkach, a na tych mniejszych. Jesli ciasta jest
> wiecej niz miesa, robie wowczas male kulki, puste w srodku. Pycha!
> A na drugi dzien te, ktore zostaly, na patelnie, zarumienic i rownie
> dobre (choc inny smak). Niektorzy lubia podawac zurek do picia, ja wole
> mleczko. Goraco polecam.
> Pozdrawiam,
> Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 06:49:54
Temat: Re: kartacze
Michael <...@...com> wrote in message news:3973C654.DF58F943@b.com...
> Swoja droga czy kartacze to nie wschodnia nazwa na to samo znane
> na Slasku jako szwaby?
Hmmmmm...jestem ze Slaska i nigdy o zadnych szwabach nie slyszalam...Ale
wyprobuje te kartacze i tym samym dowiem sie co to szwaby.
Asia :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 08:14:05
Temat: Re: kartaczeiziak <i...@p...wp.pl> wrote in message
news:397393F1.C4A3A0CC@poczta.wp.pl...
| Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka).
Kartacze to inaczej cepeliny. Po drugiej stronie granicy cepeliniai.
Kołduny to naturalnie małe pierożki.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 19:38:11
Temat: Re: kartaczeI chyba nie ma w ich ciscie ziemniakow??
Ella
----- Original Message -----
From: Michael <...@...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, July 18, 2000 4:52 AM
Subject: Re: kartacze
> Moze to tylko kwestia nomenklatury lokalnej, ale kolduny to takie male
> pierozki z surowym, doprawianym miesem. Nawet sprawdzilem w
> Kuchni Polskiej.
>
> Swoja droga czy kartacze to nie wschodnia nazwa na to samo znane
> na Slasku jako szwaby?
>
> Michal
>
> iziak wrote:
>
> > >
> > > Byłam niedawno u znajomych w Suwalskiem. Uraczyli mnie pycha obiadem
> > > wywodzącym się zza wschodniej granicy. Były to kartacze, oto przepis:
> > > ciasto ziemniaczane: mieszamy ziemniaki gotowane z surowymi, startymi
na
> > > grubych oczkach i odciśniętymi(1:1),dodajemy jajko, trochę mąki, sól i
> > > wyrabiamy ciasto.
> > > Nadzienie: mielone mięso, przyrumieniona cebulka, majeranek, pieprz
> > > ziolowy, sól, jajko -mieszamy i nadziewamy tym kulki ciasta (jak
> > > pyzy).Gotujemy i podajemy z sosem grzybowym. Obłęęęęęęędne!!!
> >
> > Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka). Suwalki urzadzaja
> > nawet mistrzostwa (chyba swiata) w ich produkcji. Ja osobiscie ziemniaki
> > tre nie na grubych oczkach, a na tych mniejszych. Jesli ciasta jest
> > wiecej niz miesa, robie wowczas male kulki, puste w srodku. Pycha!
> > A na drugi dzien te, ktore zostaly, na patelnie, zarumienic i rownie
> > dobre (choc inny smak). Niektorzy lubia podawac zurek do picia, ja wole
> > mleczko. Goraco polecam.
> > Pozdrawiam,
> > Iza
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 20:16:42
Temat: Re: kartacze
> | Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka).
>
> Kartacze to inaczej cepeliny. Po drugiej stronie granicy cepeliniai.
> Kołduny to naturalnie małe pierożki.
hmm, w moim domku zawsze sie na to mowilo kolduny... nigdy nie widzialam
malych koldunow, ale jestem ciekawa, jak w takim razie sie je robie??
pozdrawiam,
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 20:25:43
Temat: Re: kartacze
iziak wrote:
>
> > | Kartacze, czyli inaczej kolduny (z l z kreseczka).
> >
> > Kartacze to inaczej cepeliny. Po drugiej stronie granicy cepeliniai.
> > Kołduny to naturalnie małe pierożki.
>
> hmm, w moim domku zawsze sie na to mowilo kolduny... nigdy nie widzialam
> malych koldunow, ale jestem ciekawa, jak w takim razie sie je robie??
> pozdrawiam,
> Iza
Moja Babcia Jadwiga (ze wschodniej czesci Polski) robila kolduny z
trzech mies:
rowne czesci wieprzowiny, wolowiny i baraniny, wymieszac, dodac
przyprawy i jedno jajko, robic male podluzne kluski w reku, rzucac na
wrzacy rosol, gotowac az wyplyna i sprobowac, czy przegotowane na wylot.
Podawac w rosole.
Czy wszyscy tak robia?
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-07-18 22:34:45
Temat: Re: kartacze
Magdalena Bassett <m...@w...net> wrote in message
news:3974BD46.C3245728@west.net...
|
| Moja Babcia Jadwiga (ze wschodniej czesci Polski) robila kolduny z
| trzech mies:
| rowne czesci wieprzowiny, wolowiny i baraniny, wymieszac, dodac
| przyprawy i jedno jajko, robic male podluzne kluski w reku, rzucac na
| wrzacy rosol, gotowac az wyplyna i sprobowac, czy przegotowane na wylot.
| Podawac w rosole.
| Czy wszyscy tak robia?
Jeśli przez te małe kluseczki rozumiesz pierożki, to się zgadza. Tylko
teraz słabo u nas z baraniną, więc z farszem to różne wariacje odchodzą.
Ale kołduny z rosołem są pycha... A na Litwie jadłem za to ostatnio po
prostu ze śmietaną. Chyba nawet jeszcze lepsze. Jak się rozkroi to wypływa
taki fajny tłuszczyk. mmmmmniam.
--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
b...@w...pdi.net Stranded in my mind
www.kjb.w.pl Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |