kawa po wiedeńsku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-11-10 13:00:57

Temat: kawa po wiedeńsku
Od: "asia.kopiczynska" <a...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Od jakiegoś czasu pijam sobie rewelacyjną kawe po wiedensku w jednej z
kawiarnii w Poznaniu. Bita śmietana, dodana do kawy jest zawsze świeża,
dość lekka i jest jej duuuzo. Czy wiecie moze jak zrobic domowym
sposobem taka dobra bita śmietanę? Próbowałam juz ze śmietana 30 % i 36
% +cukier puder, ubijac mikserem, ale to nie ten efekt.

Pozdrawiam
Aśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-11-10 15:15:21

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

asia.kopiczynska wrote:
> Witam,
>
> Od jakiegoś czasu pijam sobie rewelacyjną kawe po wiedensku w jednej z
> kawiarnii w Poznaniu. Bita śmietana, dodana do kawy jest zawsze świeża,
> dość lekka i jest jej duuuzo. Czy wiecie moze jak zrobic domowym
> sposobem taka dobra bita śmietanę? Próbowałam juz ze śmietana 30 % i 36
> % +cukier puder, ubijac mikserem, ale to nie ten efekt.

Ach, kocham kawe po wiedensku !!! I sie nia rozpieszczam dosc czesto ;)
Do smietanki (30%) dodaje zwykly cukier - bardzo malo, i kilka kropel
(kropli?) wanilii w plynie, wychodzi rewelacyjnie...

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 16:51:43

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik asia.kopiczynska napisał:

Czy wiecie moze jak zrobic domowym
> sposobem taka dobra bita śmietanę? Próbowałam juz ze śmietana 30 % i 36
> % +cukier puder, ubijac mikserem, ale to nie ten efekt.

Nie ma wyjscia, musi byc dobra smietana, nie zadna UHT, bardzo mocno
schlodzona. Cukier jest tylko do smaku (moze byc zwykly, nie puder), bez
niego tez sie ladnie ubije. Nie wiem, gdzie taka mozna dostac w
Poznaniu, najlepsza, jaka mialam okazje zjesc, byla produkowana przez
mala lokalna mleczarnie w Zurominie (a jesli nie Zuromin, to ktores
miasteczko w poblizu). Moze wiec probuj ze smietana z malych mleczarni -
Debiec? Sprobuj podpytac w kafejce, skad biore smietane.

th.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 17:03:05

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:

> Debiec? Sprobuj podpytac w kafejce, skad biore smietane.

Ale bym sie usmiala, gdyby odpowiedzieli, ze... ze sprayu ;)))

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 17:55:50

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kot napisał:
> Theli wrote:
>
>> Debiec? Sprobuj podpytac w kafejce, skad biore smietane.
>
>
> Ale bym sie usmiala, gdyby odpowiedzieli, ze... ze sprayu ;)))

lol:)

Kiedys weszlam do kafejki (Poznan, ul.Glogowska), zobaczylam maszyne do
ubijania smietany, wiec z radoscia zamowilam kawe ze
smietana_ale_bita_nie_taka_zwykla, no i dostalam... ze smietana w sprayu
:) maszyna byla chyba tylko do ozdoby

th.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 18:02:41

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:
> Użytkownik Kot napisał:
>
>> Theli wrote:
>>
>>> Debiec? Sprobuj podpytac w kafejce, skad biore smietane.
>>
>>
>>
>> Ale bym sie usmiala, gdyby odpowiedzieli, ze... ze sprayu ;)))
>
>
> lol:)
>
>
> Kiedys weszlam do kafejki (Poznan, ul.Glogowska), zobaczylam maszyne do
> ubijania smietany, wiec z radoscia zamowilam kawe ze
> smietana_ale_bita_nie_taka_zwykla, no i dostalam... ze smietana w sprayu
> :) maszyna byla chyba tylko do ozdoby

A jak wyglada maszyna do ubijania smietany??

Kot ze zwyklym, prymitywnym mikserem...

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 18:32:26

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kot napisał:

> A jak wyglada maszyna do ubijania smietany??

W skrocie: mniej wiecej szescian z wystajaca rura ;)

A dokladniej: w szecianie jest komora, do ktorej wlewa sie smietane, tam
jest chlodzona, po uruchomieniu smietana jest tloczona przez rurke, w
ktorej porusza tlok - ten tlok nie jest gladki, tylko hmmm, jakby
opisac... wyobraz sobie kolka zebate ulozone jedne na drugim tak, by sie
zabki nie pokrywaly - smietana przelatuje przez te dziurki w tloku w
tajemniczy sposob ubijajac sie*. Tajemniczy dlatego, ze do ubicia, w
odroznieniu od mikserow, wystarczy kilka sekund.

th.

* jesli komus sie to z czyms kojarzy, to juz nic na to nie poradze ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-10 18:41:01

Temat: Re: kawa po wiedeńsku
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:
> Użytkownik Kot napisał:
>
>> A jak wyglada maszyna do ubijania smietany??
>
>
> W skrocie: mniej wiecej szescian z wystajaca rura ;)
>
> A dokladniej: w szecianie jest komora, do ktorej wlewa sie smietane, tam
> jest chlodzona, po uruchomieniu smietana jest tloczona przez rurke, w
> ktorej porusza tlok - ten tlok nie jest gladki, tylko hmmm, jakby
> opisac... wyobraz sobie kolka zebate ulozone jedne na drugim tak, by sie
> zabki nie pokrywaly - smietana przelatuje przez te dziurki w tloku w
> tajemniczy sposob ubijajac sie*. Tajemniczy dlatego, ze do ubicia, w
> odroznieniu od mikserow, wystarczy kilka sekund.

Acha, no jestem w stanie sobie wyobrazic. U mnie smietana chlodzi sie w
lodowce ;)

> th.
>
> * jesli komus sie to z czyms kojarzy, to juz nic na to nie poradze ;)

Mnie sie z niczym nie kojarzy ;PP

Kot, co zaraz bedzie produkowac eksperymentalne kotlety jajeczne,
ciekawe co z tego wyjdzie...

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia