« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-08 08:25:44
Temat: komuniamam dylemat co zrobic na przyjecie komunijne. przyjecie mini (na ok, 9-10
osob). musze to zrobic dzien wczesniej, bo nikt mi nie bedzie pomagal(wiec
moze jakas pieczen, a moze kotlety cielece-slyszalam ze robi sie je dzien
wczesniej a potem jeszcze piecze w piekarniku.....?)...prosze o jakies
sprawdzone przepisy, tzn, danie glowne i ewentualnie salatki......ed
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-05-09 06:51:31
Temat: Re: komunia
> mam dylemat co zrobic na przyjecie komunijne. przyjecie mini (na ok,
> 9-10
> osob). musze to zrobic dzien wczesniej, bo nikt mi nie bedzie pomagal
Pieczeń z piersi indyka z ananasem ( ananasa układac na przemian z
plastrami pieczeni dopiero na połmisku)
Schab ze śliwkami ( do tego sos śliwkowy)
Rolada z żeberek nadziewana mielonym mięsem.
Sałatka wielowarstwowa ( chyba można przygotowac dzień wcześniej
,przynajmniej część skladników)
Pozdrawiam
Toffi też z komunistką ;-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-10 19:26:01
Temat: Re: komuniaa czy mozna prosic o przepisy? :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-11 08:31:45
Temat: Re: komunia
>a czy mozna prosic o przepisy? :)
Wielkie mi przepisy :-))
Piers z indyka ( wieksza taka raczej) solę a góre traktuję pieprzem aż
jest prawie czarna( ale Ty wg uznania) Piekę w naczyniu żaroodpornym pod
przykryciem. Pod koniec pieczenia ( 15-20 min) dorzucam garść rodzynek (
mają napęcznieć) . Kroję na plastry ( zimna lepiej się kroi ) Na półmisku
( przygrzane przed podaniem ) układam na przemian plaster indyka z
plastrem ananasa( z puszki). Posypuję rodzynkami z pieczeni co to się z
nich winogrona robią ;-)))
Schab nadziewam śliwkami ( najczęściej kalifornijskie) . Opiekam na dobrze
rozgrzanej patelni . Potem wkładam do gara,podlewam woda , przykrywam i
gotuje tak cirka 45 min ( jak wbijam widelca ma mi nic różowego nie
wypływać ;-) Z tego wywaru robię sos....pokrojone na drobno śliwki trochę
gotuję i podprawiam mąką ziemniaczaną ( rozpuczczona w wodzie najpierw )
Sol jakaś i pieprz wg uznania.
Żeberka ( zamawiam trochę wcześniej bo pani w mięsnym musi usunąć kości
jakims ustrojstwem)
Przyprawiam, smaruję ( też wg uznania przyprawionym ) mięsem mielonym.
Zwijam roladę i do piekarnika
Robiłam też pierś z indyka nadziewaną suszonymi brzoskwiniami ( tak mi się
przypomniało:-)
A sałatka to jak chcesz...ja robię z korniszonow, porów, marchwi,
tuńczyka, jajek ( tzn warstwę z żółtek najpierw bo białka na górze lądują
starte na tarce) Czasami buraczki biorę ale one puszczają sok i i
niefajnie to potem wyglada. Ziemniaki jeszcze...i takie tam ;-)
To tyle chyba ;-) Jak coś to pytaj... ( jak na priv to " spam trap" trzeba
usunąć)
Pozdrawiam
Toffi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-11 18:04:08
Temat: Re: komuniadzieki :)) bede probowac ed
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |