Róże - do Gosi P.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-01 19:23:04
Temat: Róże - do Gosi P.Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy Rosarium Uetersen znalazałaś może w katalogu Florexpolu?
Jeśli tak zdecydowanie to odradzam tam zakupy.
Moja znajoma skusiła się kiedyś na 4 krzewy różane, akurat były odmiany do
których miała sentyment. Krzewy były fatalnej jakości, jakieś marne,
wyłamane pędy, przeschnięte krótkie korzonki. Jedna padła, trzy pozbierały
się pod koniec lata, z czego jedna to była zupełnie inna odmiana, ba to
nawet nie była róża wielkokwiatowa (a taka miała być). Do tego było jakieś
zamieszanie z zamówieniem przez sieć, koleżanka tam dzwoniła i trafiła na
opryskliwe babsko. No i 17 zł za różę z odkrytym korzeniem to rozbój w
biały dzień.
A, moja koleżanka pluła sobie w brodę, po pojechałyśmy do Krzywaczki,
ąłdne, zdrowe róże były po 4-5 zł/szt.
Sama kiedyś u nich coś nabyłam (Florexpol), nie polecam wręcz odradzam. Nie
wiem, może coś się zmieniło od tych 3, 4 lat - jeśli tak skorygujcie.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-03-01 19:52:39
Temat: Re: Róże - do Gosi P.Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1swx0de0pp103.125ooqzfdna6v.dlg@40tude.net...
>
> Czy Rosarium Uetersen znalazałaś może w katalogu Florexpolu?
tez tam znalazłam, ale rozbuj cenowy maja:-(Ja znalazłam u Pana
Grzegorza Zduna, po 3,50:-)z korzeniem zabezpieczonym torfem i w
kartoniku.Martwie sie tylko, ze sprzeda zaraz jakims marketom, a ja
zostane bez.Z drugiej strony nie mam pomieszczenia chłodnego z oknem;-(
Marta, a co powiesz o Bonice?Mam ja w zestawie opracowanym przez pania
od ogrodu.Qurcze, skad ja mam tylko wiedziec ile wchodzi na 3m2????
> Jeśli tak zdecydowanie to odradzam tam zakupy.
dobrze wiedziec, bo ja własnie wpadam w obłed zakupowy:-)Pozamawiałam
cudne rzeczy i juz nie moge sie doczekac
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-01 20:10:17
Temat: Re: Róże - do Gosi P.Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 1 Mar 2006 20:52:39 +0100, Gosia Plitmik napisał(a):
> Marta, a co powiesz o Bonice?Mam ja w zestawie opracowanym przez pania
> od ogrodu.Qurcze, skad ja mam tylko wiedziec ile wchodzi na 3m2????
>
Świetna, zdrowa i obficie kwitnąca odmiana. Bardzo ją lubię i polecam.
Różowa:)
Zajrzyj do Tabazy są tam moje zdjęcia i zdaje się zdjęcia Grzegorza.
Na 3m2 max 3-5 sztuk.
Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-01 20:29:32
Temat: Re: Róże - do Gosi P.Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:s4iqveab85o8.1brof4alpma4m.dlg@40tude.net...
> Świetna, zdrowa i obficie kwitnąca odmiana. Bardzo ją lubię i polecam.
> Różowa:)
> Zajrzyj do Tabazy są tam moje zdjęcia i zdaje się zdjęcia Grzegorza.
> Na 3m2 max 3-5 sztuk.
Fajnie, dziekuje:-)Mam jeszcze zwykła taka, z której płatkow konfiture
bede robiła;-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-01 20:40:38
Temat: Re: Róże - do Gosi P.Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Fajnie, dziekuje:-)Mam jeszcze zwykła taka, z której płatkow konfiture
> bede robiła;-)
>
> Gosia
a z owoców - wino :-)
Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-01 20:49:34
Temat: Re: Róże - do Gosi P.Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:du50sk$dlg$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
> a z owoców - wino :-)
Bardzo dobry pomysł
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-01 21:02:14
Temat: Re: Róże - do Gosi P. [OT]Od: "Rene" <r...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Fajnie, dziekuje:-)Mam jeszcze zwykła taka, z której płatkow konfiture
> bede robiła;-)
>
A jak się robi taką konfiturę???
Pozdrav.Rene
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-02 15:28:56
Temat: Re: Róże - do Gosi P. [OT]Od: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Rene" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:du6vlp$878$2@atlantis.news.tpi.pl...
> A jak się robi taką konfiturę???
Zaraz poszperam i dam przepis.Zreszta tutaj ktos kiedys podawał
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-02 15:31:50
Temat: konfitura z rozyOd: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Rene" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:du6vlp$878$2@atlantis.news.tpi.pl...
> A jak się robi taką konfiturę???
0,25 dag róży pachnącej,
1 kg cukru,
1 dag soku cytrynowego, ale lepsza wychodzi, jak się doda 1 dag kwasku
cytrynowego,
0,5 litra wody.
Z zerwanych płatków róży (muszą być świeże), usunąć żółte koniuszki,
usunąć
pyłek oraz nadpsute listki. Zważyć te oczyszczone płatki i wziąć 4 razy
więcej cukru niż ważą płatki.Włożyć je do szklanego słoja, posypać
kwaskiem
cytrynowym, przemieszać palcami, aż puszczą sok - trzeba to trochę
intensywnie robić. Pozostawić do następnego dnia, następnie zagotować
cukier
z wodą i do wrzątku wsypać ugniecioną różę, gotować, aż wszystko
zgęstnieje,
a róża stanie się przezroczysta. Wkładać do wyparzonych słoików i i
pozakręcać. Moja prababcia słoików już nie gotowała.
Skopiowane z "kuchni"
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-02 17:02:57
Temat: Re: konfitura z rozyOd: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
Gosia Plitmik wrote:
> 0,25 dag róży pachnącej,
> 1 kg cukru,
> 1 dag soku cytrynowego, ale lepsza wychodzi, jak się doda 1 dag kwasku
> cytrynowego,
> 0,5 litra wody.
> Z zerwanych płatków róży (muszą być świeże), usunąć żółte koniuszki, usunąć
> pyłek oraz nadpsute listki. Zważyć te oczyszczone płatki i wziąć 4 razy
> więcej cukru niż ważą płatki.Włożyć je do szklanego słoja, posypać kwaskiem
> cytrynowym, przemieszać palcami, aż puszczą sok - trzeba to trochę
> intensywnie robić. Pozostawić do następnego dnia, następnie zagotować
> cukier
> z wodą i do wrzątku wsypać ugniecioną różę, gotować, aż wszystko
> zgęstnieje,
> a róża stanie się przezroczysta. Wkładać do wyparzonych słoików i i
> pozakręcać. Moja prababcia słoików już nie gotowała.
>
Moja Babcia robila tak:
W makutrze umiescic platki rozy i tyle cukru ile wazy roza. Ucierac
walkiem az sie stworzy masa. Przelozyc do sloja i zakrecic. Nie
pasteryzowac.
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |