Ponieważ ten temat wyzwalał wiele emocji, cytuję to co znalazłam przed
chwilką (www.esculap.pl):

Z zagranicy; 2003-06-18 [PAP]
Mniej SARS


Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oświadczyła we wtorek, że na świecie
stale spada liczba nowych przypadków SARS (zespołu ostrej niewydolności
oddechowej) i jednocześnie wzrasta liczba wyleczeń.

Informację tę podano wraz z oświadczeniem o zniesieniu obowiązującego
od miesiąca zalecenia, by powstrzymać się przed podróżami na Tajwan.

WHO ostrzegła jednak, że konieczne jest zachowanie "wysokiego stopnia
czujności", aby wykryć, izolować i leczyć ewentualne nowe przypadki choroby.
"Jeden niezauważony przypadek może spowodować nową epidemię" - oświadczyła
WHO w Genewie.

Na całym świecie od początku epidemii zanotowano ponad 8.400
przypadków SARS i 800 zgonów spowodowanych przez tę chorobę. Najwięcej
zachorowań i zgonów miało miejsce w Chinach i Hongkongu.(PAP)



Mam nadzieję, że wielu to ucieszy ;)
Pozdrawiam.
Jola