kraków - gdzie niedrogo zjeść
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-31 22:18:40
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Iwon(k)a napisał:
> "walkie!" <w...@w...net.pl> wrote in message
news:bbb8gh$sg1$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Ja zawsze te bary omijalam z daleka. Nie wiem w sumie czemu, jakos tak
>>bleee.
>
>
> ja nie :) mialam ze szkoly niedaleko a ze glodna bylam to jadlam
> az sie uszy trzesly :) w barze Krakowskim tez niekiedy jadlam,
> w sumie tez bylo tanio.
> ach dawne czasy :-)
> iwon(k)a
Ze szkoly tez mialam blisko :-) Ale wolalam isc na zapiekanke obok albo
do baru salatkowego, Chimery (wlasnie ;0) albo do wege.
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-05-31 22:22:16
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Iwon(k)a napisał:
> "walkie!" <w...@w...net.pl> wrote in message
news:bbb8gh$sg1$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Ja zawsze te bary omijalam z daleka. Nie wiem w sumie czemu, jakos tak
>>bleee.
>
>
> ja nie :) mialam ze szkoly niedaleko a ze glodna bylam to jadlam
> az sie uszy trzesly :) w barze Krakowskim tez niekiedy jadlam,
> w sumie tez bylo tanio.
> ach dawne czasy :-)
> iwon(k)a
BTW gdzie do szkoly chodzilas?
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 22:38:10
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"walkie!" <w...@w...net.pl> wrote in message
news:bbb9cn$2pr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ze szkoly tez mialam blisko :-) Ale wolalam isc na zapiekanke obok albo
> do baru salatkowego, Chimery (wlasnie ;0) albo do wege.
a to za moich czasow wiecej jednak bylo miesozercow i takim barom
sie nie snilo powstawac ;-))
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 22:57:33
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"walkie!" <w...@w...net.pl> wrote in message
news:bbb9je$2pr$2@nemesis.news.tpi.pl...
> BTW gdzie do szkoly chodzilas?
na ul.Kopernika :-)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 22:59:41
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: Netusia <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ela And wrote:
>
> witam wszystkich,
> pytanko-prośba do krakowiaczków, gdzie niedrogo i w miarę smacznie można,
> przez tydzień w wakacje, się wyżywić
Jakos nie moge sie dopatrzyc, ale chyba nikt nie wspomnial tutaj o
"Babci Malinie" na Slawkowskiej? W kazdym razie - polecam na niedrogi
obiad.
Poza tym tanio wychodza kebaby (moj ulubiony na Grodzkiej), zapiekanki i
inne takie "fast foods".
Wspomniany "Rozowy Slon" (na Szpitalnej jeden, drugi na wprost Coll.
Novum) faktycznie nie jest bardzo drogi, ale ostatnimi czasy (z pol roku
temu, jak tam bylam ;-) ale slyszalam tez opinie znajomych)troche sie
popsul i nie karmia tam tak dobrze jak kiedys.
Pozdrawiam
Aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 23:17:47
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora
Grzegorz Janoszka <G...@p...onet.pl-----USUN-TO> wrote:
> On Sat, 31 May 2003 22:13:14 +0200 I had a dream that Ela And
> <e...@u...net.pl> wrote: >pytanko-prośba do krakowiaczków, gdzie
> niedrogo i w miarę smacznie można, >przez tydzień w wakacje, się wyżywić
>
> Jeśli chcesz normalne polskie żarcie, to tylko bary mleczne.
Tak, to pamietam z konca lat siedemdziesiatych. Los (malymi literami i
bez akcentow ;-) ) rzucil mnie na praktyki studenckie w Muzeum Narodowym
w Krakowie. Kiedy wyczerpaly sie diety z uczelni, za resztke grosiwa
zywilem sie kasza gryczana z kefirem w jakims barze mlecznym opodal
Starego Rynku.
Pamietam tez z tych czasow jakas prywatna jadlodalnie, gdzie
specjalnoscia byl rosol z makaronem i ruskie pierogi. Naprawde pyszne.
Zywila sie tam chyba polowa UJ. Miescilo sie to w jakims podworku na
Starym Miescie. Najpierw trzeba bylo odstac swoje w dlugiej kolejce, by
usiasc przy stole na lawie lokiec w lokiec z innymi. Zamawialo sie, co
sie chcialo (czyli zwykle ten rosol i pierogi), obsluga przynosila
jedzenie, a placilo sie przy wyjsciu. Kiedys, bedac glodny, a majac ok.
pol godziny na pociag do W-wy, zdazylem przejsc te cala procedure i
jeszcze zdazyc na dworzec, kupic bilet i wsiasc do pociagu. Gierek mial
racje, Polak potrafi.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 23:27:52
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: Netusia <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wladyslaw Los wrote:
> Pamietam tez z tych czasow jakas prywatna jadlodalnie, gdzie
> specjalnoscia byl rosol z makaronem i ruskie pierogi. Naprawde pyszne.
> Zywila sie tam chyba polowa UJ. Miescilo sie to w jakims podworku na
> Starym Miescie. Najpierw trzeba bylo odstac swoje w dlugiej kolejce, by
> usiasc przy stole na lawie lokiec w lokiec z innymi.
A czy to przypadkiem nie byla wspomniana przeze mnie "Babcia Malina"?
;-)
Pozdrawiam
Aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-05-31 23:29:04
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "walkie!" <w...@w...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Iwon(k)a napisał:
> "walkie!" <w...@w...net.pl> wrote in message
news:bbb9je$2pr$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>BTW gdzie do szkoly chodzilas?
>
>
> na ul.Kopernika :-)
> iwon(k)a
hihihi
a ja Wroblewskiego (przecznica Pedzichowa, ktory jest przecznica Dlugiej )
--
------------------------------
walkie! - GG: 411958
w...@w...net.pl
http://walkie.cegla.art.pl
Nawet ząb bywa wstawiony
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-01 00:40:27
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Netusia" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:3ED933DD.86F29845@poczta.onet.pl...
> Jakos nie moge sie dopatrzyc, ale chyba nikt nie wspomnial tutaj o
> "Babci Malinie" na Slawkowskiej? W kazdym razie - polecam na niedrogi
> obiad.
a to chyba ta jadlodajnia gdzie sie jadlo po "domowemu", taka
waska a dluga? a czy w ogole ul Szpitalna to ta ktora prowadzi
od Poczty Glownej na Rynek, mijajac po drodze Maly Rynek??
sorry za ot ale jakos tak mi sie zatesknilo za Krakowem :-(
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-01 01:04:45
Temat: Re: kraków - gdzie niedrogo zjeśćOd: Netusia <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"Iwon(k)a" wrote:
> a to chyba ta jadlodajnia gdzie sie jadlo po "domowemu", taka
> waska a dluga?
Chyba ta - znajduje sie zaraz przy PAN.
> a czy w ogole ul Szpitalna to ta ktora prowadzi
> od Poczty Glownej na Rynek, mijajac po drodze Maly Rynek??
Od Poczty Gl. do Rynku to Sienna. Szpitalna to ta od Teatru Slowackiego
do M. Rynku.
Pozdrawiam
Aneta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |