Strona główna Grupy pl.sci.psychologia kryzys w małżeństwie

Grupy

Szukaj w grupach

 

kryzys w małżeństwie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-02-28 20:04:44

Temat: kryzys w małżeństwie
Od: Marek <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mógłby mi ktoś polecić dobrą książkę rzucającą światło na kryzysy w
małżeństwie ? Jakieś w miarę łatwe w przyswojeniu opracowanie, które
mogłoby podpowiedzieć młodej żonie (3 lata razem) jak spojrzeć na własne
małżeństwo niejako "z zewnatrz" i poszukać sposobów, by coś w nim zmienić
???

PS. To w imieniu kuzynki. Ona:30, On:27, dwuletnie dziecko. Ona: trzeżwo
myśląca racjonalistka, bardzo stanowcza i konsekwentna. On: bardzo
spontaniczny,szczery, ale też często uparty...
Do tego kryzys.

NIe sądzę, by wyczytała rady, jak pomóc sobie i jemu, ale spełniam prośbę i
pytam. Zakładam, że dobra lektura pomoże im chociaż zobiektywizować
spojrzenie na własne małżeństwo i przyczyny konfliktów: a to już będzie
duży sukces.

--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-02-28 22:46:05

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: zielski <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 28-02-2007 o 21:04:44 Marek <m...@N...gazeta.pl> napisał(a):

[...]
> pytam. Zakładam, że dobra lektura pomoże im chociaż zobiektywizować
> spojrzenie na własne małżeństwo i przyczyny konfliktów: a to już będzie

Kryzys ma małżeństwo, a tylko Ona chce poczytać?
Może by się tak Małżeństwo wybrało w poszukiwaniu pomocy?
--

Paweł Zioło
http://my.opera.com/zielski/albums/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-02-28 23:06:06

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "och.karol" <o...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:es4n7k$hub$1@inews.gazeta.pl...
> Mógłby mi ktoś polecić dobrą książkę rzucającą światło na kryzysy w
> małżeństwie ? Jakieś w miarę łatwe w przyswojeniu opracowanie, które
> mogłoby podpowiedzieć młodej żonie (3 lata razem) jak spojrzeć na własne
> małżeństwo niejako "z zewnatrz" i poszukać sposobów, by coś w nim zmienić
> ???
> PS. To w imieniu kuzynki. Ona:30, On:27, dwuletnie dziecko. Ona: trzeżwo
> myśląca racjonalistka, bardzo stanowcza i konsekwentna. On: bardzo
> spontaniczny,szczery, ale też często uparty...
> Do tego kryzys.
> NIe sądzę, by wyczytała rady, jak pomóc sobie i jemu, ale spełniam
> prośbę i pytam. Zakładam, że dobra lektura pomoże im chociaż
> zobiektywizować spojrzenie na własne małżeństwo i przyczyny konfliktów:
> a to już będzie duży sukces.

A może do psychologa?
Ja teraz żałuję, że żony nie zaprowadziłem.
Z czytaniem może być kłopot jak każde z nich "powyciąga" z lektury teorie
udowadniające drugiej osobie jej błedy a dalej nie będzie widziało własnych.
--
pozdrawiam

karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-02-28 23:19:27

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "och.karol" napisał:

> > jak spojrzeć na własne małżeństwo niejako "z zewnatrz" i
> > poszukać sposobów, by coś w nim zmienić ???
> Z czytaniem może być kłopot jak każde z nich "powyciąga" z
> lektury teorie udowadniające drugiej osobie jej błedy a dalej
> nie będzie widziało własnych.

A to jeszcze zależy, co znaczy "zmienić" coś w małżeństwie w tym
kontekście. Poprawić relacje czy zrobić radykalne cięcie.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-02-28 23:30:20

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "och.karol" <o...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:es52uh$evd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "och.karol" napisał:
>>> jak spojrzeć na własne małżeństwo niejako "z zewnatrz" i
>>> poszukać sposobów, by coś w nim zmienić ???
>> Z czytaniem może być kłopot jak każde z nich "powyciąga" z
>> lektury teorie udowadniające drugiej osobie jej błedy a dalej
>> nie będzie widziało własnych.
> A to jeszcze zależy, co znaczy "zmienić" coś w małżeństwie w tym
> kontekście. Poprawić relacje czy zrobić radykalne cięcie.

Mnie pojęcie pomocy małżonkom kojarzy się jednoznacznie z ratowaniem
związku.
--
pozdrawiam

karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-02-28 23:38:30

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "och.karol" napisał:

> >>> jak spojrzeć na własne małżeństwo niejako "z zewnatrz" i
> >>> poszukać sposobów, by coś w nim zmienić ???
> >> Z czytaniem może być kłopot jak każde z nich "powyciąga" z
> >> lektury teorie udowadniające drugiej osobie jej błedy a dalej
> >> nie będzie widziało własnych.
> > A to jeszcze zależy, co znaczy "zmienić" coś w małżeństwie w tym
> > kontekście. Poprawić relacje czy zrobić radykalne cięcie.
> Mnie pojęcie pomocy małżonkom kojarzy się jednoznacznie z ratowaniem
> związku.

Więc dlaczego zakładasz, że lektura nastawi ją na "nie" do męża? Poza
tym znaczenie ma też to, czy to jest kryzys "obiektywny" czy widziany
tylko z jej strony. I - o ile to pierwsze - czy obie strony będą
równie chętne, żeby go zażegnać.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-03-01 00:17:51

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "och.karol" <o...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:es53sb$7ko$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "och.karol" napisał:
>>>>> jak spojrzeć na własne małżeństwo niejako "z zewnatrz" i
>>>>> poszukać sposobów, by coś w nim zmienić ???
>>>> Z czytaniem może być kłopot jak każde z nich "powyciąga" z
>>>> lektury teorie udowadniające drugiej osobie jej błedy a dalej
>>>> nie będzie widziało własnych.
>>> A to jeszcze zależy, co znaczy "zmienić" coś w małżeństwie w tym
>>> kontekście. Poprawić relacje czy zrobić radykalne cięcie.
>> Mnie pojęcie pomocy małżonkom kojarzy się jednoznacznie z ratowaniem
>> związku.
> Więc dlaczego zakładasz, że lektura nastawi ją na "nie" do męża?

Nie postawiłem twardej tezy tylko napisałem "może".

> Poza
> tym znaczenie ma też to, czy to jest kryzys "obiektywny" czy widziany
> tylko z jej strony. I - o ile to pierwsze - czy obie strony będą
> równie chętne, żeby go zażegnać.

Zgadzam się.
Post był bardzo ogólny i dość ogólnych należy się spodziewać odpowiedzi. Ja
mam nienajlepsze doświadczenia na tym polu (chodzi o czerpanie wiedzy ze
słowa pisanego).
--
pozdrawiam

karol


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-03-01 00:26:12

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "Aicha" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "och.karol" napisał:

> mam nienajlepsze doświadczenia na tym polu (chodzi o czerpanie
> wiedzy ze słowa pisanego).

Na polu pracy "nad kimś" czy nad sobą?
Ja wręcz przeciwnie.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-03-01 11:08:43

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:es4n7k$hub$1@inews.gazeta.pl...
> Mógłby mi ktoś polecić dobrą książkę rzucającą światło na kryzysy w
> małżeństwie ? Jakieś w miarę łatwe w przyswojeniu opracowanie, które
> mogłoby podpowiedzieć młodej żonie (3 lata razem) jak spojrzeć na własne
> małżeństwo niejako "z zewnatrz" i poszukać sposobów, by coś w nim zmienić
> ???
>
> PS. To w imieniu kuzynki. Ona:30, On:27, dwuletnie dziecko. Ona: trzeżwo
> myśląca racjonalistka, bardzo stanowcza i konsekwentna. On: bardzo
> spontaniczny,szczery, ale też często uparty...
> Do tego kryzys.

Doradź im, żeby się zapisali na kurs tanga argentyńskiego.
Dużo pracy i wytrwałości i można osiągnąć np. takie coś:

http://www.youtube.com/watch?v=oN0o_ZgdCL0&mode=rela
ted&search

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-03-01 11:14:23

Temat: Re: kryzys w małżeństwie
Od: "och.karol" <o...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@m...pl> napisał w
wiadomości news:es56lk$h8l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "och.karol" napisał:
>> mam nienajlepsze doświadczenia na tym polu (chodzi o czerpanie
>> wiedzy ze słowa pisanego).
> Na polu pracy "nad kimś" czy nad sobą?
> Ja wręcz przeciwnie.

Chodziło mi o czerpanie wiedzy ze słowa pisanego przez tę drugą połowę. Etap
pracy nad sobą (w przypadku mojej małżonki) nie nastąpił wcale z powodów
dostrzegania przez nią tylko dla niej wygodnych argumentów.
--
pozdrawiam

karol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Skany od Piotra Szcześniaka
warto przeczytać
Serce nie sługa nie zna co to intercyza [Było: Pan psycholog] ;)
Sky [cross: pl.sci.filozofia,pl.sci. psychologia,pl.soc.relig ia]
psycholog Elblag

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »