Strona główna Grupy pl.soc.rodzina ksiazeczka ubezpieczeniowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

ksiazeczka ubezpieczeniowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-01-11 11:49:07

Temat: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Zunka" <e...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

czy w ksiazeczce tej moge miec pieczatke ze parcuje w jakims tam zakladzie w
ktrym w rzeczywistosci nie pracuje?
czy oni sa w jakis sposob to spradzic?
chodzi mi o to aby nie robili problemu z wypisem recepty
ze nie jestem ubezpieczona
Zunka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-01-11 12:09:30

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zunka napisała...
: czy w ksiazeczce tej moge miec pieczatke ze parcuje w jakims tam zakladzie w
: ktrym w rzeczywistosci nie pracuje?
: czy oni sa w jakis sposob to spradzic?

ONI wszystko mogą, więc lepiej uważaj.

: chodzi mi o to aby nie robili problemu z wypisem recepty
: ze nie jestem ubezpieczona

A tak przede wszystkim - nie sądzisz, że to kompletnie NieTaGrupa do zadawania
takich pytań?

--
Pozdrawiam
Maja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-01-11 12:11:02

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy w ksiazeczce tej moge miec pieczatke ze parcuje w jakims tam
zakladzie w
> ktrym w rzeczywistosci nie pracuje?
> czy oni sa w jakis sposob to spradzic?
> chodzi mi o to aby nie robili problemu z wypisem recepty
> ze nie jestem ubezpieczona

Nie wiem jak w aptece, ale u lekarza trzeba tą pieczątkę mieć ważną.
Kiedy przybijają Ci pieczatkę w książeczce - jest tam również data.
Pieczątka jest ważna pół roku. Jesli nie masz ważnej pieczatki - nie
przyjmą Cię, albo każą płacić za poradę.

Jak był wprowadzany informatyczny system dla ZUS - to założenie było
takie że wejścia do tego systemu będą też miały Kasy Chorych i na
bieżąco będą w stanie sprawdzić, czy dana osoba jest ubezpieczona czy
nie (na podstawie dokumentów zgłoszeniowych wysyłanych przez zakłady
do ZUS)

Niestety - jaki jest z tym systemam bałągan wszyscy wiedzą i w tej
chwili praktycznie nie ma żadnej kontroli kto jest ubezpieczony a kto
nie.

Jeszcze jeśli chodzi o ubezpieczenie - nie musisz być ubezpieczona
osobiscie. Wystarczy ze w zakładzie pracy Twojego męża wypełnią
odpowiedni druk zgłoszeniowy i wyśla go do ZUS. A u lekarza pokazujesz
tzw. "książeczke rodzinną" wydaną przez zakłąd pracy Twojego męża. To
załatwia cała sprawę.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-01-11 12:17:06

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Zunka" <e...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A tak przede wszystkim - nie sądzisz, że to kompletnie NieTaGrupa do
zadawania
> takich pytań?
>
> --
> Pozdrawiam
> Maja
>
> nie sądzę:-)))
Zunka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-01-11 12:19:31

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Zunka" <e...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Nie wiem jak w aptece, ale u lekarza trzeba tą pieczątkę mieć ważną.
> Kiedy przybijają Ci pieczatkę w książeczce - jest tam również data.
> Pieczątka jest ważna pół roku. Jesli nie masz ważnej pieczatki - nie
> przyjmą Cię, albo każą płacić za poradę.
>

To wlasnie wiem, tylko czy jak bede miala fikcyjna pieczatke wazna itp
data itp. to czy oni to spradza jakos?

Jeszcze jeśli chodzi o ubezpieczenie - nie musisz być ubezpieczona
> osobiscie. Wystarczy ze w zakładzie pracy Twojego męża wypełnią
> odpowiedni druk zgłoszeniowy i wyśla go do ZUS. A u lekarza pokazujesz
> tzw. "książeczke rodzinną" wydaną przez zakłąd pracy Twojego męża. To
> załatwia cała sprawę.
>
> Pozdrowienia.
>
> Basia
>

> trzeba miec tego meza jeszcze:-)))))))
jak na razie nie planujemy slubu.........hmm

ale dzieki
Zunka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-01-11 12:42:43

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To wlasnie wiem, tylko czy jak bede miala fikcyjna pieczatke wazna
itp
> data itp. to czy oni to spradza jakos?

Teoretycznie - tak, bo Kasy Chorych mają swoje wykazy ubezpieczonych,
ale praktycznie nie bardzo w to wierzę. Mimo wszystko - ja bym tak
jednak nie robiła.

A czy nie mozesz się w takim razie zarejestrować jako bezrobotna ?
Nie musisz mieć nawet prawa do zasiłku, ale rejestrując sie w Urzędzie
Pracy uzyskuje się prawo do bezpłatnego leczenia.

A już w ostateczności - można zapłacić za poradę lekarską, nie są to
jakieś ogromne sumy.

Ja w każdym razie nie kombinowałabym.

Ja mam taką sytuacje ze jeden z moich synów musi być regularnie co 3
miesiace badany w poradni specjalistycznej. Z poradni dają skierowanie
na badanie krwi. Niestety badanie mozna zrobić za darmo tylko w jednym
konkretnym laboratorium w sąsiednim mieście, bo z tym laboratorium
poradnia specjalistyczna ma umowę.

Jak mam sie zwalniac z pracy i jechać z synem do sąsiedniego miasta
płacąc jeszcze za bilety - to wolę zrobić te badania u sie odpłatnie.
Kosztuje to 12 zł (akurat to badanie nie jest tak bardzo
specjalistyczne)

Strasznie mnie takie absurdy denerwują i nie chodzi nawet o te 12 zł,
ale o fakt że ja jestem w porzadku, jestem ubezpieczona, płacę
podatki, mieszkam w tym miejscu gdzie jestem zameldowana itd ... A
wszystko dałoby sie załtwić lepszą organizacją.

Pozdrowienia.

Basia




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-01-11 13:31:01

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Zunka <e...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1mla5$24u$...@n...tpi.pl...

> To wlasnie wiem, tylko czy jak bede miala fikcyjna pieczatke wazna itp
> data itp. to czy oni to spradza jakos?

Po samej wizycie - może nie.
Ale ostatnio dużo się słyszy o kontrolach aptek. Nie wiem czy przypadkiem
tam nie zwracają na takie rzeczy uwagę.

A fikcyjna pieczątka w książeczce to już jest fałszowanie dokumentów i
oznacza to kłopoty dla Ciebie i osoby z tej firmy, która postawi tam
pieczątkę

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-01-11 16:11:15

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Zunka napisał(a) w wiadomości: ...
>
>>
>> Nie wiem jak w aptece, ale u lekarza trzeba tą pieczątkę mieć ważną.
>> Kiedy przybijają Ci pieczatkę w książeczce - jest tam również data.
>> Pieczątka jest ważna pół roku. Jesli nie masz ważnej pieczatki - nie
>> przyjmą Cię, albo każą płacić za poradę.
>>
>
> To wlasnie wiem, tylko czy jak bede miala fikcyjna pieczatke wazna itp
>data itp. to czy oni to spradza jakos?


Z przyjemnoscia dla siebie, a przykroscia dla Ciebie poczynie spostrzezenie,
ze coraz lepiej funkcjonuje system komputerowy w sluzbie zdrowia. Juz drugi
raz zdarzylo mi sie byc zarejestrowana do lekarza, gdy podalam TYLKO numer
PESEL. Pani z ekranu przeczytala wszystkie moje dane wlacznie z
zatrudnieniem. To byly dwa osrodki, w ktorych bylam wowczas po raz pierwszy.
Raczej zatem sa - albo beda - w stanie sprawdzic.
Jesli nie dojda do tego dzis, dojda za czas jakis i bedziesz musiala zwracac
koszty wizyt u lekarza i lekow.
Wez jeszcze pod uwage, ze moze sie zdarzyc - nie zycze Ci tego i niech Cie
Bog od tego chroni - jakis wypadek. Ladujesz w szpitalu z podrobionym
ubezpieczeniem (bo to jest podrobione ubezpieczenie) i wychodzi to na jaw.
Chyba Cie nie stac na taka przyjemnosc :/ Doba w szpitalu to juz jest
koszt...
Bez problemu recepte wypisze Ci lekarz prywatny.

I jeszcze jedno - poza tematem grupy, bo ciagle jestesmy poza tematyka i
sporo zawdzieczasz zyczliwosci zebranych tu osob - jesli mozesz zalatwic
dostep do pieczatki, to pewnie mozesz zalatwic i zatrudnienie chocby w
wymiarze pol etatu... bedziesz musiala za siebie zaplacic takiej osobie
ubezpieczenie. To jest chyba lepsze wyjscie.

Margolka Sularczyk + Kopytko (~15.03.2002)

http://panda.bg.univ.gda.pl/~malgos


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-01-11 18:29:56

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: "Zunka" <e...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Margolka Sularczyk" <m...@p...bg.univ.gda.pl> napisał w
wiadomości news:a1n3b5$l62$2@news.tpi.pl...
>
> Zunka napisał(a) w wiadomości: ...
> >
> >>
> >> Nie wiem jak w aptece, ale u lekarza trzeba tą pieczątkę mieć ważną.
> >> Kiedy przybijają Ci pieczatkę w książeczce - jest tam również data.
> >> Pieczątka jest ważna pół roku. Jesli nie masz ważnej pieczatki - nie
> >> przyjmą Cię, albo każą płacić za poradę.
> >>
> >
> > To wlasnie wiem, tylko czy jak bede miala fikcyjna pieczatke wazna itp
> >data itp. to czy oni to spradza jakos?
>
>
> Z przyjemnoscia dla siebie, a przykroscia dla Ciebie poczynie
spostrzezenie,
> ze coraz lepiej funkcjonuje system komputerowy w sluzbie zdrowia. Juz
drugi
> raz zdarzylo mi sie byc zarejestrowana do lekarza, gdy podalam TYLKO numer
> PESEL. Pani z ekranu przeczytala wszystkie moje dane wlacznie z
> zatrudnieniem. To byly dwa osrodki, w ktorych bylam wowczas po raz
pierwszy.
> Raczej zatem sa - albo beda - w stanie sprawdzic.
> Jesli nie dojda do tego dzis, dojda za czas jakis i bedziesz musiala
zwracac
> koszty wizyt u lekarza i lekow.
> Wez jeszcze pod uwage, ze moze sie zdarzyc - nie zycze Ci tego i niech Cie
> Bog od tego chroni - jakis wypadek. Ladujesz w szpitalu z podrobionym
> ubezpieczeniem (bo to jest podrobione ubezpieczenie) i wychodzi to na jaw.
> Chyba Cie nie stac na taka przyjemnosc :/ Doba w szpitalu to juz jest
> koszt...
> Bez problemu recepte wypisze Ci lekarz prywatny.
>
> I jeszcze jedno - poza tematem grupy, bo ciagle jestesmy poza tematyka i
> sporo zawdzieczasz zyczliwosci zebranych tu osob - jesli mozesz zalatwic
> dostep do pieczatki, to pewnie mozesz zalatwic i zatrudnienie chocby w
> wymiarze pol etatu... bedziesz musiala za siebie zaplacic takiej osobie
> ubezpieczenie. To jest chyba lepsze wyjscie.
>
> Margolka Sularczyk + Kopytko (~15.03.2002)
>
> http://panda.bg.univ.gda.pl/~malgos

>
> ok dziekuje wszystkim za rady.........
macie racje jakos dam sobie rade:-))
pozdrawiam wszystkim
Zunka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-01-12 16:47:07

Temat: Re: ksiazeczka ubezpieczeniowa
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Osoba znana jako Basia Zygmańska zapodała:


> Pieczątka jest ważna pół roku. Jesli nie masz ważnej pieczatki - nie
> przyjmą Cię, albo każą płacić za poradę.

Ile jest ważna pieczątka, to niestety decyduje każdy, kto chce. Np. W
szpitalu od mojej siostry zarządano pieczątki sprzed miesiąca, " bo takie
mają zarządzenie z kasy chorych". W innej przychodni okazało się, że co
kwartał...

> Niestety - jaki jest z tym systemam bałągan wszyscy wiedzą i w tej
> chwili praktycznie nie ma żadnej kontroli kto jest ubezpieczony a kto
> nie.

Ale praktycznie to nie ma możliwości, żeby nie być ubezpieczonym. Jak się
przcuje, to zakład pracy, jak nie - wystarczy się zarejestrować w Urzędzie
Pracy. No, chyba, że ktoś pracuje na czarno...
>
> Jeszcze jeśli chodzi o ubezpieczenie - nie musisz być ubezpieczona
> osobiscie.

No właśnie, jak wyżej...

--

Pozdrawiam
Justyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zameldowanie
HELP - WOJSKO!!! MAM 2 DZIECI (7LAT I 3 TYG.)
Ryczacy wiatraczek
czy wiesz, że dużo wiesz?
Imiona

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »