Witam Wszystkich.

Mam kilka pytan moze ktos bedzie potrafil mi pomoc.

Wykryto u mnie w badaniu krwi helicobacter pylori - wynik 16.1 - 30.0 u/ml
(nie wyraznie napisane jednostki nie wiem czy sa dobre ) - norma <10.
Lekarz dermatolog powiedziala mi zebym poszedl do gastrologa i zrobil
badania , wtedy to bedzie podstawa do leczenia.
W laboratorium do ktorego dzwonilem zaproponowano mi badanie kalu (niby
nowoczesne i pewne )
Tutaj mam pytanie czy takie badanie akurat pod katem helicobacter bedzie
miarodajne ??
Czy jednak musze udac sie do gastrologa.

Kolejne pytanie dotyczy lambii.
Rowniez musze zrobic badania w tym kierunku i chcialbym zapytac ktore jest
skuteczniejsze. Pani przekonywala mnie ze robia bardzo pewne badania krwi
jakas metoda co pozwala stwierdzic obecnosc lub tez brak lambii, natomiast
badania kalu nie sa w 100 % miarodajne.
Czy moglby ktos sie wypowedziec na ten temat ?

Bardzo prosze takze o jakies wypowiedzi ludzi majacych lambie - chodzi mi
glownie o to jak moze przebiegac choroba i jak sie objawiac.
Czy moga na przyklad wystapic podobne objawy jak w przypadku lojotokowego
zapalenia skory, zaczerwienienia na skorze sugerujace problemy alergiczne
itp. Takze interesuje mnie jak przebiegaja problemy zoladkowe przy lambiach.

Pozdrawiam.

Dominik