Strona główna Grupy pl.sci.medycyna lęki seksualne (chyba)

Grupy

Szukaj w grupach

 

lęki seksualne (chyba)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-20 02:25:06

Temat: lęki seksualne (chyba)
Od: d...@o...eu szukaj wiadomości tego autora

Witam,
od jakiegos czasu jestem ze swietna dziewczyna, narazie jest ok, ja mam
21, ona 22 lata, ona jest dziewica, ja jestem dziewicem, ona chyba nie
boi sie niczego, ja boje sie niepowodzenia. Nie wiem czy juz sam fakt
ze do tej pory nie uprawialem seksu nie wynika wlasnie ze strachu,
sytuacji w ktorych moglem zerwac z zyciem prawiczka mialem kilka, ale
wtedy bylem przekonany ze dziewczyna nie jest odpowiednia, albo
niezamykany pokoj na imprezie u kumpla nie jest dobrym miejscem. Teraz
dziewczyna jest cudowna, miejsca tez ok, a ja dalej lęk odczuwam. Do
niedawna balem sie tylko przedwczesnego wytrysku, o erekcje sie nie
martwilem, bo jak tu sie o nia martwic kiedy pala stoi prawie 24h na
dobe. Z moim dosc duzym popedem zwyklem radzic sobie sam ;) i wlasnie
pare tygodni temu poszedlem dac upust napieciu seksualnemu do
łazienki, a tu cholera moj maly nie chcial stanac, pomeczylem go
troche reka i dostalem wytrysku praktycznie bez wzwodu. Od tego czasu
zaczalem sie bac o erekcje, pare dni po tym zajsciu bylo juz ok, ale
lęk ze i mnie moze to spotkac pozostal, przez to chyba mi libido
spadlo, bo nie podniecam sie juz tak latwo jak wczesniej (wystarczyla
mi rodzaca sie w mojej glowie wizja odsłonietego kawałka kobiecego
ciała) i masturbacja ktora do tej pory sluzala mi tylko do
zmniejszenie cisnienia w rozporku, zaczela mi sluzyc jako metoda
sprawdzenie sie, zaczalem sie przy niej stresowac i zdazylo mi sie
jeszcze kilka razy ze tracilem erekcje w trakcie onanizowania sie, albo
mialem male problemy z jej osiagnieciem, a takie masturbowanie sie
chyba nie jest normalne? Kiedy jestem z moja dziewczyną i przechodzimy
do jakichs pieszczot wszystko jest ok, ostatnio nawet zaczela bawic sie
moim penisem i tez bylo w porzadku, ale przez glowe co jakis czas
przelatywala mi paskudna mysl: zeby tylko nie opadl. Na szczescie nie
opadl, ale powracajaca co chwile obawa trocha delikatnie zburzyla mi
nastroj tej nocy.
Moim glownym problemem chyba jest psychika, ostatnio troche bardziej
zestresowany jestem niz zwykle, nie sypiam regularnie i ogolnie
nienajlepszy mam nastroj. A z samodoswiadczenia wiem ze kiedy jestem
wyluzowany moglbym sie seksic 5 razy dziennie po pol godziny kazdy
numerek. Tylko jak mam wyeliminowac stres ze swojego zycia, nie jest to
takie proste. Dodam jeszcze ze szalonym dzieckiem będąc stracilem
jedno jądro i nie wplywa to pozytywnie na moja pewnosc siebie w
sytuacjach lozkowych. Ale i chyba nie wplywa negatywnie na moje
fizyczne mozliwosci?
Prosze Was (najlepiej lekarzy, psychologów) o rade, mam udac sie z
moimi problemami do specjalisty, a jesli tak to do jakiego, czy moze
poki co sprobowac poradzic sobie z problemem bez tego? Czy wedlug Was
przyczyna moich problemow jest psychika, czy moze to byc jakas ulomnosc
fizyczna? wszyscy w okol wydaja sie wiesc udane zycie seksualne, a ja
mam jakies dziwaczne obawy. Czy ja normalny jestem?

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-20 14:45:01

Temat: Re: lęki seksualne (chyba)
Od: neg <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nic się nie martw. Adol Hitler i Karol Wojtyła też mieli jedno jądro a radzili
sobie świetnie z seksem. Masz po prostu zaburzenia lękowo-kompulsacyjne i na to
trzeba się leczyć psychiatrycznie. Bardzo dobry efekt w takich przypadkach daje
lek o nazwie seroxat. Też zapobiega przedwczesnemu wytryskowi i poprawia nastrój.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-20 14:48:43

Temat: Re: lęki seksualne
Od: neg <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nic się nie martw! Adol Hitler i Karol Wojtyła też mieli jedno jądro a radzili
sobie świetnie z seksem. Masz po prostu zaburzenia lękowo-kompulsacyjne i na to
trzeba się leczyć psychiatrycznie.
xxxx
Bardzo dobry efekt w takich przypadkach daje lek o nazwie seroxat. Też zapobiega
przedwczesnemu wytryskowi i poprawia nastrój.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-20 15:39:52

Temat: Re: lęki seksualne
Od: "Piotr Potapiński" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


neg napisał(a):
> Nic się nie martw! Adol Hitler i Karol Wojtyła też mieli jedno jądro a radzili
> sobie świetnie z seksem. Masz po prostu zaburzenia lękowo-kompulsacyjne i na to
> trzeba się leczyć psychiatrycznie.
> xxxx
> Bardzo dobry efekt w takich przypadkach daje lek o nazwie seroxat. Też zapobiega
> przedwczesnemu wytryskowi i poprawia nastrój.

Hmmm... proponuję zastanowić się chwilkę zanim coś tu napiszesz...
Może jednak nie ma co robić z siebie fachowca jeśli się nim nie
jest.
Gwoli przypomnienia nazwa pl.sci.medycyna oznacza, że ma tu być
raczej naukowo niż znachorsko.
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-20 15:42:11

Temat: Re: lęki seksualne (chyba)
Od: "Zanac" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "neg" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ejsf1f$dm3$1@aioe.server.aioe.org...
> Nic się nie martw. Adol Hitler i Karol Wojtyła też mieli jedno jądro a
> radzili sobie świetnie z seksem.

A mozesz podac zrodla tych danych? Bo jakos srednio w to wierze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-20 15:49:26

Temat: Re: lęki seksualne (chyba)
Od: "Piotr Potapiński" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


d...@o...eu napisał(a):
> Witam,
> od jakiegos czasu jestem ze swietna dziewczyna, narazie jest ok, ja mam
> 21, ona 22 lata, ona jest dziewica, ja jestem dziewicem, ona chyba nie
> boi sie niczego, ja boje sie niepowodzenia. Nie wiem czy juz sam fakt
> ze do tej pory nie uprawialem seksu nie wynika wlasnie ze strachu,
> sytuacji w ktorych moglem zerwac z zyciem prawiczka mialem kilka, ale
> wtedy bylem przekonany ze dziewczyna nie jest odpowiednia, albo
> niezamykany pokoj na imprezie u kumpla nie jest dobrym miejscem. Teraz
> dziewczyna jest cudowna, miejsca tez ok, a ja dalej lęk odczuwam. Do
> niedawna balem sie tylko przedwczesnego wytrysku, o erekcje sie nie
> martwilem, bo jak tu sie o nia martwic kiedy pala stoi prawie 24h na
> dobe. Z moim dosc duzym popedem zwyklem radzic sobie sam ;) i wlasnie
> pare tygodni temu poszedlem dac upust napieciu seksualnemu do
> łazienki, a tu cholera moj maly nie chcial stanac, pomeczylem go
> troche reka i dostalem wytrysku praktycznie bez wzwodu. Od tego czasu
> zaczalem sie bac o erekcje, pare dni po tym zajsciu bylo juz ok, ale
> lęk ze i mnie moze to spotkac pozostal, przez to chyba mi libido
> spadlo, bo nie podniecam sie juz tak latwo jak wczesniej (wystarczyla
> mi rodzaca sie w mojej glowie wizja odsłonietego kawałka kobiecego
> ciała) i masturbacja ktora do tej pory sluzala mi tylko do
> zmniejszenie cisnienia w rozporku, zaczela mi sluzyc jako metoda
> sprawdzenie sie, zaczalem sie przy niej stresowac i zdazylo mi sie
> jeszcze kilka razy ze tracilem erekcje w trakcie onanizowania sie, albo
> mialem male problemy z jej osiagnieciem, a takie masturbowanie sie
> chyba nie jest normalne? Kiedy jestem z moja dziewczyną i przechodzimy
> do jakichs pieszczot wszystko jest ok, ostatnio nawet zaczela bawic sie
> moim penisem i tez bylo w porzadku, ale przez glowe co jakis czas
> przelatywala mi paskudna mysl: zeby tylko nie opadl. Na szczescie nie
> opadl, ale powracajaca co chwile obawa trocha delikatnie zburzyla mi
> nastroj tej nocy.
> Moim glownym problemem chyba jest psychika, ostatnio troche bardziej
> zestresowany jestem niz zwykle, nie sypiam regularnie i ogolnie
> nienajlepszy mam nastroj. A z samodoswiadczenia wiem ze kiedy jestem
> wyluzowany moglbym sie seksic 5 razy dziennie po pol godziny kazdy
> numerek. Tylko jak mam wyeliminowac stres ze swojego zycia, nie jest to
> takie proste. Dodam jeszcze ze szalonym dzieckiem będąc stracilem
> jedno jądro i nie wplywa to pozytywnie na moja pewnosc siebie w
> sytuacjach lozkowych. Ale i chyba nie wplywa negatywnie na moje
> fizyczne mozliwosci?
> Prosze Was (najlepiej lekarzy, psychologów) o rade, mam udac sie z
> moimi problemami do specjalisty, a jesli tak to do jakiego, czy moze
> poki co sprobowac poradzic sobie z problemem bez tego? Czy wedlug Was
> przyczyna moich problemow jest psychika, czy moze to byc jakas ulomnosc
> fizyczna? wszyscy w okol wydaja sie wiesc udane zycie seksualne, a ja
> mam jakies dziwaczne obawy. Czy ja normalny jestem?
>
> pozdrawiam

To co opisujesz nie wygląda specjalnie źle. Jest niestety
niebezpieczeństwo, że "nakręcisz" się tak w lęku, że zaburzenia
utrwalą się. Myślę, że warto byłoby wybrać się do poradni
psychologicznej i porozmawiać ze specjalistą. Już sama rozmowa z
fachowcem może dać dobry efekt.
Powodzenia :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-20 18:38:07

Temat: Re: lęki seksualne
Od: neg <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wszystko jest w tej grupie znachorsko bo nikt nikogo nie sprawdza czy jest
lekarzem, chyba że będziecie stosować podpis elektroniczny oparty o nazwę e-mail
umieszczoną na autoryzowanej lekarskiej stronie internetowej => (
http://www.geocities.com/humanizm_w_polsce/grupy_dys
kusyjne.html ). Seroxat to
jest niezły lek i pomoże gościowi. Zawsze po dwóch tygodniach można go przestać
brać bez żadnej szkody.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-20 19:01:17

Temat: Re: lęki seksualne
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 20 Nov 2006 07:39:52 -0800, Piotr Potapiński napisał(a):

> Hmmm... proponuję zastanowić się chwilkę zanim coś tu napiszesz...

Podejrzewam że gościowi chodzi o to, że fluoksetyna obniża poziom libido i
przez to sie wolniej dochodzi :) Ale nie wie on, że może też podwyższać i
efekt będzie odwrotny. Pomijając już w ogóle kwestie tego, żeby taki lek
podawać zdrowemu człowiekowi...

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-20 19:45:32

Temat: Re: lęki seksualne
Od: neg <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie fluoxetyna tylko seroxat. Fluoksetyna jest znacznie mniej skuteczna a gość nie
jest zdrowy więc mu można podać (na próbę). Seroxat bardzo skutecznie likwiduje
przedwczesny wytrysk i natręctwa lękowe. Przedłuża seks z dwóch minut do dwóch
godzin => raj dla kobiet.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-20 20:12:58

Temat: Re: lęki seksualne
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 20 Nov 2006 20:45:32 +0100, neg napisał(a):

> Nie fluoxetyna tylko seroxat.

Fakt, seroxat nie zawiera fluoksetyny. Mój błąd. Ale efekt działania jest
ten sam - jednym ze skutków ubocznych czy to fluoksetyny, czy paroksetyny
są zaburzenia funkcji seksualnych. Dlatego możesz dłużej.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Co to było?
dziwna kulka w mosznie
plesn na ubraniach
82letni dziadek i kamienie nerkowe
Czy AA to oficjalnie uznana przez WHO metoda leczenia alkoholizmu ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »