...like a wild gooses....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-03-05 18:04:24

Temat: Re: ...like a wild gooses....
Od: "Pajonk Hfat" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Tomasz 'tsca' Sienicki" <t...@c...com> wrote in message
news:slrn.ncd.952189022.88+153.tsca@news.tesa.corp..
.
> > A kogo to k.... obchodzi. Sens sie liczy. Najwazniejsze jest to co
> > chcesz przekazac, a nie jak to zrobisz.
>
> Owszem, forma też jest istotna. To swoje 'k....' wszędzie wciskasz?

Nie. Nie wszedzie. Jak chcesz dowodu to poczytaj posty z ostatnich miesiecy.
Dobijaja mnie tylko ludzie, ktory za cel swojego zycia obieraja dolowanie,
krytykowanie innych aby ...... nie wiem po co? Bo sie lepiej z tym czuja?

> > Jejku jak denerwuja mnie ludzie co nie maja nic do powiedzenia poza
> > wytykaniem bledow innych...... strasznie destrukcyjne.
>
> Destrukcyjne? Dla przekonania o własnej doskonałości zapewne tak.

Tak bo krytykujac w ten sposob niczego nie wnosisz poza czyims poczuciem
winy.

Pajonk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-03-06 16:30:29

Temat: Re: ...like a wild gooses....
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Janusz H. napisał(a) w wiadomości: <3...@p...onet.pl>...
>Witam!!!
>
>> Czego wszystkim, ktorzy juz sie zakochali, albo maja zamiar zycze!
>
>Wzajemnie!!!!
>I bukiet kwiatów za post :)
>

>Wszystkiego dobrego
>Janusz

......dzieki za te wirtualne kwiatki.

Bozena
Kubua Fatalista