Strona główna Grupy pl.sci.psychologia ło matko

Grupy

Szukaj w grupach

 

ło matko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 150


« poprzedni wątek następny wątek »

141. Data: 2012-05-11 20:33:55

Temat: Re: ło matko
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 May 2012 22:25:48 +0200, Flyer napisał(a):

> In article <1l8yp2l2qrnyb$.1olwlnl4f8jaq$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sat, 5 May 2012 00:13:05 +0200, Flyer napisał(a):
>>
>>> Gdybyś nie wiedział - kobieta 60. letnia może spokojnie
>>> udawać 30-40 latkę. ;> To ostatnie wiem z obserwacji
>>> [falsyfikacji] w realu.
>>
>> Fly, przestań tam chodzić ;-P
>
> Nie, nie, nie - najpierw przeczytałem o szydełkujących 60.
> latkach, które na sex-chatach rozmawiają jako ponętne 20-30-40
> latki, a później [zupełnie przypadkowo] zacząłem zwracać uwagę
> na głos 60. Wnioski się same zrobiły - część 60. latek może
> spokojnie udawać 20. latki.

No ale gdzie tu real? - czytanie, głos przez telefon...
:-)

> Widocznie taka fizjologia. A na sex-
> chaty szkoda mi by było pieniędzy - to takie lizanie loda przez
> szybę. :)
>

Ja to się naprawde dziwię tym, co lubią namiastki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


142. Data: 2012-05-11 20:35:10

Temat: Re: ło matko
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 May 2012 22:32:38 +0200, Flyer napisał(a):

> In article <ik34uz13dkno$.an3shqg8if1y$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sun, 06 May 2012 13:05:08 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> "Uważasz, że drzewo może
>>> oderwać kawałek skrzydła?". Odpowiedź w materiale.
>>
>> Drzewo moze oderwać, ale dopiero kiedy samolot w nie uderzy na stosownej
>> (kilkumetrowej!) wysokości, czyli od dłuższego czasu już SPADAJĄC :->
>
> Samolot nie spadał, to poziom ziemi się podnosił - ziemia
> czasami tak ma. ;> I gdybyś nie wiedziała, to skrzydła robi się
> m.in. ze stopów aluminium, a ich projekty, ze względu na ciężar,
> są zoptymalizowane do zadań lotniczych, a nie zderzania się z
> drzewami - super wytrzymałe na zderzenia skrzydła skutkowałyby
> mniejszą ładowności. Weź również pod uwagę, że samolot w ruchu
> ma zupełnie inną energię i masę od samolotu stojącego na
> lotnisku - ten ostatni zapewne [gdyby stał i ktoś go walił
> brzozą] nie uległby uszkodzeniu. Alemusiałby stać, a niegnać 200
> [?] km/h.
>

Taktak.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


143. Data: 2012-05-11 20:35:28

Temat: Re: ło matko
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <ik34uz13dkno$.an3shqg8if1y$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Sun, 06 May 2012 13:05:08 +0200, Stalker napisał(a):
>
> > "Uważasz, że drzewo może
> > oderwać kawałek skrzydła?". Odpowiedź w materiale.
>
> Drzewo moze oderwać, ale dopiero kiedy samolot w nie uderzy na stosownej
> (kilkumetrowej!) wysokości, czyli od dłuższego czasu już SPADAJĄC :->

Dodatkowo zobacz co się dzieje z samochodem [uwaga - jadącym
ponad 4 razy wolniej od samolotu], który zgubi jedno koło.

I nie powtarzaj BREDNI o spadaniu, skoro od począdku mówi się o
tym, że samolot leciał JAREM wznoszącym się ku lotnisku, które
było na wzniesieniu.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


144. Data: 2012-05-11 20:54:34

Temat: Re: ło matko
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 May 2012 22:35:28 +0200, Flyer napisał(a):

> In article <ik34uz13dkno$.an3shqg8if1y$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> Dnia Sun, 06 May 2012 13:05:08 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> "Uważasz, że drzewo może
>>> oderwać kawałek skrzydła?". Odpowiedź w materiale.
>>
>> Drzewo moze oderwać, ale dopiero kiedy samolot w nie uderzy na stosownej
>> (kilkumetrowej!) wysokości, czyli od dłuższego czasu już SPADAJĄC :->
>
> Dodatkowo zobacz co się dzieje z samochodem [uwaga - jadącym
> ponad 4 razy wolniej od samolotu], który zgubi jedno koło.
>
> I nie powtarzaj BREDNI o spadaniu, skoro od począdku mówi się o
> tym, że samolot leciał JAREM wznoszącym się ku lotnisku, które
> było na wzniesieniu.
>

Tia, leciał jarem - a powinien? I dlaczego nie leciał jak powinien?
:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


145. Data: 2012-05-11 21:00:32

Temat: Re: ło matko
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-11 22:32, Flyer pisze:
> a niegnać 200 [?] km/h. PF

Tyle to potrafi gnać niejeden samochód.

Ewa, w kwestii formalnej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


146. Data: 2012-05-18 18:22:11

Temat: Re: ło matko
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <s84drjwwoa33$.mwj4x7nhpx0u$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Fri, 11 May 2012 22:32:38 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > In article <ik34uz13dkno$.an3shqg8if1y$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> Dnia Sun, 06 May 2012 13:05:08 +0200, Stalker napisał(a):
> >>
> >>> "Uważasz, że drzewo może
> >>> oderwać kawałek skrzydła?". Odpowiedź w materiale.
> >>
> >> Drzewo moze oderwać, ale dopiero kiedy samolot w nie uderzy na stosownej
> >> (kilkumetrowej!) wysokości, czyli od dłuższego czasu już SPADAJĄC :->
> >
> > Samolot nie spadał, to poziom ziemi się podnosił - ziemia
> > czasami tak ma. ;> I gdybyś nie wiedziała, to skrzydła robi się
> > m.in. ze stopów aluminium, a ich projekty, ze względu na ciężar,
> > są zoptymalizowane do zadań lotniczych, a nie zderzania się z
> > drzewami - super wytrzymałe na zderzenia skrzydła skutkowałyby
> > mniejszą ładowności. Weź również pod uwagę, że samolot w ruchu
> > ma zupełnie inną energię i masę od samolotu stojącego na
> > lotnisku - ten ostatni zapewne [gdyby stał i ktoś go walił
> > brzozą] nie uległby uszkodzeniu. Alemusiałby stać, a niegnać 200
> > [?] km/h.
> >
>
> Taktak.

Popatrz ile kosztowało śledztwo w sprawie śmierci gen.
Sikorskiego [wynagrodzenia prokuratorów IPN też w to wlicz]. I
co? Jajco - pewnie kilkaset tysięcy zł poszło się dym... .
Poszłoby nawet wtedy, gdyby udowodniono, że Sikorski został
zamordowany, bo co byśmy zrobili z tą wiedzą? Nic

Nie znam statystyk lotniczych [wracając do Smoleńska], ale
zgaduję, że powiedzmy 1000 samolotów [różnej wielkości
oczywiście] w zapisanej historii lotnictwa popełniło ten sam
błąd. Dlaczego więc ten jeden raz ma być wyjątkowy?

Załóżmy, że po wielu godzinach rozmowy udowodnię Ci, że samolot
nie spadał, wtedy Ty wyjedziesz z helem albo "podwójnym
wybuchem". Oznacza to tyle, że pewne środowiska nie chcą przyjąć
do wiadomości oficjalnej wersji - pytanie dlaczego? Może
najlepiej zacząć od tego, czego chcą te środowiska, zamiast
bawić się w kosztowne badania martwegowraku samolotu. Chcesz,
żebysamolot został najpierw wlawirowany specjalnie przez
kontrolerów z lotniska w nieprawidłowy lot? Masz. Chcesz, żeby
mgła była sztuczna? Nie ma sprawy - masz? Chcesz, żeby siła
nośna samolotu została oszukana helem? Też nie ma sprawy. Dorzuć
do tego podwójny wybóch i strzelanie do "ocalałych" [po
zderzeniu z ziemią z szybkością powiedzmy 200 km/h i młynku z
olbrzymim, wynikającym z masy i szybkości, przeciążeniem. Chcesz
- też masz.

I co Ty z tym zrobisz? Nic. Pójdziesz na Rosję czy może
sprowokujesz ją, żeby nas zaatakowała,a wtedy my im ... za
Katarzynę II i Stalina pokażemy. ;>

Załóżmy jednak, że to jednak był zamach. I co z tego? Najedziemy
Kaliningrad, bo tylko na to nas stać militarnie, a i więcej
wspólnej granicy nie mamy? A jak nie Kaliningrad, to może
ambasadę rosyjską w Warszawie?

Dajesz się ogłupiać ludziom albo chorym, albo chcącym zapisać
się w historii Polski - tylko że to nie Ty będziesz w niej, ale
oni.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


147. Data: 2012-05-18 18:40:52

Temat: Re: ło matko
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <jojulc$ss9$1@news.icm.edu.pl>, x...@p...fm
says...
>
> W dniu 2012-05-11 22:32, Flyer pisze:
> > a niegnać 200 [?] km/h. PF
>
> Tyle to potrafi gnać niejeden samochód.
>
> Ewa, w kwestii formalnej


W kwestii formalnej to nie chciało mi się szukać prędkości
startu i lądowania samolotu, ale musi być na tyle mała,żeby
samolot zdążył [przy swojej masie] wyhamować na pasie.

Ale w sumie zapodałaś pożyteczną uwagę. Skoro głupia brzoza nie
potrafi zniszczyć skrzydła samolotu [tu trzeba jeszcze rozróżnić
poszycie i konstrukcję nośną], to i nie powinna zniszczyć
samochodu prowadzonego przez posła Macierewicza mającego jako
pasażera prezesa Kaczyńskiego i jadącego z prędkością 200 km/h.
Niech więc zaświadczą sobą o prawdziwości swoich wątpliwości
dot. katastrofy, i niech przypierdolą czołówką w brzozę [o
odpowiednim obwodzie pnia oczywiście.

Jeżeli przeżyją, to udowodnią, że mają rację, a jak nie
przeżyją, to nie będziemy o nich więcej wspominać, bo jeszcze
coś brzydkiego trzebaby powiedzieć. ;>

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


148. Data: 2012-05-18 21:35:16

Temat: Re: ło matko
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 18 May 2012 20:22:11 +0200, Flyer napisał(a):

> Popatrz ile kosztowało śledztwo w sprawie śmierci gen.
> Sikorskiego [wynagrodzenia prokuratorów IPN też w to wlicz]. I
> co? Jajco - pewnie kilkaset tysięcy zł poszło się dym... .
> Poszłoby nawet wtedy, gdyby udowodniono, że Sikorski został
> zamordowany, bo co byśmy zrobili z tą wiedzą? Nic

NO TY na pewno nic, Tobie ta wiedza po nic. Ciebie można kopnąć w tyłek i
nawet nie spytasz, za co - to i dalej będą kopać... Ale sa ludzie, którzy
mają dumę i poczucie godnosci, chcą wiedzieć, z kim trzeba skończyć, zeby
ten ktoś z nimi nie skończył!
:->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


149. Data: 2012-05-19 20:08:08

Temat: Re: ło matko
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <15l3h751sscbf$.vd0exo6xlgi9$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Fri, 18 May 2012 20:22:11 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > Popatrz ile kosztowało śledztwo w sprawie śmierci gen.
> > Sikorskiego [wynagrodzenia prokuratorów IPN też w to wlicz]. I
> > co? Jajco - pewnie kilkaset tysięcy zł poszło się dym... .
> > Poszłoby nawet wtedy, gdyby udowodniono, że Sikorski został
> > zamordowany, bo co byśmy zrobili z tą wiedzą? Nic
>
> NO TY na pewno nic, Tobie ta wiedza po nic. Ciebie można kopnąć w tyłek i
> nawet nie spytasz, za co - to i dalej będą kopać... Ale sa ludzie, którzy
> mają dumę i poczucie godnosci, chcą wiedzieć, z kim trzeba skończyć, zeby
> ten ktoś z nimi nie skończył!
> :->

Tę wiedzę to mieli już Brytyjczycy w czasie II wojny światowej,
kiedy ich samoloty, z krótkich lotnisk położonych na samym
wybrzeżu Anglii, waliły do wody, bo nie osiągnęły wystarczającej
prędkości startu lub były przeciążone. Tę wiedzę mieli również
Amerykanie i Japończycy, którzy posiadali lotniskowce. Tę wiedzę
mieli również Niemcy, którzy mieli lotniska na wybrzeżu Kanału
La Manche i Morza Północnego [choć nie na samej linii
brzegowej]. Uczone gremium i prokuratorzy IPNu, którzy zapewne
do ekshumacji pracowicie przygotowywali się przez rok [biorąc
oczywiście w tym czasie sowite wynagrodzenie] dowiedli, że gen.
Sikorski miał typowe uszkodzenia dla ofiar poddanych nagłemu
hamowaniu w wodzie.

Ten sam zarzut, co w przypadku Smoleńska - zanim politycy zadęli
w trąby trzeba wcześniej sprawdzić rejestry wypadków lotniczych
o podobnym przebiegu. I co by się okazało? Że przed i po gen.
Sikorskim takie wypadki były, bo to naturalna konsekwencja
krótkich lotnisk na wybrzeżu, przeciążenia, zbyt małej prędkości
i/lub przywalenia z pełną szybkością w wodę.

Wariant pierwszy - Sikorski nie był przypiety pasami, nic i nikt
go nie uderzył w czasie zderzenie z wodą - w momencie zderzenia
z wodą samolot wyhamował do 0 km/h, ale Sikorski nadal posiadał
tę prędkość, co skutkowało tym, że poleciał sobie, uderzając o
wszystko po drodze z prędkością, którą miał wcześniej samolot,
powiedzmy 200 km/h. Przeżyłabyś? ;>

Wariant drugi - Sikorski był przypięty pasami, nic i nikt go nie
uderzył w czasie zderzenia z wodą, pasy trzymały go twardo i go
nie uszkodziły - zabiło go przeciążenie.

Wariant trzeci - tak jak w drugim, tylko przy okazji hamowania
oberwał paroma pakunkami i osobamiporuszającymi się z prędkością
200 km/h.

Widzisz - ja to potrafię za darmo, a nie jak gryzipiurki z IPNu
za kupę kasy. :)

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


150. Data: 2012-05-26 21:20:12

Temat: Re: ło matko
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <M...@n...neostrada.pl>,
f...@g...pl says...
>
> In article <15l3h751sscbf$.vd0exo6xlgi9$.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
> >
> > Dnia Fri, 18 May 2012 20:22:11 +0200, Flyer napisał(a):
> >
> > > Popatrz ile kosztowało śledztwo w sprawie śmierci gen.
> > > Sikorskiego [wynagrodzenia prokuratorów IPN też w to wlicz]. I
> > > co? Jajco - pewnie kilkaset tysięcy zł poszło się dym... .
> > > Poszłoby nawet wtedy, gdyby udowodniono, że Sikorski został
> > > zamordowany, bo co byśmy zrobili z tą wiedzą? Nic
> >
> > NO TY na pewno nic, Tobie ta wiedza po nic. Ciebie można kopnąć w tyłek i
> > nawet nie spytasz, za co - to i dalej będą kopać... Ale sa ludzie, którzy
> > mają dumę i poczucie godnosci, chcą wiedzieć, z kim trzeba skończyć, zeby
> > ten ktoś z nimi nie skończył!
> > :->
>
> Tę wiedzę to mieli już Brytyjczycy w czasie II wojny światowej,
> kiedy ich samoloty, z krótkich lotnisk położonych na samym
> wybrzeżu Anglii, waliły do wody, bo nie osiągnęły wystarczającej
> prędkości startu lub były przeciążone. Tę wiedzę mieli również
> Amerykanie i Japończycy, którzy posiadali lotniskowce. Tę wiedzę
> mieli również Niemcy, którzy mieli lotniska na wybrzeżu Kanału
> La Manche i Morza Północnego [choć nie na samej linii
> brzegowej]. Uczone gremium i prokuratorzy IPNu, którzy zapewne
> do ekshumacji pracowicie przygotowywali się przez rok [biorąc
> oczywiście w tym czasie sowite wynagrodzenie] dowiedli, że gen.
> Sikorski miał typowe uszkodzenia dla ofiar poddanych nagłemu
> hamowaniu w wodzie.
>
> Ten sam zarzut, co w przypadku Smoleńska - zanim politycy zadęli
> w trąby trzeba wcześniej sprawdzić rejestry wypadków lotniczych
> o podobnym przebiegu. I co by się okazało? Że przed i po gen.
> Sikorskim takie wypadki były, bo to naturalna konsekwencja
> krótkich lotnisk na wybrzeżu, przeciążenia, zbyt małej prędkości
> i/lub przywalenia z pełną szybkością w wodę.
>
> Wariant pierwszy - Sikorski nie był przypiety pasami, nic i nikt
> go nie uderzył w czasie zderzenie z wodą - w momencie zderzenia
> z wodą samolot wyhamował do 0 km/h, ale Sikorski nadal posiadał
> tę prędkość, co skutkowało tym, że poleciał sobie, uderzając o
> wszystko po drodze z prędkością, którą miał wcześniej samolot,
> powiedzmy 200 km/h. Przeżyłabyś? ;>
>
> Wariant drugi - Sikorski był przypięty pasami, nic i nikt go nie
> uderzył w czasie zderzenia z wodą, pasy trzymały go twardo i go
> nie uszkodziły - zabiło go przeciążenie.
>
> Wariant trzeci - tak jak w drugim, tylko przy okazji hamowania

Kluczowe dla zdarzenia nie jest wcale przeżycie pilota [miał
przeszkoloną kabinę, pytanie czym, bo wtedy już wchodziły
tworzywa sztuczne], ale jego obrażenia. Jeżeli je miał, to
oznacza, że wszystko gra, bo jako jedyny z niewielu miał
możliwość ucieczki z tonącego samolotu [nie uderzył o przegrody,
kiedy puściłu mu pasy, ale o szkloną? kabinę, która wyhamowała
trochę jego pęd] - pasażerowie byli prawdopodobnie nieprzytomni
[uszkodzenia i/lub przeciążenie] lub nie byli w stanie się
poruszać. Efekt - utopienie się wraz z samolotem.

A te wszystkie teorie spiskowe z tłumoctwa, które nie pozwała
myśleć fizycznie, statystycznie [podobne wypadki lotnicze] i
obejrzeć modelu samolotu.

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hitler nigdy nie umarł!
Kryteria wyboru
Re: Auto Insurance Online
Krucjata w intencji
Dziewczyny Chirona:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »