| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-20 16:12:51
Temat: Re: makaron fallusek> Sądzę, że z jajkami [ugotowanymi na twardo i] w sosie chrzanowym byłyby
> jeszcze lepsze.
>
> Pozdrawiam Jerzy
proponuje majonezowy letko rozcienczony smietanka, troche do tego pieprzu,
ale ociupinke, troche kwasku, troche soli i cukru
a tak naprawde, to trzeba by bylo to polac krochmalem a jajka na mietko:)
sie ubawilam nieprzednio:)
a nie lepiej ten makaron, juz po ugotowaniu uzyc do .. zabawy?
Monika:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-20 18:30:18
Temat: Re: makaron fallusek
> | > No wiesz, myśmy jadły to samo, bez dodatków (serio jak pierwszy raz było
> | > ugotowane tośmy z siostrami tak wcinały).
> | > Najlepsze były te czarne ;-))
> | > Poważnie: zawsze to przywożę, bo to atrakcja, ale traktuję bez szacunku,
> | > czyli jak zwykłe kluchy.
> | Sądzę, że z jajkami [ugotowanymi na twardo i] w sosie chrzanowym byłyby
> | jeszcze lepsze.
>
> Jestem bezjajeczna (cokolwiek to znaczy ;-)
a ten makaron to jaki, ale bez jaj?!
ach, nie podpiszę się
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-24 11:00:43
Temat: Re: makaron fallusekUżytkownik "Waldemar Krzok" <5...@t...de>
| > | > No wiesz, myśmy jadły to samo, bez dodatków (serio jak pierwszy raz
było
| > | > ugotowane tośmy z siostrami tak wcinały).
| > | > Najlepsze były te czarne ;-))
| > | > Poważnie: zawsze to przywożę, bo to atrakcja, ale traktuję bez
szacunku,
| > | > czyli jak zwykłe kluchy.
| > | Sądzę, że z jajkami [ugotowanymi na twardo i] w sosie chrzanowym
byłyby
| > | jeszcze lepsze.
| >
| > Jestem bezjajeczna (cokolwiek to znaczy ;-)
|
| a ten makaron to jaki, ale bez jaj?!
Nie sprawdzałam, ale jak jeszcze kiedyś nabędę go to mogę dać znać.
Dziwię się, że Ty się dziwisz, że JA, czytaj kobieta, jestem bezjajeczna
;-)))).
Serio: jajka kurze jadam tylko dobrze przemycone np. właśnie w makaronie,
samych czy w sałatce (jak wyczyję) nie ruszam.
| ach, nie podpiszę się
Ja się nie podpiszesz, to nie będę wiedziała komu dopisywać ;-P
--
Pozdrawiam
GosiaH aż dziwne, że nie blondynka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-24 12:16:45
Temat: Re: makaron fallusek> | a ten makaron to jaki, ale bez jaj?!
>
> Nie sprawdzałam, ale jak jeszcze kiedyś nabędę go to mogę dać znać.
>
> Dziwię się, że Ty się dziwisz, że JA, czytaj kobieta, jestem bezjajeczna
> ;-)))).
> Serio: jajka kurze jadam tylko dobrze przemycone np. właśnie w makaronie,
> samych czy w sałatce (jak wyczyję) nie ruszam.
myślałem, żeś alergiczna, bo takich bezjajkowców nieweganowców
niealergicznych to nie znam. (do tej pory nie znałem)
> | ach, nie podpiszę się
> Ja się nie podpiszesz, to nie będę wiedziała komu dopisywać ;-P
no mnie
> Pozdrawiam
> GosiaH aż dziwne, że nie blondynka
tajniak?
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-24 15:24:33
Temat: Re: makaron fallusekUżytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de
| myślałem, żeś alergiczna, bo takich bezjajkowców nieweganowców
| niealergicznych to nie znam. (do tej pory nie znałem)
Wiesz, ja do niedawna też znałam tylko jedną taką sztukę i nawet dziwiłam
się, że jajecznicy nie jada. Udzieliło mi się.
| > | ach, nie podpiszę się
| > Ja się nie podpiszesz, to nie będę wiedziała komu dopisywać ;-P
|
| no mnie
No to piszę.
| > Pozdrawiam
| > GosiaH aż dziwne, że nie blondynka
|
| tajniak?
|
| Waldek
|
No, zupełnie inaczej wygląda ;-))
--
Pozdrawiam
GosiaH tajniak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |