« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-08 06:57:19
Temat: Re: makrama szydełkowa
> Ja mam te Rakamy, ale jeszcze nie skończyłam przeprowadzki. Myslę, że uda mi
> się je przywieźć około 22 września. Jeżeli będziecie jeszcze wtedy
> zainteresowane, to piszcie.
> Kaja z Bydgoszczy
Ja z niecierpliwoscia będe czekała na wszelkie wiadomosci na ten temat.
Wiola S-dz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-08 11:05:16
Temat: Re: makrama szydełkowaZ grubszego sznurka sa zrobione platki kwiatow i jak i te "wolno lezace
liscie" wypelnione wzorami i4 oraz i5. Przypatrujac sie gatztce doszlam do
wniosku, ze caly centralny motyw (4 kwiaty z liscmi) ma tez tym grubszym
byc. Ja moje zrobilam z cienkiego.
W opisie mowia aby najpierw zrobic metry sznurka. Ja robilam kawalkami aby
miec koncowki (nitke) do przyszycia, bo procie "do tylu" robotek
szydelkowych jest bardzo uciazliwe. Odmierzalam ile potrzebuje, robilam
troche wiecej i przyszywalam.
Monika (Hannover)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 08:39:18
Temat: Odp: makrama szydełkowa
Użytkownik wioletta pawłowska <w...@N...gazeta.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:bjdhol$f1m$...@i...gazeta.pl...
> Na czym to robiłaś ?Czy na płótnie i na foli jak jest
> w opisie i skąd taka wziąśc?
ja jestem zakochana w szydelku makramowym. Konkretnie w takiej jednej
kamizelce z Anny. Pomolestowalam Elzbiete ponad rok temu o kurs, dostalam,
wdziecznosc moja nie znala granic, ale nie moglam ruszyc z miejsca z ta
kamizelka poniewaz moja wyobraznia siada juz na samym poczatku. Wlasnie nie
potrafie przeskoczyc jednej rzeczy: jak to fizycznie wyglada ta koronka?
Jest pajeczynka i trzyma sie tylko siebie, czy tez jest doszyta do plotna, a
potem sie toto wycina - takie richelieu? I co z ta folia? Po co to, gdzie
toto wsadzic itd?
http://www.teddys-handarbeiten.de/makananas.htm
tak sobie patrze i wydaje mi sie, ze to tylko lezy na tym plotnie na ktorym
jest rozrysowanyt wzor. Ale jesli tak, to po co na plotnie, a nie na
papierze?
dowod: http://www.teddys-handarbeiten.de/images/mak31.jpg ;-)
Sama sobi zaczynam tlumaczyc:
http://www.teddys-handarbeiten.de/bastelmafiawurm-in
-makrameehaekeln.htm
te poczatkowe wezyki przyszywa sie na chwile, by unieruchomic
do plotna, tak?
No i co z ta folia?
pozdrawiam
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 10:36:27
Temat: Re: makrama szydełkowaNa poczatku robisz specjalny szmureczek na szydelku. Pozniej przyszywasz go
do sztywnego plotna (Ja wzielam takie bardzo sztywne- chyba krawieckie - i
walnelam pod spod nasztywniejsza flizeline jaka byla), na ktorym masz wzor.
Nalepiej jakas kontrastowa nitka. W miejscach gdzie sznureczki sie stykaj
trzeba zszyc nitka z ktorej zrobilas sznureczek, w miejscach gdzie podaje
wzor polaczyc pajaczkami lub wypelnic odpowiednim wzorem. Gdy juz wszystko
zrobione pierzesz (razem z plotnem), suszysz prasujesz i na koncu wyprowasz
(odcinasz) nitke ktora przyhaftnelas sznureczek do plotna. Gotowe!
Niby cos tam pisza o folii ale ja jej nie zauwazylam i zrobilam tak jak
wyzej opisane.
To tak w skrocie
Monika (Hannover)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 13:23:58
Temat: Re: Odp: makrama szydełkowa Ja narazie "studiuje" i robie próby.Mam na koncie dwie małe serwetki.
Narazie to nie robiłam według instrukcji bo nawet nie wiem skąd taka folię
wziąść.Domyslam się,że jest ona potrzebana aby to płótno było sztywniejsze i
może igła nie zachaczła sie o materiał?Chodzi o to,zeby przyszyty łąńcuszek
podczas robienia splotów nie ściagał sie bo wtedy wzór straci swój kształt.
Czyli jak napisałaś trzeba go "unieruchomić".Teraz kombinuje jak to zrobić bez
foli i dodatkowych wydatków /jak sie płótno wypierze z fizelina to juz chyba
nie będzie nadawało sie do ponownego wykorzystania/.
Robie sobie teraz "małą czarna" torebke tą technika i wymyśliłam sobie
tak:narysowałam wzór na kawałku materiału który przypiełam /naciągając go/ z
naszytym juz łańcuszkiem na na stary wałek/taki pod głowę/ .Materiał trzyma
sie dobrze a robiąć sploty łańcuszek mi sie nie ściaga.Koszty sa małe /bez
foli i fizeliny/.
Nie wiem czy za bardzo nie zagmatwałam .
Może komus wadnie jakis podobny pomysł do głowy bo przymierzam sie do czegos
wiekszego a wałek raczej nie zda tu egzaminu, jest za mały.
Ilonko wysyłam ci na priva swoje serwetki może wyobrazisz sobie jak to
wygląda w realu.
Pozdrawiam serdecznie.
Wiola
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 13:31:58
Temat: Re: Odp: makrama szydełkowa do Ilonywysłałam Ci poczte ale mi wróciła
Wiola
w...@s...mediaclub.pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 14:27:45
Temat: Re: makrama szydełkowa
> Niby cos tam pisza o folii ale ja jej nie zauwazylam i zrobilam tak jak
> wyzej opisane.
Folia jest najprawdopodobniej po to aby elementy robionego wzoru nie
brudzily sie od kalkowanego albo kserowanego wzoru. Folie umieszcza sie na
papierowym wzorze i dopiero wtedy naszywa sie waleczek. Wzór wtedy widac
dokladnie a robione elementy sie nie brudza. Pisze najprawdopodobniej bo nie
robilam nigdy tej koronki z folia natomiast robie z folia koronki klockowe.
Pozdrawiam Mirella
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 14:59:25
Temat: Re: makrama szydełkowa
> Folia jest najprawdopodobniej po to aby elementy robionego wzoru nie
> brudzily sie od kalkowanego albo kserowanego wzoru. Folie umieszcza sie na
> papierowym wzorze i dopiero wtedy naszywa sie waleczek. Wzór wtedy widac
> dokladnie a robione elementy sie nie brudza. Pisze najprawdopodobniej bo nie
> robilam nigdy tej koronki z folia natomiast robie z folia koronki klockowe.
> Pozdrawiam Mirella
Ciekawe.Nie wpadłam na toi nie trzeba by było przerysowywac wzoru tylko
podłożyć kartkę.Ale w opisach jest podana podwójna folia pomiedzy którą wkłada
się płótno.
Gdzie kupiłas taka plastikową folie i jaka cena?
Wiola
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 15:28:31
Temat: Re: Odp: makrama szydełkowa
"wioletta pawłowska" <w...@N...gazeta.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:bjshde$qev$1@inews.gazeta.pl...
> Teraz kombinuje jak to zrobić bez
> foli i dodatkowych wydatków /jak sie płótno wypierze z fizelina to juz
chyba
> nie będzie nadawało sie do ponownego wykorzystania/.
Ja wykorzystalam jeszcze raz, wykrochmalilam wyprasowalam i jest ok
Monika (Hannover)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-12 18:40:11
Temat: Odp: makrama szydełkowadzieki wszystki i za rady i za linki. przeczytalam ponownie opis do tej
kamizelki i juz mi sie nie wydawal taki tajemniczy :-)
pozdroweczki krakowskie
Ilona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |