Strona główna Grupy pl.sci.psychologia milosc dla pieniedzy

Grupy

Szukaj w grupach

 

milosc dla pieniedzy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-01-26 10:17:36

Temat: milosc dla pieniedzy
Od: "kosmo" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy materialistami i
sprzedajemy siebie?
kosmo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-01-26 13:30:18

Temat: Odp: milosc dla pieniedzy
Od: "adamt" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

To zalezy na ile sie cenimy i czy mamy takie sklodnosci

--
Adam
m...@p...pl
Użytkownik kosmo <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:01bf67e6$5a161980$432ba0d4@default...
> Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy materialistami i
> sprzedajemy siebie?
> kosmo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 18:19:36

Temat: Odp: milosc dla pieniedzy
Od: "Jerz" <j...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy materialistami i
> sprzedajemy siebie?
> kosmo

Kobiety: tak, mezczyzni - nie, z gory zastrzegam, ze to nie moja teoria i
nie zycze sobie oskarzen o seksizm... ;-)
To, ze kobiety sa ukierunkowane przede wszystkim na zasoby (materialne,
niestety) mezczyzn jest ciekawie opisywane w ksiazce B. Wojciszke - bodajze
"Psychologia Milosci"

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-26 21:42:17

Temat: Re: milosc dla pieniedzy
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


Jerz napisał(a) w wiadomości: ...
>To, ze kobiety sa ukierunkowane przede wszystkim na zasoby (materialne,
>niestety) mezczyzn jest ciekawie opisywane w ksiazce B. Wojciszke - bodajze
>"Psychologia Milosci"
>
>Pozdrawiam
>
Jestem zdechla, ale musze sie wtracic!
To nie jest do cholery "uwarunkowanie na ..."
Tylko normalna dbalosc samicy o gniazdo!
Proste i oczywiste. A jak samica bezmyslna, to lapie za meza jakiegos
darmozjada, ktory zarobic nie umie i potem miota sie miedzy dziecmi, ktorych
nie ma z kim zostawic, a praca, zeby cale to towarzystwo utrzymac. Bardzo
romantycznie, nieprawdaz?
Matka Natura troche inaczej to zaplanowala. Jak chce sie jej prawa omijac,
to zwykle nie mozna sie potem na zakretach wyrobic.
IMHO oczywiscie.
Pozdrowienia
Bozena - troche zmeczona, wiec nerwowa.
Kubus Fatalista


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 07:57:16

Temat: Re: Odp: milosc dla pieniedzy
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"Jerz" <j...@f...onet.pl> writes:

> > Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy materialistami i
> > sprzedajemy siebie?
> > kosmo
>
> Kobiety: tak, mezczyzni - nie, z gory zastrzegam, ze to nie moja teoria i

No to dobrze ze sie zastrzegles ;) Bo mnie na usta cisnie sie pytanie:
skoro mezczyzni nie, to skad sie biora zigolaki i meskie prostytutki?

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
n...@c...com
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 08:28:53

Temat: Re: milosc dla pieniedzy
Od: "VAL" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewien amerykański reporter chodził po Manhatanie i 100 razy zadawał pytanie
kobietom. Czy oddała by sie Pani za 1.000.000 $? Otrzymał 80 odpowiedzi
twierdzacych, 15 odpowiedzi "To zalezy z kim, 4 zdecydowanie NIE i raz
dostał w gębe. Pozniej ponowił to pytanie tez 100 razy z ta tylko roznica,
ze
zredukowal stawke do 1 $. Otrzymał zdecydowana jedna odpowiedz na nie i
99 razy dostal w gebe?
pozdrawiam Val.

kosmo napisał(a) w wiadomości: <01bf67e6$5a161980$432ba0d4@default>...
>Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy materialistami i
>sprzedajemy siebie?
>kosmo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 08:36:43

Temat: Re: milosc dla pieniedzy
Od: "VAL" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


>Jestem zdechla, ale musze sie wtracic!
>To nie jest do cholery "uwarunkowanie na ..."
>Tylko normalna dbalosc samicy o gniazdo!
>Proste i oczywiste. A jak samica bezmyslna, to lapie za meza jakiegos
>darmozjada, ktory zarobic nie umie i potem miota sie miedzy dziecmi,
ktorych
>nie ma z kim zostawic, a praca, zeby cale to towarzystwo utrzymac. Bardzo
>romantycznie, nieprawdaz?
>Matka Natura troche inaczej to zaplanowala. Jak chce sie jej prawa omijac,
>to zwykle nie mozna sie potem na zakretach wyrobic.


Wydaje mi sie , nie wlasciwie jestem pewny, ze jest duza roznica miedzy
sprzedawaniem sie za pieniadze a zapewnieniem sobie partnera, ktory zadba
o swoje gniazdo i partnerke!
Jedno to zwykla protytucja, sory za dosadnosc, a drugie to naturalna dbalosc
o gniazdo. Mysle, ze granice sa jasne? A jak ktos ma z tym problemy to mu
wspolczuje.:-)
Pozdrawiam Val.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 09:46:25

Temat: Re: milosc dla pieniedzy
Od: "Kubus Fatalista" <b...@p...man.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora


VAL napisał(a) w wiadomości: . Mysle, ze granice sa jasne? A jak ktos ma z
tym problemy to mu
>wspolczuje.:-)
>Pozdrawiam Val.
>
Bardzo sprytnie - wyciachales fragment listu poprzednika, do ktorego
odnosila sie moja wypowiedz i wyciagnales wnioski z tego, co Ci akurat
pasowalo.
Mozna i tak.....
Bozena-Kubus Fatalista
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 10:36:52

Temat: Re: milosc dla pieniedzy
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"VAL" <v...@r...pl> writes:

> Pewien amerykański reporter chodził po Manhatanie i 100 razy zadawał pytanie
> kobietom. Czy oddała by sie Pani za 1.000.000 $? Otrzymał 80 odpowiedzi
> twierdzacych, 15 odpowiedzi "To zalezy z kim, 4 zdecydowanie NIE i raz
> dostał w gębe. Pozniej ponowił to pytanie tez 100 razy z ta tylko roznica,
> ze
> zredukowal stawke do 1 $. Otrzymał zdecydowana jedna odpowiedz na nie i
> 99 razy dostal w gebe?

No i wlasciwie trudno sie dziwic takim wynikom.
Milion dolarow to kupa szmalu, mozna byc do konca zycia ustawionym i tyle.
Ludzie dla kasy robia znacznie gorsze rzeczy, jak chociazby zabijaja innych.

A tutaj? Raz tylko, z przeproszeniem, "dac dupy"....

A ze wraz z maleniem ceny ilosc ochotniczek maleje to tez jasne...

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
n...@c...com
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-01-27 11:08:03

Temat: Odp: Odp: milosc dla pieniedzy
Od: "Jerz" <j...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Za jaka sume mozna sie oddac drugiej osobie? Czy jestesmy
materialistami i
> > > sprzedajemy siebie?
> > > kosmo
> >
> > Kobiety: tak, mezczyzni - nie, z gory zastrzegam, ze to nie moja teoria
i
>
> No to dobrze ze sie zastrzegles ;) Bo mnie na usta cisnie sie pytanie:
> skoro mezczyzni nie, to skad sie biora zigolaki i meskie prostytutki?

Dobrze skomentowal to VAL - po prostu pytanie kosmo mozna roznie zrozumiec,
mi chodzilo o zapewnianie sobie jak najlepszych warunkow zycia (i genow dal
dzieci! - im lepiej usytuowany partner, tym bardziej zasadne przyuszczenie,
ze jego geny sa wysokiej jakosci...).

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Potrzebna pomoc do rozwiązania problemu
Re: Je?li kobieta może kochać...cd.
Re: Je?li kobieta może kochać...cd.
Freud
Re: Je?li kobieta może kochać...cd.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »