| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-04-30 09:41:23
Temat: Odp: mini las
Użytkownik Katarzyna Tkaczyk <k...@e...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b8o36c$glg$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Darek <d...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:b8o2no$pdk$...@n...onet.pl...
>
> >
> > Zadam inaczej pytanie, czy dbając o to aby akacja nie zacieniała i nie
> > zdominowała
> > innych drzew w początkowych latach wzrostu, to czy nadal są jakieś
> argumenty
> > przeciw temu aby wyciąć te drzewka?
>
> Jak zadbasz o to to nie wycinaj. O moje akacje dba sąsiad, od czasu do
czasu
> popryskuje je po kryjomu Raundapem. Nie są wysokie , ale rosnie ich kilka
na
> brzegu pola i jemu sie to nie podoba, za dziko wygladają?
>
Akacja lubi sobie odrastac od korzeni, wystarczy skaleczyc korzenie akacji
przy wkopywaniu nowych drzewek i juz masz maly lasek akacjowy, ktory trudno
wytrzebic. Na nastepny rok masz juz akacje ok 1,5 metrowe.
Nie mozna wyrwac takiej malej akacji , bo jej korzen przyczepiony jest do
korzenia tej duzej.Mozna uciac , ale to niewiele daje bo odrasta od nowa i
zamiast jednego pedu moga urosnac ze trzy.I w ten prosty sposob w krotkim
czasie masz las akacjowy:-)
Mam kilka akacji . Wokol jednej jest tylko koszona trawa i tam mlode nie
rosna.
Ale tam gdzie probowalam cos wkopac do ziemi i naruszylam korzenie akacji
kilka razy do roku musze usuwac mlode drzewka((
A sasiedzi mi mowili , ze akacja to chwast , nie chcialam im uwierzyc:-)
Pozdr
Alicja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-04-30 10:13:42
Temat: Re: mini lasOj, chyba za szybko wyraziłem zdanie że z wypowiedzi
widzę że nie ma przeciwskazań jeżeli chodzi o akację :(((
To co z nimi w końcu zrobić? Wycinać, czy zostawić?
Aż tak bardzo nie zależy mi na tych kilkunastu drzewkach
akacji. Jeżeli ma to zaszkodzić innym drzewom to wytnę,
potem będę musiał tępić odrosty, ale jak trzeba to trzeba.
Czytając co Dirko napisał, właśnie skojażyłem sobie że
niedaleko mojego miejsca zamieszkania jest last i jedna z części
tego lasu to jest las akacjowy i faktycznie nic tam nie rośnie oprócz
akacji a na poszyciu tylko trawa.
To co zrobić?????????
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-04-30 10:49:26
Temat: Re: mini lasWitam.
Widze, ze ktos tu ma taki sam pomysl jak ja z minilasem. Ja w tym roku sadze
najpierw gatunki swiatlozadne czyli sosny i modrzewie, potem planuje w
podszycie podsadzic jodle, buka i grab, a na dole poprocie, konwalie, rozne
mchy, jagodniki, borowki - no i sprobuje grzybki a w otulinie 'lasu' m in.
zarnowiec, poziomki, barwinek.
Co do akacji to ja stanowczo bym odradzal. Lesnicy uwazaja akacje (a raczej
Robinie) za chwast lesny. Wegrzy zniszczyli sobie swoje lasy wlasnie tym
ekspansywnym gatunkiem.
Moj las bede sie starac ksztzltowac zgodnie z naturalnym ekosystem lesnym a
wiec nie bede sadzil egzotycznych gatunkow. Najpiekniejsze lasy to moim
zdaniem bukowo-jodlowe (ktorych niestety malo zostalo w Polsce) z tym ze
niestety pod bukami niewiele chce rosnac.
pozdr, Pawel.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-04-30 13:17:27
Temat: Re: mini las"Alicja" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:b8o5p3$m3q$1@news.onet.pl...
>
> Akacja lubi sobie odrastac od korzeni, wystarczy skaleczyc korzenie akacji
> przy wkopywaniu nowych drzewek i juz masz maly lasek akacjowy, ktory trudno
> wytrzebic. Na nastepny rok masz juz akacje ok 1,5 metrowe.
> Nie mozna wyrwac takiej malej akacji , bo jej korzen przyczepiony jest do
> korzenia tej duzej.Mozna uciac , ale to niewiele daje bo odrasta od nowa i
> zamiast jednego pedu moga urosnac ze trzy.I w ten prosty sposob w krotkim
> czasie masz las akacjowy:-)
> Mam kilka akacji . Wokol jednej jest tylko koszona trawa i tam mlode nie
> rosna.
> Ale tam gdzie probowalam cos wkopac do ziemi i naruszylam korzenie akacji
> kilka razy do roku musze usuwac mlode drzewka((
To zupelnie takie zachowanie jak sumakow. Musze w tym roku przemyslec,
jak duzy zagajnik sumakowy chce miec, a gdzie odrosty wyrywac/kosic.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-05-01 11:10:27
Temat: Re: mini lasDarek napisał(a) w wiadomości: ...
>[...] jedn? metasekwoje
szkoda, ze tylko jedna (ale i to dobrze :)
>jednego sumaka
Sumakow tez jest pare gatunkow, ktore w Polsce urosna. Rzadko jednak bywaja
w sprzedazy.
>Ro?nie tam bardzo dużo akacji, pomiędzy tym co posadziłem.
Robinie ("akacje") sa ogolnie w porzadku :) Jedyna ich wada jest, ze moga
utrudniac kielkowanie innych drzew w zasiegu ich systemu korzeniowego.
Podobna wade maja orzechy (ale i tak wiele roslin moze pod nimi rosnac).
>P.S. Gdzie w okolicach poznania znajduj? się szkółki z tańszymi drzewami?
Zajrzyj do Kornika. Jesli tam sprzedaja drzewa, to moga miec cos ciekawego.
Do takiego mini-lasku proponuje z drzew:
- rozne gatunki orzechow
- odporne i dzikie magnolie (jak M. kobus i M. acuminata) i tulipanowca
amerykanskiego
- glediczje trojcierniowa
- rozne klony
- grab pospolity (dobre drzewo lasotworcze)
z krzewow: np. kruszyna pospolita
z bylin: np. czworolist, kokorycz, zawilec gajowy, czerniec gronkowy,
obrazki plamiste, kopytnik, czosnek niedzwiedzi
... nawet na mini-las (przy takim skladzie gatunkowym) przydaloby sie wiecej
miejsca.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-05-01 11:15:33
Temat: Re: mini lasGrzegorz Sapijaszko napisał(a) w wiadomości: ...
>oj, klonów tu nie widzę :( I ja nie mówię, że jednego, klony ładne
>s?... Na pocz?tek takiego zwyczajnego (Acer platanoides) 'Drummondii'
>albo 'Crimson King' dla odmiany :)
Klony tak, ale jak do lasu, to formy zielone pasuja moim zdaniem lepiej niz
np. 'Crimson King'.
Czy zwykly rozrosniety klon jawor gdzies na poludniowym stoku w Bieszczadach
nie wyglada wystarczajaco dobrze?
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-05-01 13:55:21
Temat: Re: mini las>
> Użytkownik "Darek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:b8nuu1$41o$1@news.onet.pl...
> > Od zeszłego roku sadzę mini lasek przy domu, posadziłem już
> > tam sosny pospolite, daglezje, brzozy, jedną metasekwoje, jedną lipę,
> > jednego sumaka, chcę jeszcze
> > dokupić może jałowiec, jakąś jodłe, modrzew.
> > Jakie jeszcze waszym zdaniem mógłbym tam posadzić gatunki drzew
> > (nie koniecznie iglaste)? Może jakieś krzewy (tylko nie nazbyt bujne, aż
> > tyle terenu to nie posiadam :) )?
> >
> Melanż: miodunki, dąbrówka, barwinek, przetacznik nitkowaty, orliki,
> cieszynianka, rutewki, fiołki, bodziszki, jarzmianki, pierwiosnki z tych
> odporniejszych (elatior, lekarskie, bezłodygowe), żywokost bulwiasty,
> tarczownica, przylaszczki, pełniki, kaczeńce, anemony galowe, żółte,
> wielkokwiatowe, kokorycze i kokoryczki, groszek wiosenny,byliny cebulowe
> wiosenne jak przebiśniegi, śnieżyce, cebulice, ranniki, krokusy i jesienne
> zimowity?
> >
> Pozdrawiam bylinowo, Basia.
>
>
Dziewczyno!To ma być las,a nie jakieś tam grządki.
Posadz kasztanowiec,buk,dąb i oczywiście sprowadz
grzybnię np.Boletus edulis:)
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-05-02 18:27:27
Temat: Re: mini lasDarek napisał(a) w wiadomości: ...
>To co zrobić?????????
Mozesz je wycinac dotad, dopoki inne drzewa nie zrobia takiego cienia, ze
akacje beda rosly zle. Jak robisz las, to i cien sie znajdzie.
Jesli to mini-las to sekator i przykladowo godzina pracy, by znow byl to las
bez robinii.
O zabojczym wplywie tego drzewa na inne rosliny mialem okazje sie przekonac.
Dlawisz posadzony pod jedna z nich padl w przeciagu dwoch lat. Nie wiem, czy
na wszystko ona tak dziala. Raczej nie.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-05-05 12:08:03
Temat: Re: mini las
> A czemu tylko jedną lipę? Przecież samych lip to jest z dziesięć
> gatunków...
Dobra będzie druga, znalazłem malutką :), posiała się
> oj, klonów tu nie widzę :(
Klony już są :). Przywiozłem z lasu takie zwyczajne :).
Żeby mnie nikt tu nie zlinczował zaznaczam że wykopałem
takie które były pod dorosłym kolonem, gdzie nie miały
większych szans żeby wyrosło z nich duże drzewo.
Doszła jeszcze olsza, też wykopana w sąsiedztwie lasu,
hmm też rosła na polu i i tak byłaby zaorana i ją uratowałem :).
Pozdrawiam
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |