« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-18 11:19:52
Temat: minikiwi w różnych kolorachWitam,
Mam zielone i sobie je bardzo chwalę, chciałem teraz kupić jeszcze jedno i
zastanawiam się czy nie wybrać innego koloru, ale nie chcę żadnych rożlin
genetycznie modyfikowanych (szczególnie tych jadalnych).
Czy minikiwi w kolorach: żółty i czerwony to jest jakaś genetyczna
modyfikacja, czy też to naturalny kolor owoców?
pozdr
Grek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-18 11:25:39
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorach> Witam,
>
>
> Mam zielone i sobie je bardzo chwalę, chciałem teraz kupić jeszcze jedno i
> zastanawiam się czy nie wybrać innego koloru, ale nie chcę żadnych rożlin
> genetycznie modyfikowanych (szczególnie tych jadalnych).
>
> Czy minikiwi w kolorach: żółty i czerwony to jest jakaś genetyczna
> modyfikacja, czy też to naturalny kolor owoców?
Jakie znasz aktinidie w kolorach żółtym i czerwonym i gdzie je sprzedają?
Nie jedz przypadkiem truskawek, bo takiego mutanta nie stworzyła przyroda,
tylko ludzie.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-18 11:32:19
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorachUżytkownik "Grek" napisał:
> Mam zielone i sobie je bardzo chwalę, chciałem teraz kupić jeszcze jedno i
> zastanawiam się czy nie wybrać innego koloru, ale nie chcę żadnych rożlin
> genetycznie modyfikowanych (szczególnie tych jadalnych).
To nie powinienes jadac zadnych warzyw ;) Wszystkie, co do jednego sa
mutantami. A juz szczegolnie marchewka! ;)
> Czy minikiwi w kolorach: żółty i czerwony to jest jakaś genetyczna
> modyfikacja, czy też to naturalny kolor owoców?
Genetyczne modyfikacje zachodza caly czas w przyrodzie. Poczynajac od
promieniowania (kosmiczne + naturalne tlo ziemi) przez wirusy do bledow przy
kopiowaniu DNA. W Twoim ciele rowniez zachodza, chodzbys nie wiem co robil,
zeby tego uniknac ;)
Jesli obawiasz sie GMO, to wybieraj stare odmiany, od lat chodowane. Chociaz
moim zdaniem, to precyzyjna inzynieria genetyczna jest bezpieczniejsza od
naturalnych mutantow, bo u nich nigdy nie wiesz, co i gdzie sie zmienilo. A
podczas modyfikowania cala operacja jest przeprowadzana dokladnie i
sprawdzane jest czy sie powiodla.
Ale oczywiscie mozesz miec takie poglady ;)
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-18 19:39:53
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorach
> To nie powinienes jadac zadnych warzyw ;) Wszystkie, co do jednego sa
> mutantami. A juz szczegolnie marchewka! ;)
marchewkę mam z ogródka ;-)
> Genetyczne modyfikacje zachodza caly czas w przyrodzie. Poczynajac od
> promieniowania (kosmiczne + naturalne tlo ziemi) przez wirusy do bledow
> przy kopiowaniu DNA. W Twoim ciele rowniez zachodza, chodzbys nie wiem co
> robil, zeby tego uniknac ;)
sprecyzuję - genetycznie modyfikowane przez człowieka ;-)
> Jesli obawiasz sie GMO, to wybieraj stare odmiany, od lat chodowane.
> Chociaz moim zdaniem, to precyzyjna inzynieria genetyczna jest
> bezpieczniejsza od naturalnych mutantow, bo u nich nigdy nie wiesz, co i
> gdzie sie zmienilo. A podczas modyfikowania cala operacja jest
> przeprowadzana dokladnie i sprawdzane jest czy sie powiodla.
(nawóz) prawda, że się tak nieładnie wyrażę, ja wierze bardziej naturze niż
człowiekowi - ona nas żywi przez miliony lat, a człowiek przez 200 lat - co
zrobił?
sami chyba wiecie(np. karmienie krów mączką mięsną), kto wie czy ta cała
ptasia grypa to też nie sprawka człowieka i jego eksperymentów z naturą.
> Ale oczywiscie mozesz miec takie poglady ;)
i mam ;-)
pozdr.
Grek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-06-18 19:50:31
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorach
> i mam ;-)
I słusznie.Bo wszystkie kolorowe aktinidie to straszliwe mutanty,
które czyhają na swoje ofiary.Prawdziwa aktinidia ostolistna jest
zielona. Ja mam czerwoną, ale jest bardzo niebezpieczna, można
zaplątać się, bo to liana.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-06-18 20:03:25
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorachUżytkownik "Grek" napisał:
>> To nie powinienes jadac zadnych warzyw ;) Wszystkie, co do jednego sa
>> mutantami. A juz szczegolnie marchewka! ;)
> marchewkę mam z ogródka ;-)
Ale pomaranczowa zostala wychodowana przez czlowieka, bodajze przez
holendrow. Nic w niej naturalnego ;) To samo ze zbozem i innymi roslinami
uprawnymi - maja sie slabo do wyjsciowych gatunkow.
> (nawóz) prawda, że się tak nieładnie wyrażę, ja wierze bardziej naturze
> niż człowiekowi - ona nas żywi przez miliony lat, a człowiek przez 200
> lat - co zrobił?
> sami chyba wiecie(np. karmienie krów mączką mięsną), kto wie czy ta cała
> ptasia grypa to też nie sprawka człowieka i jego eksperymentów z naturą.
Natura nie jest istota myslaca, ktora cokolwiek moze. Natura sklada sie z
wielkiej bandy rozmaitych istot, ktore za wszelka cene chca przezyc i sie
rozmnozyc. Czesto za cene zycia innych istot. Ta natura, ktora tak cenisz,
przed wspolczesna epoka mordowala ludzi w duzo mlodszym wieku poprzez
podtruwanie ich sporyszem czy innymi chwastami rosnacymi w zbozu, powodujac
gnicie zywnosci i jedzenie nieswiezego miesa (jad kielbasiany, bardzo
naturalna substancja). Latwo jest mowic o tym, jaka to natura jest dobra,
jesli ma sie szpital, lodowke i cieple i suche lokum zamiast ziemianki. Nic
Cie nie gryzie, nie cierpisz glodu i chlodu i nie bedziesz na starosc
polamany od pracy na roli ponad swoje sily byleby tylko przezyc zime. A
wiekszosc dzieci i tak umierala...
Jesli juz cokolwiek ma byc dla czlowieka naturalne to tryb zycia
lowcow-zbieraczy. Dzisiaj znalazles, dzisiaj zjadasz. Tylko, ze ich
pozywienie to same rosliny znajdowane w okolicy. Kukurydza wielkosci olowka,
marchewka tez. Jajka z embrionami w srodku (na surowo, pycha ;). Mieso
dzikich zwierza, lykowate i chude.
Cale rolnictwo jest delikatnie rzecz mowiac nienaturalne ;) Nigdy nie moge
zrozumiec, jak mozna sie tak wybiorczo cofac do natury. Albo ziemianka i
zbieramy korzonki, albo to jest obluda ;)
Co innego chec jedzenia ekologicznie uprawianych warzyw. To ma gleboki sens,
sama tak karmilam dzieci, jak byly bardzo male. A GMO? Mam nadzieje, ze nie
bedzie zabronione w Polsce, bo to bedzie tragedia dla ludzi bioracych
antybiotyki czy insuline. Za to zywnosc i nasiona powinny byc oznaczone i
kazdy bedzie sobie mogl wybrac sam. Jesli chcesz miec pewnosc, ze nasiona
lub sadzonki nie sa GM to moze poszukaj w krajach, gdzie jest obowiazek
oznaczania produktow. U nas, poki co, jest wolna amerykanka ;)
Co do ptasiej grypy, to zadna zasluga czlowieka. Wirusy co jakis czas mutuja
i sa zdolne do zaatakowania nowego zwierzecia (czlowieka). To samo bylo z
odra (prawdopodobnie z nosowki), gruzlica z bydla, dzuma z gryzoni i masa
innych (goraczki krwotoczne chyba z nietoperzy). W tamtych czasach czlowiek
nie potrafil majstrowac w DNA... Co oczywiscie nie znaczy, ze wojsko tez nie
szuka nowych, ale nie nalezy wierzyc amerykanskim filmom o zombi ;)
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-06-18 21:03:48
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorachW wiadomości news:e74c38$d6m$1@inews.gazeta.pl Agnieszka Biernacka
<a...@g...pl> napisał(a):
>
> Cale rolnictwo jest delikatnie rzecz mowiac nienaturalne ;) Nigdy
> nie moge zrozumiec, jak mozna sie tak wybiorczo cofac do natury.
> Albo ziemianka i zbieramy korzonki, albo to jest obluda ;)
>
Hejka. Z wielką przyjemnością czytam Twoje wypowiedzi, Agnieszko.
Niestety odnoszę wrażenie, że rzucasz perły przed ekooszołomione wieprze.
;-(
Pozdrawiam lateralnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-06-18 21:06:18
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorachUżytkownik "Dirko" napisał:
> Hejka. Z wielką przyjemnością czytam Twoje wypowiedzi, Agnieszko.
> Niestety odnoszę wrażenie, że rzucasz perły przed ekooszołomione wieprze.
Dzieki :) IMO ekooszolomstwo w wiekszosci wypadkow wynika z niewiedzy ;)
Agnieszka Biernacka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-06-18 22:25:50
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorach
>> Cale rolnictwo jest delikatnie rzecz mowiac nienaturalne ;) Nigdy
>> nie moge zrozumiec, jak mozna sie tak wybiorczo cofac do natury.
>> Albo ziemianka i zbieramy korzonki, albo to jest obluda ;)
troszkę się pogubiłem - co ma rolnictwo i jego modyfikacja do cegły lub
innego materiału budowlanego?
> Hejka. Z wielką przyjemnością czytam Twoje wypowiedzi, Agnieszko.
> Niestety odnoszę wrażenie, że rzucasz perły przed ekooszołomione wieprze.
> ;-(
Widzisz, każdy ma prawo do życia według własnych poglądów i szkoda, że tak
niby niewinne pytanie wywołało u Ciebie taką złość, że sypiesz wyzwiskami
innych.
Zapewniam Ciebie, że ani wieprzem, ani oszołomem nie jestem, ale w Tobie
widzę ostrego radykała.
pozdrawiam, życząc więcej spokoju
Grek
PS. a wydawałoby się, że to nie jest żadne kontrowersyjne pytanie. Ja
chciałem się dowiedzieć, które z tych minikiwi jest modyfikowane, a które
nie, po czym samodzielnie wybrać, co mi pasuje a co nie, a tu wyszłem na
ekooszołomionego wieprza :-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-06-18 22:44:16
Temat: Re: minikiwi w różnych kolorach
> Dzieki :) IMO ekooszolomstwo w wiekszosci wypadkow wynika z niewiedzy ;)
>
> Agnieszka Biernacka
z wypowiedzi wydajsz się miłą osobą i dziękuję Ci za Twoje opinie, powiem Ci
tylko jedno - tu nie chodzi o brak wiedzy, tylko o sposób życia, ja
osobiście żyję według zasady: "żyj i pozwól żyć", czego wszystkim
grupowiczom życzę.
A co do wiary w człowieka, to powiedzmy, że osiągnę Twój poziom wiary w
dokonania naukowców, kiedy będą w stanie wyleczyć ślepotę, czy paraliż, a do
tego czasu pozwól mi wierzyć, że naukowcy to tylko dzieci bawiący się w
Boga, przy czym zabawa nie jest tu przypadkowym określeniem, ponieważ czasem
jak słyszę o klonowaniu, czy karmieniu zwierząt roślinożerczych mięsem, to
jak bym widział dzieciaka, który dopiero co nauczył się raczkować i
niesposób bo upilnować - co chwilę coś zwali sobie albo innym na głowę, a
potem tylko płacz ;-)
serdecznie pozdrawiam
Grek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |