| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-04-26 15:58:24
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychWW wrote:
> Panslavista napisał(a):
>
>>
>> Bardzo łatwo. [...]
>
> Pod jednym warunkiem - że masz idealne ściany i sufit.
> U mnie w domu sufit schodził a ściany są krzywe.
> Trzech ludzi montowało 8 szafek ponad 4 godziny.
> I oni mieli wprawę !!!!
> A co, jeśli uszkodzisz szafkę lub sufit podczas
> montażu?
>
> Moja rada - podaruj sobie.
>
> Pozdrawiam
> WW
to znaczy, ze to były dupy a nie fachowcy...
szafki się zamawia na zaczep regulowany w dwóch poziomach,
listwa na sciane, pod poziomice i potem jazda..
proste, łatwe i szybkie..a do tego regulacja jest
błyskawiczna..
--
od dzis bede wycinał cytaty , by Doktor mógł drapac się po
jajach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-04-26 21:35:11
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychMagdalena Bassett wrote:
> Czy na prawde musisz prowadzic dyskusje z tym kretynem na publicznym
> forum? Zlituj sie nad innymi i chociaz go nie cytuj.
> MB
zlituj sie Magdaleno chyba ze to Ciebie bawi...
Marsjasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-04-27 05:57:52
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychPanslavista napisał(a):
> Jasne, od samych szafek do wieszania kupnych, oraz ich użytkowania. Na
> wiszacych mam postawione rzadziej używane przedmioty np. makutry czy wazon z
> porcelity wysoki na pół metra - szybkowary np 10 litrowy itp, które ze
> względu na rozmiar nie zmiesciłyby się w szafkach bez usunięcia półek. Nie
> piszę o gotowaniu czy innych pracach - robienie przetworów itp.
>
>
Ja tam zrobiłem dodatkowe szafki i takie rzeczy w
nich trzymam.
Trzymane w szafkach mniej sie kurza niż gdyby
stały na szafkach.
Pozdrawiam
WW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-04-27 06:03:38
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychGruby napisał(a):
> to znaczy, ze to były dupy a nie fachowcy...
> szafki się zamawia na zaczep regulowany w dwóch poziomach,
> listwa na sciane, pod poziomice i potem jazda..
Jasne, "krzywo, prosto byle ostro.."
> proste, łatwe i szybkie..a do tego regulacja jest
> błyskawiczna..
To moja 3 kuchnia i nigdy nie było to ani proste,
ani łatwe, ani szybkie.
Poza tym jeden problem techniczny. Ja i zona i
ciężkie szafki.
Teoretyk z ciebie panie kolego :-P
Pozdrawiam
WW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-04-27 06:33:44
Temat: Re: monyaz mebli kuchennych
"WW" <w...@v...pl> wrote in message news:f0s3d1$e77$1@achot.icm.edu.pl...
> Panslavista napisał(a):
>
> > Jasne, od samych szafek do wieszania kupnych, oraz ich użytkowania. Na
> > wiszacych mam postawione rzadziej używane przedmioty np. makutry czy
wazon z
> > porcelity wysoki na pół metra - szybkowary np 10 litrowy itp, które ze
> > względu na rozmiar nie zmiesciłyby się w szafkach bez usunięcia półek.
Nie
> > piszę o gotowaniu czy innych pracach - robienie przetworów itp.
> >
> >
>
> Ja tam zrobiłem dodatkowe szafki i takie rzeczy w
> nich trzymam.
> Trzymane w szafkach mniej sie kurza niż gdyby
> stały na szafkach.
> Pozdrawiam
> WW
Prawdal, ale ja już dawno przestałem inwestować w to mieszkanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-04-27 06:36:01
Temat: Re: monyaz mebli kuchennych
"WW" <w...@v...pl> wrote in message news:f0s3nt$fdr$1@achot.icm.edu.pl...
> Gruby napisał(a):
>
> > to znaczy, ze to były dupy a nie fachowcy...
> > szafki się zamawia na zaczep regulowany w dwóch poziomach,
> > listwa na sciane, pod poziomice i potem jazda..
>
> Jasne, "krzywo, prosto byle ostro.."
>
> > proste, łatwe i szybkie..a do tego regulacja jest
> > błyskawiczna..
>
> To moja 3 kuchnia i nigdy nie było to ani proste,
> ani łatwe, ani szybkie.
>
> Poza tym jeden problem techniczny. Ja i zona i
> ciężkie szafki.
>
> Teoretyk z ciebie panie kolego :-P
>
>
> Pozdrawiam
> WW
Żony mają odmienne zdanie - zazwyczaj. Na dodatek, gdy się mienią być
wyłącznymi decydentami lub gorzej - są jedynymi właścicielkami mieszkania
/domu, to... ja nie włączam się...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-04-27 18:15:04
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychWW wrote:
> Gruby napisał(a):
>
>> to znaczy, ze to były dupy a nie fachowcy...
>> szafki się zamawia na zaczep regulowany w dwóch
>> poziomach,
>> listwa na sciane, pod poziomice i potem jazda..
>
> Jasne, "krzywo, prosto byle ostro.."
robiłes to kiedyś? bo ja tak..i jakoś do tej pory prosto
wychodziło..nie miałem problemów..
>
>> proste, łatwe i szybkie..a do tego regulacja jest
>> błyskawiczna..
>
> To moja 3 kuchnia i nigdy nie było to ani proste,
> ani łatwe, ani szybkie.
a jakie mocowania szafek? każda indywidualnie na kołki
wiercone w sciane? wtedy masz problem, faktycznie..
ale przy zastosowaniu wspólnej listwy do wszystkich szafek
wiszacych to na prawde cięzko to spieprzyc..:-))
>
> Poza tym jeden problem techniczny. Ja i zona i
> ciężkie szafki.
ja szafki robiłem sam z 16 letnia córką. od poczatku do
końca.najpierw rysunek i projekt, potem zamawiam cięcie i
okleinowanie krawędzi. potem składam do kupy, czyli skręcam
na konfirmaty, mocuje wieszaki i fronty ( fronty zamawiasz
oddzielnie, dostajesz zrobione na wymiar i z otworami pod
zawias puszkowy)
a do wrzucenia na sciane, zawsze możesz poprosić do pomocy
sasiada..
>
> Teoretyk z ciebie panie kolego :-P
nie, panie kolego, ja własnie praktyk jestem, bo pierwszą
swoją kuchnie to jeszcze na kołki i klej robiłem, wtedy to
była jazda, teraz, jak się wszystko na śruby skręca, to jest
zabawa..
i żadnych specjalistycznych narzedzi nie trzeba. zwykła
wkretarka na akumulatorek, wiertło do konfirmatów, klucz
wewnetrzny 4 i wkrętak..
--
od dzis bede wycinał cytaty , by Doktor mógł drapac się po
jajach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-04-28 08:40:46
Temat: Re: monyaz mebli kuchennych
"Gruby" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:f0tedq$8ou$1@news.onet.pl...
Ja też - tyle że na gwoździe, wkręty - narzędzia - wiertarka Celma (max
6mm), wkrętak, młotek, piła do drewna rozpłatnica, strug, katomierz
stolarski, miarka. Materiał - listwy, płyta pilśniowa twarda, farba olejna
biała z dodatkiem bieli tytanowej, lakier olejny i szpachłówka olejna.
Konstrukcja lekka - szkieletowa. Zlewozmywak żeliwny nakładany -
dwukomorowy. Drzwiczki na zawiasach zwykłych. Rok 1970.
Do dzisiaj nie mam takich ładnych szafek jak tamta...
Tyle, że narzędzia mam nowoczesne, nawet z laserami...
Chyba, że na nowym mieszkaniu, z nowa kobietą - ze szlachetnego drewna.
Tak mi Panie Boże, dopomóż.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-04-28 16:15:45
Temat: Re: monyaz mebli kuchennych
Użytkownik "Marsjasz" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f0r5uf$72q$1@inews.gazeta.pl...
> Magdalena Bassett wrote:
>
>> Czy na prawde musisz prowadzic dyskusje z tym kretynem na publicznym
>> forum? Zlituj sie nad innymi i chociaz go nie cytuj.
>> MB
>
> zlituj sie Magdaleno chyba ze to Ciebie bawi...
> Marsjasz
Ona jest KRETYNKĄ
jom to bawi
kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-04-28 16:43:42
Temat: Re: monyaz mebli kuchennychMagdalena Bassett napisał(a):
> Czy na prawde musisz prowadzic dyskusje z tym kretynem na publicznym
> forum? Zlituj sie nad innymi i chociaz go nie cytuj.
> MB
Jest Pani proszona o nieupublicznianie własnego kretyństwa po raz kolejny.
--
XL wiosenna :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |