« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-18 05:50:31
Temat: mrowki na bluszczuwitam, posadzilem sobie bluszcz(a) jak w temacie,
i tak po ok 2 tyg. zauwazylem ze jest obsadzony czerwonymi mrowkami (siedza
jak mszyce)
i teraz: czy te mrowki moga wykonczyc bluszcza ?
ew. co mam kupic (taniego oczywiscie)
dziekuje
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-18 21:59:42
Temat: Re: mrowki na bluszczu"mumimos" <m...@w...pl> writes:
> i tak po ok 2 tyg. zauwazylem ze jest obsadzony czerwonymi mrowkami
> (siedza jak mszyce)
Mrówki doją mszyce? Tak prypuszczam, bo same z siebie to chyba roślin
nie doją.
> i teraz: czy te mrowki moga wykonczyc bluszcza ?
Mrówki mogą wszystko... A nie, to nie mrówki... To nie ta bajka :-)
> ew. co mam kupic (taniego oczywiscie)
Cokolwiek. Jeśli to mszyce, jak przypuszczam, to wystarczy strumień
lodowatej wody -- mszyce myją się tylko w ciepłej, od lodowatej
uciekają. Być może raz nie pomoże, może następnego dnia mrówki znów je
wniosą -- strumień wody ma tą zaletę, że zawsze jest pod ręką, w
przeciwieństwie do takiego Karate. Aha, Karate to też ręką? No to
możesz użyć jednego, albo drugiego.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Osadnik w stanie Parana
Rżnął wśród pampasów barana.
A baran: ,,Beee, beee,
Ależ zostaw ty mnie,
czyż nie widzisz żem ja fatamorgana!''
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |