Witam,

jako dyletant mam pytanie. Otoz ponad miesiac temu rozstalam sie z nikotyna,
ale od tego czasu zaczely sie dolegliwosci gastryczne. poza oczywisice
kiepska praca jelit, brzuch ponizej pepka wyglada jakbym miala rodzic za
chwilke, niedlugo zaczna mi miejsca w tramwaju ustepowac ;-( tutaj moje
piewrsze pytanie jak temu zaradzic? diete wprowadzilam..ciemny chleb itp.,
ale tez nie chce do konca zycia uwazac na to co jem..:( moje drugie pytanie
zwiazane jest z tym, ze zaczelam spozywac wieksze ilosci kefiru i maslanki,
gdyz ponoc pomagaja codziennie wypijam jedna, Zaczely mi sie jednak
pojawiac malutke krostki, podobne do pryszczy ale duzo mniejsze, czy to moze
byc od nadmiaru nabialu? nie chce leciec do dermatologa od razu..a nie jest
to mile....czy zatrucie organzimu? czy od tego ze zaczelam łykac
beta-karoten + E? wdzieczna za WSZYSTKIE rady.i powiedzcie ze wroce do
normalnosci plissss...!!!

pzdr
zymla