| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-24 21:04:19
Temat: Re: nadopiekunczosc rodziców
Uzytkownik "marenks" <m...@x...xx> napisal w wiadomosci
news:e527qv$7o8$1@inews.gazeta.pl...
> pitolisz - wiekszosc studentow moze sobie znalezc prace...
>
> albo zaczniesz byc dorosla albo bedziesz sie do konca zycia tlumaczyc i
szukac
> tlumaczen...
wiesz, nie wszyscy sa w szkole grzybka i muchomorka psychologii spolecznej,
moze mi wytlumaczysz w takim razie , jak sie pracuje i studiuje na studiach
dziennych na wydziale elektroniki PW.
T>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-24 21:24:37
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówtomla wrote:
> wiesz, nie wszyscy sa w szkole grzybka i muchomorka psychologii
> spolecznej, moze mi wytlumaczysz w takim razie , jak sie pracuje i
> studiuje na studiach dziennych na wydziale elektroniki PW.
nastepny ktory uzala sie nad swym garbatym losem ;)
mozna pracowac wieczorami, w weekendy, jako opiekunka do dziecka...
wiele jest mozliwosci
ja nie mowie o pracy 8 dziennie....
--
pozdrawiam
Marenks
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-25 10:03:20
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówbo Twoja uczelnia ci na to pozwala...bo kierunek ktory studiujesz nie
pochlania tyle czasu...zapewniam cie, ze tak jest w moim przypadku, u
mnie nie konczy sie nauka na przygotowaniu, liczeniu zadan, i
chodzeniu na zajecia...ja musze wykonywac full pracy dodatkowej, ktorej
studenci innych kierunkow nie dostrzegaja.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-25 10:51:47
Temat: Re: nadopiekunczosc rodziców
Użytkownik "tomla" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e52hoi$pcu$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik "marenks" <m...@x...xx> napisal w wiadomosci
> news:e527qv$7o8$1@inews.gazeta.pl...
> > pitolisz - wiekszosc studentow moze sobie znalezc prace...
> >
> > albo zaczniesz byc dorosla albo bedziesz sie do konca zycia
tlumaczyc i
> szukac
> > tlumaczen...
>
> wiesz, nie wszyscy sa w szkole grzybka i muchomorka psychologii
spolecznej,
> moze mi wytlumaczysz w takim razie , jak sie pracuje i studiuje na
studiach
> dziennych na wydziale elektroniki PW.
nie pierdol, 3/4 elektroniki pracuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-25 11:05:18
Temat: Re: nadopiekunczosc rodziców
Użytkownik "mastahacka" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e541pl$vb5
> > moze mi wytlumaczysz w takim razie , jak sie pracuje i studiuje na
> studiach
> > dziennych na wydziale elektroniki PW.
>
> nie pierdol, 3/4 elektroniki pracuje.
tak?? Chyba zaocznej, co ty wogole mowiesz, przygotowanie na laborke,
wejsciowki, kolosy, sesja, pliz i zarob 1000zl miesiecznie na mieszkanie.
T>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-25 11:18:44
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówtomla wrote:
>
> tak?? Chyba zaocznej, co ty wogole mowiesz, przygotowanie na laborke,
> wejsciowki, kolosy, sesja, pliz i zarob 1000zl miesiecznie na
> mieszkanie.
a najlepiej odrazu na wille z basenem :]
--
pozdrawiam
Marenks
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-25 13:00:23
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówUżytkownik "tomla" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e5431e$ip5$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "mastahacka" <m...@a...pl> napisał w
wiadomości
> news:e541pl$vb5
> > > moze mi wytlumaczysz w takim razie , jak sie pracuje i studiuje na
> > studiach
> > > dziennych na wydziale elektroniki PW.
> >
> > nie pierdol, 3/4 elektroniki pracuje.
>
> tak?? Chyba zaocznej, co ty wogole mowiesz, przygotowanie na
laborke,
> wejsciowki, kolosy, sesja, pliz i zarob 1000zl miesiecznie na
mieszkanie.
lol! :) oczywiście że studia dzienne! mam tam sporo ziomów na 3-5 roku i
jakoś sobie radzą ucząc się i pracując. to chyba najbardziej zapracowany
kierunek. szczególnie że pracować się opłaca bo na starcie masz
przyzwoite pieniądze, np średnią krajową, więc nie pierdol i do roboty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-05-25 13:05:31
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówUżytkownik "tomla" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e5431e$ip5$1@news.onet.pl...
> tak?? Chyba zaocznej, co ty wogole mowiesz, przygotowanie na
laborke,
> wejsciowki, kolosy, sesja, pliz i zarob 1000zl miesiecznie na
mieszkanie.
a jeżeli jesteś aż tak nieporadna życiowo że nie potrafisz się
zorganizować na tyle, aby móc pracować studiując, to nie dziwię się
twoim rodzicom że są nadopiekuńczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-05-25 16:45:28
Temat: Re: nadopiekunczosc rodzicówbuntowniczka napisał(a):
> bo Twoja uczelnia ci na to pozwala...bo kierunek ktory studiujesz nie
> pochlania tyle czasu...zapewniam cie, ze tak jest w moim przypadku, u
> mnie nie konczy sie nauka na przygotowaniu, liczeniu zadan, i
> chodzeniu na zajecia...ja musze wykonywac full pracy dodatkowej, ktorej
> studenci innych kierunkow nie dostrzegaja.
Na każdym kierunku dałoby się pracować i studiować na raz, zwłaszcza
kiedy nie musisz się całkiem odcinać, a możesz zacząć tylko się
"podpierać" rodzicami, tak jak robi bardzo wiele znanych mi osób.
(Pamiętacie te słoiczki przywożone z domu?)
Tylko trzeba zachcieć, a stwierdzenie "bo ja nie mam czasu" jest
tylko usprawiedliwianiem się. Pokaż mi kogoś, kto ma dużo wolnego
czasu.
--
Pozdrawiam cieplutko,
Ola Żyszkowska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-05-25 17:09:36
Temat: Re: nadopiekunczosc rodziców
Użytkownik "mastahacka" <m...@a...pl> napisał w wiadomości
news:e549kc$957
> > wejsciowki, kolosy, sesja, pliz i zarob 1000zl miesiecznie na
> mieszkanie.
>
> a jeżeli jesteś aż tak nieporadna życiowo że nie potrafisz się
> zorganizować na tyle, aby móc pracować studiując, to nie dziwię się
> twoim rodzicom że są nadopiekuńczy.
"mam znajomych na wydziale" , "wiem jak to jest bo mam kolezanke" , o czym
ty mowisz, co to za argumenty?? Ja tez mam znajomych na 4 roku , tylko maja
po 35 lat i dalej nie moga skonczyc studiow wlasnie przez takie zarabianie
pieniedzy, takich ludzi jest masa, ten wydzial konczy 20% i te 20% wlasnie
nie chodzi do pracy :-P
T>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |