« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-06-20 11:28:44
Temat: napowietrzacz do oczka wodnegoMiałem juz parę róznych. Do tej pory kupowałem polskie (Aqua-szut i
Aquael). Niestety nie wytrzymywały zbyt długo - raz, że są to modele
akwariowe czyli przystosowane do "pobytu" w domu, a nie na dworze, dwa -
wymagają dość częstej wymiany membran. Problem polega na tym, że nie
natrafiłem na "normalny" sklep, który prowadziłby w ciągłej sprzedaży
części zamienne (membrany). Kończyło się na obiecankach! Wyjątkiem jest
Aquaszut i ich sklep firmowy, który mijam po drodze z pracy do domu -
ale te napowietrzacze akwariowe nie nadają się do pracy na zewnątrz,
zwłaszcza w zimie. Po kolejnej awarii, postanowiłem więc kupic polecaną
przez Pawła Woynowskiego SeraAir 550 (ponoć pracuje już drugi sezon
bezawaryjnie).
Nauczony przykrymi doświadczeniami z innymi firmami chciałem od razu
zakupić zapasowe membrany. I tu niespodzianka, prawie nikt ze
sprzedawców, nie miał zamiaru! sprzedawać zapasowych membran, dopiero w
sklepie prowadzonym przez Arkadiusza Prażmowskiego
(www.sklep.oczkowodne.net), bez problemu kupiłem napowietrzacz i
zapasowe membrany. Teraz przynajmniej nie będę się martwił że rybki
zostaną bez napowietrzania.
Piszę, żeby przestrzec innych przed zakupem napowietrzaczy zwłaszcza np.
włoskich, do których jak się dowiedziałem - nie ma szans na zakup
membran i jednoczesnie uczulić na problem części zamiennych. Mam
nadzieję, że po jakimś czasie handlowcy, którzy mają klienta "w nosie"
(delikatnie rzecz nazywając) i wciskają cokolwiek nie przejmując się
problemem części zamiennych, będą musieli zmienić zajęcie. W jednym ze
sklepów usłyszałem wprost: "jak się zepsuje - można kupic nowe, to nie
jest w końcu takie drogie". Ta bezczelność spowodowała, że poprostu
wyszedłem ze sklepu, bo bałem się że użyję słów niecenzuralych!!!
Uff! Trochę mi ulżyło :). Idę po wężyk i będę montował nową pompkę :)
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-06-20 21:03:59
Temat: Re: napowietrzacz do oczka wodnegoTylko jedno mi wytłumacz. Po jaką cholerę napowietrzacz w oczku. To nie
akwarium. Wiesz. Mam oczko już z 15 lat. I zawsze mnie zadziwiają takie
pomysły.
--
Sławomir J Marusiński
Gdańsk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-06-20 21:55:04
Temat: Re: napowietrzacz do oczka wodnegoKyllyan wrote:
> Tylko jedno mi wytłumacz. Po jaką cholerę napowietrzacz w oczku. To
> nie akwarium. Wiesz. Mam oczko już z 15 lat. I zawsze mnie zadziwiają
> takie pomysły.
>
> --
> Sławomir J Marusiński
> Gdańsk
Napowietrzacz w oczku wodnym to jedyne moim zdaniem
niezbędne urządzenie techniczne.
Przyducha zdarza sie nie tylko zimą. Rozwiązanie to jest
z pewnością najlepsze i sprawdzone przez setki osób - nie wiem co tu moze
dziwić.
--
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
www.oczkowodne.net
www.forum.oczkowodne.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-06-21 10:00:40
Temat: Re: napowietrzacz do oczka wodnegoKyllyan napisał(a):
> Tylko jedno mi wytłumacz. Po jaką cholerę napowietrzacz w oczku. To nie
> akwarium. Wiesz. Mam oczko już z 15 lat. I zawsze mnie zadziwiają takie
> pomysły.
>
Żeby to wytłumaczyć, trzebaby napisac cały długi artykuł o wymianie
gazowej i wielu innych rzeczach. Można to znaleźć w internecie, można i
w książkach. Polecam lekturę. A tak naprawdę, to oczko o pojemności
kilku tysięcy litrów nie różni się wiele od wielkiego akwarium pod
względem procesów w nim zachodzących, zaś biorąc pod uwagę zmiany
temperatury w ciągu roku i ilość zanieczyszczeń - utrzymanie równowagi
biologicznej w oczku - może byc nawet trudniejsze!
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |