nerwica zoladka?!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-01-06 10:18:36

Temat: nerwica zoladka?!
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chyba mam nerwice zoladka. czuje ciagly ucisk w zaladku, stracilam
apetyt, mam wrazenie jakbym ciagle byla zestresowana. Wszystko to jest
zwiazane z praca; kiedy o niej mysle, kiedy w niej jestem, tak wlasnie
sie czuje. W mojej pracy jest niezdrowa atmosfera, czysty wyzysk i brak
poszanowania pracownika, z czym chyba sobie emocjonalnie nie radze. Z
kazdym tygodniem mniej waze. Idac do pracy na 15.00 juz od rana mam
scisk w zoladku, ktory uniemozliwia mi komfortowe, czy jak kto woli
zdrowe samopoczucie.Czy to nerwica zoladka? Jak sie tego uczucia pozbyc?

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-01-06 11:20:02

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: Michal Pasternak <m...@p...w.lub.pl> szukaj wiadomości tego autora

No i tak zaczyna się mój kochany list...
Do Dorita, który(a) dnia Mon, 06 Jan 2003 11:18:36 +0100 popełnił(a):
> Chyba mam nerwice zoladka. czuje ciagly ucisk w zaladku, stracilam
> apetyt, mam wrazenie jakbym ciagle byla zestresowana. Wszystko to jest
> zwiazane z praca; kiedy o niej mysle, kiedy w niej jestem, tak wlasnie
> sie czuje. W mojej pracy jest niezdrowa atmosfera, czysty wyzysk i brak
> poszanowania pracownika, z czym chyba sobie emocjonalnie nie radze. Z
> kazdym tygodniem mniej waze. Idac do pracy na 15.00 juz od rana mam
> scisk w zoladku, ktory uniemozliwia mi komfortowe, czy jak kto woli
> zdrowe samopoczucie.Czy to nerwica zoladka? Jak sie tego uczucia pozbyc?

Moze sie zbadaj - z powodu stresu moga zrobic sie znacznie gorsze
rzeczy, niz jakastam ,,nerwica żołądka''.

Polecam gastroenterologa, kardiologa i ew. psychologa (po wykluczeniu
zmian organicznych lub toczącego się procesu chorobowego).

--
mp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-06 12:57:28

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
>
> Moze sie zbadaj - z powodu stresu moga zrobic sie znacznie gorsze
> rzeczy, niz jakastam ,,nerwica żołądka''.

-juz pare nadzerek na zoladku sie znalazlo ;-(
>
> Polecam gastroenterologa,
-bylam
-kardiologa
w jakim celu?

i ew. psychologa

-nie przecze, przydalby sie, tylko czasu i keszu brak

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-06 15:23:58

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: "Marek N." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorita" <d...@t...pl> napisala:
> Czy to nerwica zoladka? Jak sie tego uczucia pozbyc?

W jednej ze swoich ksiazek L. Hay zestawia psychiczne przyczyny fizycznych
chorob. Nie mam dzis tej ksiazki przy sobie, ale gdybs byla zainteresowana,
to w tygodniu moge odszukac.
Serdecznosci z Lublina
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-06 20:07:26

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: Michal Pasternak <m...@p...w.lub.pl> szukaj wiadomości tego autora

No i tak zaczyna się mój kochany list...
Do Marek N., który(a) dnia Mon, 6 Jan 2003 16:23:58 +0100 popełnił(a):
>
> "Dorita" <d...@t...pl> napisala:
>> Czy to nerwica zoladka? Jak sie tego uczucia pozbyc?
>
> W jednej ze swoich ksiazek L. Hay zestawia psychiczne przyczyny fizycznych
> chorob. Nie mam dzis tej ksiazki przy sobie, ale gdybs byla zainteresowana,
> to w tygodniu moge odszukac.

A ja tylko przypominam, że pierwszym krokiem w leczeniu chorób
psychosomatycznych jest wykluczenie chorób somatycznych, dających
te same / zbliżone objawy - dziękuję.

> Serdecznosci z Lublina

J/w ;)
--
mp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-06 20:54:44

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

U
>
>
> W jednej ze swoich ksiazek L. Hay zestawia psychiczne przyczyny fizycznych
> chorob. Nie mam dzis tej ksiazki przy sobie, ale gdybs byla zainteresowana,
> to w tygodniu moge odszukac.
> Serdecznosci z Lublina

bede wdzieczna

pozdrawiam
Dorita
> >
>

ps. Lubie ta kobiete-pisze madre teksty

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-08 13:43:37

Temat: Odp: nerwica zoladka?!
Od: "Smerf" <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorita <d...@t...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:avbkqb$n35$...@n...tpi.pl...
> Chyba mam nerwice zoladka. czuje ciagly ucisk w zaladku, stracilam
> apetyt, mam wrazenie jakbym ciagle byla zestresowana. Wszystko to jest
> zwiazane z praca

Mozesz sobie poimyslec, ze zawsze robisz wszystko najlepiej jak potrafisz,
wtedy nie bedziesz miala sobie nic do zarzucenia, jezeli ktos czegos od
Ciebie zada to rob to w zakresie i tempie jaki uwazasz za optymalny.
Druga rzecz poszukaj alternatywy, moja alternatywa jest naprzyklad wyjazd do
Nowej Zelandii celem zostania pasterzem owiec, baranów tudziez innych
zwierzat.

Kiedys podczas mojego pobytu zagranica uslyszalem pewna opowiesc.
Byl sobie pan, ktory konczyl studia, ksztalcil, kierunkowal swoje zycie by
zostac osoba 'dobrzezarabiajaca'. Dostal prace, codziennie dojezdzal metrem
do city, gdy metro strajkowalo wsiadal w swoje porsche, bieg za pieniadzem,
stres, brak czau dla rodziny. Pewnego dnia zrozumial, ze nie warto, rzucil
to wszystko w kat, zostal nauczycielem prawa jazdy, cale dnie spedzal na
motorze, mial czas dla rodziny, siebie. Stres zniknal, ona zaczal sie
usmiechac z powodów mniej prozaicznych niz zalatwiony kontrakt oraz kolejny
funt na jego koncie, byl szczesliwy.

Zawsze mozna pasc barany na zielonych wzgórzach Nowej Zelandii :)

pozdry
Smerf
----------------------------------------------------
---------
I got too much life
Running through my veins
Going to waste

Mar vel Smerf
mailto:f...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-08 20:00:27

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: "Marek N." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek:
> > W jednej ze swoich ksiazek L. Hay zestawia psychiczne przyczyny
fizycznych
> > chorob. Nie mam dzis tej ksiazki przy sobie, ale gdybs byla
zainteresowana,
> > to w tygodniu moge odszukac.

Dorita:
> bede wdzieczna
> ps. Lubie ta kobiete-pisze madre teksty

Marek:
Witaj Dorito!
Mialem na mysli ksiazke z 1994 r. "Mozesz uzdrowic swoje zycie".
Jest tam "Lista" chorob i ich prawdopodobnych przyczyn.
Autorka sugeruje nastepujace postepowanie:
"1. sprawdzenie przyczyny psychicznej. Przemyslcie, cz to was dotyczy. Jesli
nie, siadzcie spokojnie i spytajcie siebie "Jakie moje mysli mogly to
spowodowac?"
2. Powtorzcie sobie: "Chce wyrzucic z mojej swiadomosci wzorzec, ktory
spowodowal ten stan"
3. Powtarzajcie sobie wielokrotnie nowy wzorzec myslowy.
4. Nastawcie sie myslowo, ze rozpoczeliscie juz proces uzdrawiania.

Ilekroc pomyslicie o danej dolegliwosc, powtorzcie te kroki."

Lista jest w postaci tabeli - alfabetycznie wg problemow. Nie ma nerwicy
zoladka. Haslo "nerwy" zawiera:
- depresja
- nerwobole
- nerwowosc

Natomiast zoladek:

1. problem 2. prawdopodobna przyczyn 3. nowy zorzec myslowy

1. zoladek 2. Odpowiada za utrzymanie przy zyciu. przetrawia idee. 3.
trawie zycie z latwoscia

1. - choroby 2. Przerazenie. Obawa przed nowym. Niezdolnosc do asymilacji
tego, co nowe. 3. Zycie jest w zgodzie ze mna. Przyswajam to, co nowe, w
kazdej chwili, kazdego dnia. Wszystko dzieje sie dobrze.

1. - niezyt 2. Przedluzajaca sie niepewnosc. Poczucie skazania przez los.
3. Kocham i akceptuje siebie. Jestem bezpieczny.

1. - skurcze 2. Leki. Powstrzymywanie procesu zycia. 3. Ufam procesowi
zycia. Jestem bezpieczny.

1. wrzód 2. Lek. Przekonanie, ze nie jest sie dosc dobrym. Pragnienie
podobania sie.
3. Kocham i akceptuje siebie. Jestem w zgodzie z samym soba. Jestem
wspanialy.

Dorito!
Jesli choc troche Tobie powyzsze sie przyda, bedzie to i moja radoscia.
Duzo serdecznosci z Lublina orraz
ZYCZENIA CORAZ LEPSZEGO i LEPSZEGO ZDROWIA w 2003 !!!

Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-01-08 20:05:59

Temat: Re: nerwica zoladka?!
Od: "Marek N." <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Pasternak" <m...@p...w.lub.pl> napisał:
> A ja tylko...

A ja ;-) ;-) gdy slycze takei rozpoczynanei, to instynktownie zwiekszam
czujnosc ;-)
bo ...
za chwile bedzie "cos" skondensowanego przekazane. A i nie zawsze biegnacego
w tym samym kierunku, co moje podejscie ;-)

Skad takie moje podejscie? Chyba po setkach, moze i tysiacach tak
rozpoczynanych zdan w zyciu codziennym ...

> A ja tylko przypominam, że pierwszym krokiem w leczeniu chorób
> psychosomatycznych jest wykluczenie chorób somatycznych, dających
> te same / zbliżone objawy - dziękuję.

Co to są choroby somatyczne, patrzac daleko, daleko chronologicznie do
tylu...
Czy sa JAKIEKOLWIEK CHOROBY nei majace przyczyny w psychice?
Ba - niektorzy uwazaja, ze jesli jest wypadek i ktos traci np. reke, to
gdzie na jakims poziomie:
ta osoba WYBRALA, by UKARAC siebie wypadkiem.

Marek