Strona główna Grupy pl.sci.medycyna nie mogę schudnąc

Grupy

Szukaj w grupach

 

nie mogę schudnąc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-06-16 22:32:25

Temat: nie mogę schudnąc
Od: mala-siostra <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam serdecznie

od bardzo dawna staram sie schudnąć ale wcale mi to nie wychodzi. Mogę
pozbyć się 2-3 kilo ale zaraz wracam do przeklętych 75 a czasem
wzrasta do 76 i normuje się na 75(mam171 cm wzrostu, jestem studentką
i całe dnie spędzam w pracy i na uczelni, jestem zabiegana do tego
ćwiczę 2 razy w tygodniu a jeśli mam na to czas to nawet codziennie z
1-1,5 godziny, przez miesiąc 2 razy w tyg. chodziłam na basen) efektów
nie widać :( maże i inni mówią mi czasem że schudłam ale waga tego nie
pokazuje. Mój wygląd poprawiłu cwiczenia

myślę ze nie odżywiam sie najgorzej.
-nie jadam wcale słodyczy,czipsów... fast foodów czy tłustych potraw
- na śniadanie wypijam kawę z mlekiem bez cukru do tego jakiś jogurt
naturalny z płatkami albo otrębami czy kanapkę
-w między czasie złapie jakieś jabłko albo marchewke
- obiad ; jesli na mieście to jakaś mała porcja spagetti czu 1/2
porcji w green way, jesli gotuje go sam to z reguły są to warzywa z
ryzem czy kaszą i jakimś chudym mięsem albo zupa
- do wieczora zjem jeszcze jakies surowe owoce i z 2 kanapki albo
sałatkę czy jogurt
- pije dużo zielonej herbaty, jakiś ziołowych naparów na odchudzanie
- zero napoi gazowanych tylko wodę niegaz. czasem sok
- biorę cały czas chrom a teraz kyupiłam w aptece linee

nie pijam często alkoholu ale za to palę

ostatnio nawet bylam u lekarza myślac o jakiś badaniach krwi. ten
stwierdził ze nie widzi problemu i po prostu zamiast tego przepisał mi
meridię. nie wykupiłam.

patrząc na siebie w lustrze nie czuję się komfortowo

mam idętyczną sylwetke jak moja mama w tym wieku ona schudła dopiero
po urodzeniu dziecka wcześniej tez nie mogła. ja nie chcę czekać:(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-06-17 12:40:30

Temat: Re: nie mogę schudnąc
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

mala-siostra wrote:



> - na śniadanie wypijam kawę z mlekiem bez cukru do tego jakiś jogurt
> naturalny z płatkami albo otrębami czy kanapkę

zepsute mleko to główny sprawca osteoporozy, jak również przyczyna
zakwaszenia organizmu (w czasie przemian metabolicznych takie coś dostaje
silnie kwaśnego odczynu, organizm aby to zneutralizować wykorzystuje wapń -
bierze go z kości). Osteoporoza to choroba nieznana w krajach, w których
lekarze nie zachęcili ludzi do spożywania mleka i jego przetworów.

> -w między czasie złapie jakieś jabłko albo marchewke
> - obiad ; jesli na mieście to jakaś mała porcja spagetti czu 1/2
> porcji w green way, jesli gotuje go sam to z reguły są to warzywa z
> ryzem czy kaszą i jakimś chudym mięsem albo zupa

rozgotowane białko to wręcz trucizna, ale rozumiem że z tego raczej nie
zrezygnujesz. Za to powinnaś zwrócić uwagę na wywalenie z diety takich
rzeczy jak makarony z białej mąki - ogólnie wszystko, co jest z białej
mąki, powoduje tycie. To takie kompletnie bezwartościowe węglowodany, z
którymi jedyne, co organizm może sensownego zrobić, to odłożyć na zapas.

> - do wieczora zjem jeszcze jakies surowe owoce i z 2 kanapki albo
> sałatkę czy jogurt

ten jogurt sobie odpuść, kanapki - z razowego pieczywa (z małą zawartością
mąki żytniej, a najlepiej zerową).

> - pije dużo zielonej herbaty, jakiś ziołowych naparów na odchudzanie

herbata ogólnie jest niezdrowa, zwłaszcza w ilościach "dużo", skończysz z
anemią i demineralizacją - toto blokuje przyswajanie żelaza, do tego wymywa
wapń i magnez.

> - zero napoi gazowanych tylko wodę niegaz. czasem sok
> - biorę cały czas chrom a teraz kyupiłam w aptece linee
>
> nie pijam często alkoholu ale za to palę
>
> ostatnio nawet bylam u lekarza myślac o jakiś badaniach krwi. ten
> stwierdził ze nie widzi problemu i po prostu zamiast tego przepisał mi
> meridię. nie wykupiłam.
>
> patrząc na siebie w lustrze nie czuję się komfortowo
>
> mam idętyczną sylwetke jak moja mama w tym wieku ona schudła dopiero
> po urodzeniu dziecka wcześniej tez nie mogła. ja nie chcę czekać:(

Trzy złote zasady:

1. jeśli dostarczysz organizmowi mniej kalorii, niż spalisz, schudniesz,
jeśli więcej, przytyjesz - praw fizyki nie oszukasz.

2. jeśli organizm poczujesz, że jest zagrożony głodem, będzie robił zapasy.
Główny problem tutaj to brak jakiejś jednej witaminy czy pierwiastka,
ciężko to zdiagnozować a komórki krzyczą "umieramy z głodu".

3. ćwiczenia fizyczne sprawiają, że organizm przestaje robić zapasy a stara
się stworzyć warunki do tych ćwiczeń, m.in. tworząc sylwetkę wysportowaną.

No i oczywiście sprawdź tarczycę - tsh, ft3, ft4, jeśli wynik tsh będzie
powyżej 2.5 to to może być przyczyną.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-06-17 22:09:26

Temat: Re: nie mogę schudnąc
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mala-siostra" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:582a9592-183e-43cd-abd9-46af8e51ee73@k30g2000hs
e.googlegroups.com...
witam serdecznie

od bardzo dawna staram sie schudnąć ale wcale mi to nie wychodzi. Mogę
pozbyć się 2-3 kilo ale zaraz wracam do przeklętych 75 a czasem
wzrasta do 76 i normuje się na 75(mam171 cm wzrostu, jestem studentką
i całe dnie spędzam w pracy i na uczelni, jestem zabiegana do tego
ćwiczę 2 razy w tygodniu a jeśli mam na to czas to nawet codziennie z
1-1,5 godziny, przez miesiąc 2 razy w tyg. chodziłam na basen) efektów
nie widać :( maże i inni mówią mi czasem że schudłam ale waga tego nie
pokazuje. Mój wygląd poprawiłu cwiczenia

te ostatnie 2-3 kg zrzucic najtrudniej:( pamietam, ze jak mialam wlasnie
tyle do zrzucenia, to waga wracala jak bumerang. czytalam gdzies, ze
organizm ma zaprogramowana min. ilosc kg i nie ma przebacz...no ale czy to
prawda - nie wiadomo.

- do wieczora zjem jeszcze jakies surowe owoce i z 2 kanapki albo
sałatkę czy jogurt

a liczylas kiedys, ile kcal jadasz dziennie? ja kiedys policzylam, ze 2
bulki bez masla, z cienkimi plasterkami zoltego sera i pomidorem to 550
kcal. dodatkowo tez dietetyk mi sprawdzil, ze jem nieprawidlowa ilosc
bialka, weglowodanow itd.

- pije dużo zielonej herbaty, jakiś ziołowych naparów na odchudzanie

wchlanianie jest na poziomie jelita cienkiego, a herbatki dzialaja na jelito
grube - odpusc sobie, chyba, ze ci smakuja i chcesz je pic dla smaku

- zero napoi gazowanych tylko wodę niegaz. czasem sok

jesli sok, to tylko pomidorowy lub warzywny

- biorę cały czas chrom a teraz kyupiłam w aptece linee

ja bym to odpuscila

ostatnio nawet bylam u lekarza myślac o jakiś badaniach krwi. ten
stwierdził ze nie widzi problemu i po prostu zamiast tego przepisał mi
meridię. nie wykupiłam.

przy takiej wadze i wzroscie przepisal ci meridie? szok!

patrząc na siebie w lustrze nie czuję się komfortowo

policzylam twoje bmi i nie masz nadwagi, choc jestes w gornej granicy.
wydaje mi sie, ze powinnas postawic na regularne cwiczenia areobowe - basen,
rower itd. - 3 x w tygodniu, nie czesciej. tylko skad na to czasu dla
zabieganej studentki, ktora pewnie i pracuje? nie wiem.

nie wiem, czy mam racje - napisalam to, co wiem z wlasnego doswiadczenia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-06-18 11:53:17

Temat: Re: nie mogę schudnąc
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

mala-siostra wrote:

> witam serdecznie
>
> od bardzo dawna staram sie schudnąć ale wcale mi to nie wychodzi. Mogę

sprawdz jeszcze poziom hormonow - mowisz ze mama schudla po ciazy - to
wskazuje na problem z tarczyca (w czasie ciazy wzrasta jej aktywnosc)

jesli to nie hormony tarczycy to sprawdz poziom glukortykosterydow i
reaktywnosci nadnerczy (tzw. 'tycie od stresu' - czeste u ludzi po
przebytych urazach) i ew. trzustke (watpliwe)

a co do wysilku to nie musi byc intensywny (a nawet nie powinien jesli i
tak jestes narazona na stres) ale ciagly (czyli np. kup sobie ciezsze
buty, nos ciezszy plecak zamiast na siedzaco czytaj na stojaco,
a telewizje, komputer itd zasilaj sila wlasnych miesni
np taka zabawka : http://ronja.twibright.com/exciter/ ,
obniz temperature w pomieszczeniu w ktorym pracujesz o kilka stopni ,
unikaj cieplych posilkow i staraj sie jesc zimne (byle nie lodowate
oczywiscie)

powodzenia.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-06-22 08:51:40

Temat: Re: nie mogę schudnąc
Od: mala-siostra <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

mam dzis dobrą wiadomość. trochę zmienił się mój tryb życia: mam
wakacje więc tylko pracuje. jem dość podobnie. może większą wage
przykładam do śniadania. pracuje intensywnie; co dzień z 2 godziki
jestem w biurze a potem z 6 latam po mieście.... dalo to efekt po
tygodniu stanęłam na wadze. jest mnie równe 2 kg mniej:)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-06-27 21:23:00

Temat: Re: nie mogę schudnąc
Od: "Ls." <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Odchudzanie to rzecz prosta jesli postepuje sie zgodnie konsekwentnie z
przyjętym planem.
A wiec :
1. Musisz obliczyć zapotrzebowanie energetyczne swojego organizmu w
kcal/dzień. Poszukaj kalkulatorow na necie, sa różne mniej i bardziej
zaawansowane ale zazwyczaj dają podobne wyniki.
2. Dieta - od wyliczonego zapotrzebowania odejmujesz 300-500kcal i sama
ukladasz sobie diete tak, aby nie przekroczyc dziennie limitu. Jak? Np przy
pomocy tego dziennika posiłków : http://www.darkthorn.republika.pl/dp.htm
Przy okazji warto kupic sobie dokladną wagę spożywczą elektroniczną z
dokładnościa do 1g. W diecie unikać produktów mącznych i węglowodanów. Dużo
warzyw, owoce o ile nie przekroczymy zapotrzebowania dziennego. Ser biały
chudy, nie żółty, tłuszcze roslinne to najlepiej oliwa z oliwek lub olej
rzepakowy, unikać tłuszczów zwierzęcych. Z mięs ryby - najlepiej tunczyk bo
malo tlusty i prawie 20% bialka, ale makrela tez jest spoko mimo ze tlusta
to zawiera tluszcze ktore sa szybko spalane zamiast odkladać się. Ok są
kurczki i indyki. Wieprzowina zbyt tłusta. Pić duuuuużo wody. Zawsze miec
przy sobie wodę. Unikać ciast i frytek - polaczenie tłuszczu i weglowodanow
to najgorszy wróg odchudzania ;) Nie pic alkoholu, bo raz ze to puste
kalorie, a dwa że zazwyczaj opróżnia sie wtedy pół lodówki.
3. Cwiczenia - aerobowe (nie mylic z aerobikiem) Idealnie byloby 5x w
tygodniu na glodniaka z rana przebiec się z 5km (ok 40minut biegania) nie
musi być szybki bieg, może być marszobieg - wazne zeby serce walilo i nie
mialo czasu odpoczac w czasie marszu. Moze tez być rowerek, ale to z 2
godziny aby zmeczyc sie w podobnym stopniu, ewentualnie plywanie ; ale
marszobieg jest idealny. Jesli nie rano to mozna po poludniu po pracy wpasc
do domu, zostawic wszystko i isc pobiegac na glodniaka i dopiero potem 0,5
godz. po powrocie do domu zjeść obiad. Z początku takie biegi mogą wydawać
sie katorgą i wszystko po nich boli, ale po kilku razach juz nic nie boli i
mozna sie przyzwyczaic. Tu uwaga - jesli sie baaardzo dawno nie biegalo
lepiej nie robić sobie sprintów ze wzgledu na ryzyko nadciągnięcia a nawet
zerwania scięgien Achillesa. Jak tylko zaczną boleć zrobić przerwę aż do
ustapienia bólu. Pozniej juz nie powinny boleć jak sie troche naciągną i
przyzwyczają do wysiłku.
4. Polepszacze ;) Warto przyjrzec sie spalaczom tłuszczu. Z tych sensownych
to kofeina (kawa guarana), zielona herbata i najlepsza efedryna - jest to
cos pomiedzy adrenalina i amfetaminą ale nie powoduje uzależnień, choć
lepiej sie skonsultować lekarzem przed stosowaniem bo działa jak 10 kaw
naraz ;) Skad? Np w postaci Thermal Pro http://www.thermal.pl/ Innymi
spalaczami tłuszczu popularnymi na allegro szkoda nawet sobie zawracać
głowy.
5. Inne - warto kupić sobie pas neopranowy do biegania. Nie ma on wcale
zadnych cudownych wlasciwości jak podają sklepy wysylkowe. ale ma jedną
wielką zaletę - utrzymuje wysoką temperaturę ciała w talii co powoduje
lepsze ukrwienie i spalanie tłuszczu na poziomie komorkowym. Bieganie bez
pasa daje taki efekt ze nawet latem brzuch jest zimny mimo potu lejacego sie
z czoła.

Stosując wszystkie te punkty konsekwentnie naraz gwarantuję zrzucenie wielu
kilogramów :)

Pozdr,L.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krwiak w głowie
Zaproszenie na sesję "Sztuczne życie - mit czy rzeczywistość?"
gastroskopia pare pytanek
Rozpoznanie ,bez możliwości operowania, dlaczego
Skierowanie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »