Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?

Grupy

Szukaj w grupach

 

no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-07-31 07:35:09

Temat: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj wyprodukowałam sajgonki. I farsz był bardzo fajny, mój mąż się nim
zajadał. Strasznie dużo pierdółek trzeba do niego wrzucić.
Ale coś mi nie pasowało z papierem ryżowym. Może mi powiecie co zrobiłam źle
albo czy jest to przypadłość papieru firmy tao tao. Zanurzyłam go w ciepłej
wodzie, poczekałam aż zmięknie, zawinęłam sajgonkę w jeden taki placek i wio
do tłuszczu. I wydaje mi się, że ten papier się zrobił po smażeniu za
twardy, a powinien był złoty i lekko chrupiący. A on jak się zrobił złoty,
to już był mocno chrupiący (chipsy ryżowe) i robiły się w nim dziury, więc
farsz się zaczynał przysmażać. No to ja inaczej, krócej trzymałam w oleju,
papier był dużo lepszy, ale i tak daleki od ideału, bo nie nabierał
rumieńców. To w końciu zgłupiałam.
W jakiej temperaturze toto trzeba smażyć w głębokim oleju? Czy trzeba te
sajgonki zawijać w dwa placki papieru, to może tak nie popęka. Smażyć krótko
i wsuwać prawie biały papier?
Czy nie lepiej samemu go sobie zrobić, a jeśli tak, to czy macie przepis? Bo
mąż mi tych sajgonek teraz już na pewno nie odpuści. Mimo, że były
eksperymantalne to wszystko pożarł co do okruszka.

Wkn_z_dylematem


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-07-31 14:43:57

Temat: Odp: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "AgataW" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k5ne7$qhn$...@n...tpi.pl...
> Wczoraj wyprodukowałam sajgonki. I farsz był bardzo fajny,
mój mąż się nim
> zajadał. Strasznie dużo pierdółek trzeba do niego wrzucić.
> Ale coś mi nie pasowało z papierem ryżowym. Może mi
powiecie co zrobiłam źle
(ciach)

naczytałam się że koniecznie trzeba po zawinięciu sajgonki
ją wysuszyć. Ma przeschnąć i dopiero wtedy wolno ją wrzucić
do oleju i na dość krótko.
AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 16:22:02

Temat: Re: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "Wknpim" <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik AgataW <a...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k6g29$ccg$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w
> wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:9k5ne7$qhn$...@n...tpi.pl...
> > Wczoraj wyprodukowałam sajgonki. I farsz był bardzo fajny,
> mój mąż się nim
> > zajadał. Strasznie dużo pierdółek trzeba do niego wrzucić.
> > Ale coś mi nie pasowało z papierem ryżowym. Może mi
> powiecie co zrobiłam źle
> (ciach)
>
> naczytałam się że koniecznie trzeba po zawinięciu sajgonki
> ją wysuszyć. Ma przeschnąć i dopiero wtedy wolno ją wrzucić
> do oleju i na dość krótko.
> AgataW.
>

oo, nie wiedziałam. Myślałam, że trzeba je smażyc zanim znowu zdrewnieja
:-((
To może byc to. Co tam jeszcze o tych sajgonkach wyczytałaś?
Wkn


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 16:36:58

Temat: Odp: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "AgataW" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Wknpim <d...@p...gdansk.sdi.tpnet.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9k6ma3$eoo$...@n...tpi.pl...

> To może byc to. Co tam jeszcze o tych sajgonkach
wyczytałaś?

..a Ty mylisz że ja kilka tomów o sajgonkach czytałam?!
Poszukam przez chwilę bo gdzieś miałam coś więcej. A
prywatnie Ci powiem że zaczełam czytać o sajgonkach jak mi
moje wyszły tak samo jak Twoje (przepis z opakowania). Potem
zobaczyłam o tym wysuszeniu. Póki co ide poszukać innych
"rewelacji'

AgataW.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-07-31 17:27:21

Temat: Odp: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "AgataW" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To może byc to. Co tam jeszcze o tych sajgonkach
wyczytałaś?
> Wkn

wklejam bo nie rozumiem całkowicie. Cytat z archiwum ( luty
1999)

"kapuste, pore, cebule, marchew (i co tam jeszcze chcesz,
ale warzywa)
drobniutko poszatkowac, dodac sol i pieprz do smaku
dodac makaron sojowy (wyglada jak zylka)- bez uprzedniego
namaczania! -
wchlonie sok z masy
owijac w papier ryzowy (jak masz taki cieniutki z jednej
strony z
klejem, to sklej 2 arkusze bo moga ci sie potem polamac),
odstawic na
jakis czas do wyschniecia
smazyc

smacznego
Marta "

...jak dalej znajdę napiszę. ( do Jasnej Anielki, musi się
wreszcie udać!)
AgataW.
ps. a Ty próbuj na bieżąco i mów jak wychodzą.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-08-01 09:23:20

Temat: Re: no zrobiłam te sajgonki, i wiecie co?
Od: "Evva" <e...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


"AgataW" <a...@g...com.pl>:

> moje wyszły tak samo jak Twoje (przepis z opakowania). Potem
> zobaczyłam o tym wysuszeniu. Póki co ide poszukać innych
> "rewelacji'

A ciekawe, bo mi wychodza dobrze, a nie robie z nimi nic szczegolnego...
Moze faktycznie chodzi o to wysychanie (najpierw zawijam wszystkie,
po jakiejs chwili dopiero smaze, w teflonowym rondlu z grubszym dnem,
na zwyklym oleju).

Pozdrawiam,

Evva
--
:: mailto:e...@p...pl :: http://3575230212/~evva/ ::
:: Żeby być sobą, trzeba wiedzieć, kto to. ::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Prośba o sernik amerykański
TORT makowy
Grzybki marynowane
galeria grupy cd.
Ocet balsamiczny.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »