| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-03 15:26:33
Temat: nova i od razu problemCześc!
jestem tu nova i mam nadzieję, że nienadługo(tzn. mam nadzieję, że już
niedługo przestanę być !NOWA! i stanę sie po prostu grupowiczką). Mam mały
problem. Ale właściwie nie ja, tylko moja młodsza siostra. Często mi się
zwierza i swietnie się rozumiemy, jednak w jednej sprawie nie potrafię jej
pomóc. Otóż, ona bardzo często si zakochuje. A jak już się zakocha to do
szleństwa, ale trwa to zaledwie kilka dni/tygodni i miłość(a raczej
zauroczenie) wygasa. Ostatnio poznała naprawdę miłego chłopca.
On ją chyba bardzo lubi, z tego co zauważyłam. Ona też za nim szalała. A
teraz już prawie nic do niego nie czuje. I tak za każdym razem. I ona si
mnie pyta co ma robić? Jak mu to powiedzieć? czy wogóle powiedzieć? Czy
ciągnąc to w nieskończonoc?
Moim zdaniem, powinna być szczera. Albo przynajmniej zaobserwować czy jemu
naprawdę na niej zależy. Ja nie mam z nim bliskiego kontaktu, wiec nie wiem,
ale wydaje mi się, że... ech, sama już nie wiem. A może lepiej poczekać,
może uczucie odrodzi się na nowo? Właściwie to ona powinna tu napisac, a nie
ja, bo to w końcu nie moj problem, ale bardzo chciałabym jej pomw i nie
chcę, żeby się na mnie zawiodła...
Może się to niektórym wydac banalne, ale ona jest nastolatką. Zastanowcie
się, jakie mieliście problemy, będąc nastolatkami...
--
Pozdrawiam,
Ada
d...@w...pl
--
"(...)Jak długo można odwracać głowę i udawać, że się nie widzi?
(...)Ile trzeba mieć uszu by usłyszec płaczących ludzi?
Ilu jeszcze umrze, zanim stanie się jasne, że zbyt wielu
już zginęło?"
[Bob Dylan "Blowin' in the wind"]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-04 13:13:45
Temat: Re: nova i od razu problemOn Sun, 3 Jun 2001, Ada [dadi] wrote:
> pomóc. Otóż, ona bardzo często si zakochuje. A jak już się zakocha to do
> szleństwa, ale trwa to zaledwie kilka dni/tygodni i miłość(a raczej
> zauroczenie) wygasa. Ostatnio poznała naprawdę miłego chłopca.
Kontrol kłeszczyn: le lat ma siostra? Jeśli 15-16, to raczej nie powinnaś
się tym przejmować, w tym wieku to normalne (u obu płci).
> teraz już prawie nic do niego nie czuje. I tak za każdym razem. I ona si
> mnie pyta co ma robić? Jak mu to powiedzieć? czy wogóle powiedzieć? Czy
> ciągnąc to w nieskończonoc?
Znaczy co powiedzieć - że już nie jest nim zainteresowana?
> Może się to niektórym wydac banalne, ale ona jest nastolatką. Zastanowcie
> się, jakie mieliście problemy, będąc nastolatkami...
Na pewno mniejsze niż dzisiaj :)
--
GSN
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 20:43:57
Temat: Re: nova i od razu problem
Użytkownik "Ada [dadi]" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9ffva6$16sr$3@trinity.euromedia.pl...
> Ale właściwie nie ja, tylko moja młodsza siostra. Często mi się
> zwierza i swietnie się rozumiemy,
Gratulacje. Nieczesto sie zdarza, aby rodzenstwo sie tak dobrze rozumialo :)
> jednak w jednej sprawie nie potrafię jej
> pomóc. Otóż, ona bardzo często si zakochuje.
Jesli ma miedzy 12-19 lat to to chyba normalne?
> A jak już się zakocha to do
> szleństwa,
Teaz normalne. Zaobserwuj to szalenstwo u innych osob w jej wieku.
> ale trwa to zaledwie kilka dni/tygodni i miłość(a raczej
> zauroczenie) wygasa.
Nudzi sie?
> Ostatnio poznała naprawdę miłego chłopca.
> On ją chyba bardzo lubi, z tego co zauważyłam. Ona też za nim szalała. A
> teraz już prawie nic do niego nie czuje. I tak za każdym razem. I ona si
> mnie pyta co ma robić? Jak mu to powiedzieć? czy wogóle powiedzieć? Czy
> ciągnąc to w nieskończonoc?
Jesli zaczela "z nim chodzic" to powinna mu powiedziec prawde, i to w jak
najprostszy sposob. Mysle, ze szczerosc jest w wiekszosci przypadkow
najodpowiedniejsza....
> Może się to niektórym wydac banalne, ale ona jest nastolatką. Zastanowcie
> się, jakie mieliście problemy, będąc nastolatkami...
Zdziwisz sie, ale inne :) Nie bede opowiadal, bo to dluuuga "historia", ale
nie "milosne" :)
--
--===[Strix]===--
s...@p...com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 22:17:41
Temat: Re: nova i od razu problem
Strix napisał(a) w wiadomości: <9fm5ba$5t5$4@news.tpi.pl>...
>Zdziwisz sie, ale inne :) Nie bede opowiadal, bo to dluuuga "historia", ale
>nie "milosne" :)
Oj, tam, ty byłes chłopakiem ;-))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |