nowe roslinki
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-07-17 06:44:40
Temat: Re: nowe roslinkiOd: "Dobranoc" <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:004e01c6a920$1ed60d30$8ba41453@NOWY...
> a z jaka roslina skojarzysz 'kolczasta cukinie'
> i dla 'ulatwienia' dodam
> ze nie jest to kiwano
Mnie się z tym nic nie kojarzy, co innego z włochatą cukinią - wałek do
malowania, ale chyba wychodzę poza tematykę grupy ;)
> ja najwieksze szanse daje wariantowi 2
Ale brzydko będzie. Kiedyś złamała mi się opuncja i nienajciekawiej to potem
wyglądało - zapadało się i znowu zasychało.
> 1.niby posadzone w naturalnym ukladzie
> ale ciecie to rana i cos sie moze zaczac paprac
Niby tak, dlatego należy przesuszyć przez dzień.
> jakis Kubus jest o takim smaku
napij się Kubusia i wyobraź sobie, że ma konsystencję banana, to tak mniej
więcej by to wyglądało + malutki dodatek wit. C
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2006-07-17 06:47:50
Temat: Re: nowe roslinkiOd: "Dobranoc" <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:006f01c6a924$51c416c0$8ba41453@NOWY...
> moze fotka niezbyt wyrazna
> bo robiona z lampa prawie juz po ciemku
> kwiaty maja barwe taka liliowo-rozowe
Kwiatki jak kwiatki ale przydałoby się jakieś określenie wielkości.
> i jest to roslina o jakis jadalnych badz przyprawowych wlasciwosciach
A z jakiego rejonu świata pochodzi ? Zresztą ja się na przyprawowych
kompletnie nie znam, więc odpadam w przedbiegach :)
Pozdrawiam
Baśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-07-17 09:51:54
Temat: Re: nowe roslinkiOd: "Bpjea" <b...@...pl (bez x)> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Dobranoc" <a...@a...art.pl> napisał w wiadomości
news:e9e9l4$dr2$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
> Owoców też nie można. Spożywanie jest prawdziwą sztuką ;) [...]
Moim sposobem na pozbycie sie tych wloskowatych kolcow z owocow jest ich
dokladne mycie pod biezaca woda.
Jesli sie ich nie usunie, ich wyjmowanie gdy juz wbija sie w skore, zajmie
pare godzin, poniewaz sa lamliwe i przy probach wyjecia czesto zostaje
kawalek na tyle krotki, ze bardzo trudny do wyjecia a nawet do zauwazenia.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |