W szpitalu PSK w Białymstoku stwierdzono w kolejnych badaniach:

USG JAMY BRZUSZNEJ - Wątroba o podwyższonej echogeniczności z dwoma
obszarami hipoechogenicznymi o wymiarach 11 x 15 mm i 28 x 22 mm o
charakterze tu.

USG JAMY BRZUSZNEJ DYNAMICZNE - Wątroba o podwyższonej echogeniczności z
obszarem hipoechowym o ostrych granicach o wymiarach 20 x 29 mm w płacie
prawym. Uzyskany w badaniu dynamicznym przemawia za rozpoznaniem ogniskowej
hiperplazji guzkowej.
oglądało mnie w tym dynamicznym dwóch lekarzy prawie godzinę, później jeden
z nich powiedział mi: ma pan nowotwór, ale łagodny, z komórkami wątrobowymi.

KONSULTACJA GASTROLOGICZNA - W badaniach dodatkowych (USG) stwierdza się
zmiany ogniskowe o niepewnym charakterze (możliwość ognisk hiperplazji
guzkowej?)
Co to znaczy, że nowotwór ma komórki wątrobowe?
Badanie na markery (antygeny nowotworowe) robione dwa razy nie wykazało
istnienia antygenów.
Dlaczego w zwykłym USG wyszły dwa obszary, a w dynamicznym jeden i do tego o
innych wymiarach? Czy dlatego, że w dynamicznym obserwuje się po podaniu
kontrastu, a komórki nowotworowe bardziej go wchłaniają i dlatego widoczny
był już tylko jeden z tych dwóch obszarów?

W TK (Tomografii Komputerowej) wymiary obszaru okazały sie jeszcze inne.
Czyżby sie zmniejszył po około tygodniu?

WYNIK BADANIA TK - W badaniu kt w prawym płacie wątroby w seg. VI
uwidoczniono w drugiej fazie badania tj po podaniu środka cieniującego
obszar wielkości 24 x 16 mm wzmacniający się; znacznie słabiej widoczny w
fazie trzeciej. Obraz kt niejednoznaczny może odpowiadać guzkowemu
przerostowi, nie można wykluczyć kt innego charakteru zmiany. Powiększonych
węzłów chłonnych w badanym zakresie j.b nie stwierdza się.

PROSZĘ O WYPOWIEDŹ ONKOLOGA LUB GASTROLOGA, EWENTUALNIE LEKARZA
ZORIENTOWANEGO W TEMACIE? Bo nie wiem co mi jest. Objawy są takie, że bolą
mnie stawy, ścięgna, a czasem kości. Był też okres kiedy robiłem się bardzo
słaby, nie dałem rady chodzić, a po zrobieniu 20 metrów padałem wyczerpany
na łóżko nie mając nawet sił mówić. Mogłem jedynie patrzeć w sufit leżąc
prawie bez życia i jedynie zachowując pełną świadomość.
Z góry dziekuje za informacje i pozdrawiam
Marek