« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-04 14:04:43
Temat: o przyczynach działania
>
> Ale czy w takim razie nie jej wyborem sa takie a nie inne zasady moralne?
> Tak jak Ty prowadzisz ciag przyczynowo-skutkowy, tak ja moge to zrobic. I
> nie wyplaczemy sie z niego. Wiec on o niczym nie swiadczy.
>
> >W ten oto sposób dochodzimy do tego, że cokolwiek nie pragniemy,
cokolwiek
> >nie robimy , cokolwiek nie wybieramy- jest to tylko efektem wielu
złożonych
> >czynników
>
> ... z ktorych jednym moze byc wolna wola. nic nie swiadczy o tym, ze ona
nie
> istnieje. a jej zaprzeczenie jest autoograniczaniem sie.
>
Wasza rozmowa jest bardzo ciekawa. Pozwole przyłączyc się w jednym
względzie:
Uwazam , ze przyczyna dziaklań ludzkich nie jest to ze coś jest albo nie
jest dla nas dobre, jak to stwierdzacie a raczej to do jakiego stopnia
jesteśmy usatysfakcjonowani własnym wyborem, bo przecież cos może byc złe
aitak to zrobimy albo bardzo dobre a i tak tego nie zrobimy. Jeszcze raz
podkreślam: najważniejsze jest do jakiegoo stopnia sie zgadzamy z naszymi
wyborami i na ile nas one satysfakcjonują
Twierdzicie ze przyczyny dzialan sa zlożone, ale przecież jeśli pominiemy
wszyskie stytuacje na jakie nie mamy wplywu - to tylko my sami podejmujemy
decyzje i byc moze to jest naszym nieszczesciem
Wg mnie kwestia determinizmu jest nie do obalenia, podobnie jak wolnej woli,
woec nie maja one zasnej wartosci użytkowej i nalezy wybrac tę która lepiej
odpowiada nam, bo to przeciez nasze życie
pozdrawiam: - Michał K. i...@b...gnet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |