Strona główna Grupy pl.soc.edukacja ocenianie

Grupy

Szukaj w grupach

 

ocenianie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-23 12:26:15

Temat: ocenianie
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Ostatnio uczniowie i nauczyciele brali udział w "zabawnym" teście, w
którym pojawiła się para pytań:

"czy jesteś oceniany za to czego nie wiesz" i "czy oceniasz ucznia za to,
czego nie wie"

Zbaraniałem - to już było za wiele na mój prosty robotniczo-chłopski
rozum ;-) Okazuje się, że poniższy scenariusz jest jak najbardziej
prawidłowy:

o-
Uczeń wywołany do odpowiedzi otrzymuje 3 pytania z zakresu podstawowego
i 3 z ponadpodstawowego. Nie odpowiada na 5 pierwszych pytań (odmawia
odpowiedzi). Na ostatnie pytanie odpowiada wyczerpująco.
Nauczyciel uznaje, że uczeń odpowiedział na 100% ponadpodstawowego
zakresu wiedzy - stawia 5 z odpowiedzi.
o-


Czy tylko ja widzę w tym jakiś absurd? Usłyszałem - "nie można
oceniać ucznia za to, czego nie wie, lecz za to co wie"...

A moje pytanie brzmi - co, jeśli nic nie wie? ;)

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-06-23 12:39:09

Temat: Re: ocenianie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grendel napisał(a):

> Witam.
> Ostatnio uczniowie i nauczyciele brali udział w "zabawnym" teście, w
> którym pojawiła się para pytań:
>
> "czy jesteś oceniany za to czego nie wiesz" i "czy oceniasz ucznia za to,
> czego nie wie"
>
> Zbaraniałem - to już było za wiele na mój prosty robotniczo-chłopski
> rozum ;-) Okazuje się, że poniższy scenariusz jest jak najbardziej
> prawidłowy:
>
> o-
> Uczeń wywołany do odpowiedzi otrzymuje 3 pytania z zakresu podstawowego
> i 3 z ponadpodstawowego. Nie odpowiada na 5 pierwszych pytań (odmawia
> odpowiedzi). Na ostatnie pytanie odpowiada wyczerpująco.
> Nauczyciel uznaje, że uczeń odpowiedział na 100% ponadpodstawowego
> zakresu wiedzy - stawia 5 z odpowiedzi.
> o-

Bosko..... Kto to wymyślił? Przecież wszędzie są wymagania Konieczne na
dany stopień.

http://www.tristan.b7.pl/dokumenty/PDF/TI%20--%20Roz
k%b3ad%20materia%b3u.pdf

Pod rozkładem są wymagania i tam jest dana umiejętność i na jaki stopień
jest WYMAGANA. Więc jak uczeń jej nie posiadł, to i tego stopnia
otrzymać nie może. Oczywiście wiadomo, że praktyka wygląda inaczej i że
przymykamy zeza na takiego, co to jest dobry z czegoś, ale słabiej mu
idzie dany materiał (np. boski z programowania, a cieńki z edycji tekstów).

> Czy tylko ja widzę w tym jakiś absurd? Usłyszałem - "nie można
> oceniać ucznia za to, czego nie wie, lecz za to co wie"...

ależ oceniasz za to co wie.

Pytanie Ocena
Wiesz TO? Tak +
Wiesz TAMTO? nie
Wiesz sramto? tak +
Wiesz owamto? nie
Wiesz To i tamto? Tak +
================================================
3+ na 5 możliwych


> A moje pytanie brzmi - co, jeśli nic nie wie? ;)


To ma kapę i poziom zerowy. Może chodzi o to, żeby powiedzmy na ocenę
nie rzutowało to, że ,,ja was Kowalski lubię, wy dobrzeście mi zaliczyli
Writera, ale z gimpaście ciulato odpowiedzieli, więc wam nie dam 5 za
Writera.''

--
Przemysław Adam Śmiejek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-06-23 12:55:50

Temat: Re: ocenianie
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Jun 2004 14:39:09 +0200, Tristan Alder napisał(a):

> Bosko..... Kto to wymyślił? Przecież wszędzie są wymagania Konieczne na
> dany stopień.

Ty to wiesz, ja to wiem, inni nauczyciele też mieli miny nieszczególne
jak widzieli ankietę, ale cóż... "my som móżyny do czornej roboty" ;)

> To ma kapę i poziom zerowy.

Ale skoro nie wolno oceniać za to, czego nie wie... Wypada tylko
podziękować uczniowi za poświęcony nauczycielowi czas i poprosić, by
łaskawie raczył się przygotować i w wybranym przez siebie czasie
zgłosił się do odpowiedzi, jeśli akurat nie będzie miał pilniejszych
zadań na głowie.

> żeby powiedzmy na
> ocenę nie rzutowało to, że ,,ja was Kowalski lubię, wy dobrzeście
> mi zaliczyli Writera, ale z gimpaście ciulato odpowiedzieli, więc wam
> nie dam 5 za Writera.''

Wpływowi 'opinii' na oceny i 'faworyzowaniu' uczniów przez nauczycieli
poświęcone były inne pytania tej genialnej ankiety.

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-06-23 13:29:34

Temat: RE: ocenianie
Od: a...@o...pl (promyk) szukaj wiadomości tego autora

no chyba ze obnizyl cene minimalna, ale nie sadze zeby bardzo mu zalezalo na
spzredaniu obrazu.mowil ze traktuje to ako hobby

-----Original Message-----
From: o...@n...pl
[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Grendel
Sent: Wednesday, June 23, 2004 2:56 PM
To: p...@n...pl
Subject: Re: ocenianie


Dnia Wed, 23 Jun 2004 14:39:09 +0200, Tristan Alder napisał(a):

> Bosko..... Kto to wymyślił? Przecież wszędzie są wymagania Konieczne na
> dany stopień.

Ty to wiesz, ja to wiem, inni nauczyciele też mieli miny nieszczególne
jak widzieli ankietę, ale cóż... "my som móżyny do czornej roboty" ;)

> To ma kapę i poziom zerowy.

Ale skoro nie wolno oceniać za to, czego nie wie... Wypada tylko
podziękować uczniowi za poświęcony nauczycielowi czas i poprosić, by
łaskawie raczył się przygotować i w wybranym przez siebie czasie
zgłosił się do odpowiedzi, jeśli akurat nie będzie miał pilniejszych
zadań na głowie.

> żeby powiedzmy na
> ocenę nie rzutowało to, że ,,ja was Kowalski lubię, wy dobrzeście
> mi zaliczyli Writera, ale z gimpaście ciulato odpowiedzieli, więc wam
> nie dam 5 za Writera.''

Wpływowi 'opinii' na oceny i 'faworyzowaniu' uczniów przez nauczycieli
poświęcone były inne pytania tej genialnej ankiety.

--
Grendel

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.edukacja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-06-23 13:36:06

Temat: RE: ocenianie
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Jun 2004 15:29:34 +0200, promyk napisał(a):

> no chyba ze obnizyl cene minimalna, ale nie sadze zeby bardzo mu zalezalo na
> spzredaniu obrazu.mowil ze traktuje to ako hobby

????????????????????????
;)
nie ma to jak post nie na tę grupę ;)

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-06-23 17:36:41

Temat: Re: ocenianie
Od: "Roman G." <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grendel <g...@h...gov> napisał(a):

> Wpływowi 'opinii' na oceny i 'faworyzowaniu' uczniów przez nauczycieli
> poświęcone były inne pytania tej genialnej ankiety.

Czy mógłbyś ją tu wrzucić, albo przesłać mi na priva? Będę wdzięczny.
RG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-06-23 20:38:39

Temat: Re: ocenianie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W odpowiedzi na pismo z dnia śro 23. czerwca 2004 14:55 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Grendel:

>> To ma kapę i poziom zerowy.
> Ale skoro nie wolno oceniać za to, czego nie wie...


No to też nie oceniasz tego, czego nie wie, ale to co wie.

Ala wie 100% = 5
Jasiu wie 50% = 2
Kaziu wie 10% = 1

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-06-24 17:52:26

Temat: Re: ocenianie
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Jun 2004 17:36:41 +0000, Roman G. napisał(a):

> Czy mógłbyś ją tu wrzucić, albo przesłać mi na priva? Będę wdzięczny.
> RG

Niestety - nie skopiowałem sobie tego, ale jak znam życie, jutro na
'plenarce' usłyszymy efekty tej genialnej ankiety, więc postaram się
wynotować pytania.

--
Grendel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-06-25 19:16:43

Temat: Re: ocenianie
Od: "Amelka" <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

> No to też nie oceniasz tego, czego nie wie, ale to co wie.
>
> Ala wie 100% = 5
> Jasiu wie 50% = 2
> Kaziu wie 10% = 1

A spójrz na to z innej strony:

Kazio nie wie 90% = 1
Jasio nie wie 50% = 2
Ale nie wie 0% = 5

Naprawde oceniamy za to czego uczeń NIE wie. Nie oceniamy ile wie, tylko
szukamy dziury w całym. Ile razy zdarzyło się Wam (zręką na sercu!) pytac do
skutku, tj. do momentu aż uczeń wykaże brak znajomości tematu?


--
Pozdrawiam słonecznie bez względu na to co za oknem się wyprawia
Amelka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-06-26 17:13:35

Temat: Re: ocenianie
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W odpowiedzi na pismo z dnia pią 25. czerwca 2004 21:16 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Amelka:

>> No to też nie oceniasz tego, czego nie wie, ale to co wie.
>>
>> Ala wie 100% = 5
>> Jasiu wie 50% = 2
>> Kaziu wie 10% = 1
>
> A spójrz na to z innej strony:
>
> Kazio nie wie 90% = 1
> Jasio nie wie 50% = 2
> Ale nie wie 0% = 5

O Jezu! Toż to sprowadza do absurdu każde ocenianie. Wiadomo, że każde
oceniania ma dwie części. Ocenę i jej dopełnienie.

> Naprawde oceniamy za to czego uczeń NIE wie. Nie oceniamy ile wie, tylko
> szukamy dziury w całym.

Może Wy szukacie.

> Ile razy zdarzyło się Wam (zręką na sercu!) pytac
> do skutku, tj. do momentu aż uczeń wykaże brak znajomości tematu?

Nigdy, wręcz przeciwnie, co sobie wyrzucam i poprawę obiecuję.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

egzaminy poprawkowe
egzaminy poprawkowe
Pomoc w pisaniu prac
Jak już po konferencjach będziecie mieć więcej czasu na czytanie
Torun - gdzie mozna szukac pracy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »