« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-06-26 13:17:30
Temat: odebranie praw rodzicielskich - czy mozliwe?Witam i prosze o pomoc w naswietleniu problemu:
Mam ma roczne pozamalzenskie dziecko. Uznałem je, dobrowolnie płace
alimenty (1000zł miesiecznie), odwiedzam dwa, trzy razy w tygodniu.
Kupiłem wozek, wyprawkę, mnówstwo zabawek itp. Kocham coreczkę i chce z
nią kontaktu. Problem lezy w tym, ze nie chce byc z matka dziecka, ktora
usiluje zmusic mnie do odejscia od rodziny grozac, ze rozglosi fakt
istnienia dziecka u mnie w pracy, w internecie, ze zniszczy mi opinie i
doprowadzi do tego ze zona wyrzuci mnie z domu, że ,,zdechne w
samotnosci znienawidzony przez wszystkich". Wszystkie te odgrazania
zawiera w smsach wysylanych obficie niemal kazdego tygodnia.O
inwektywach zawartych w tresci tych smsow nie pisze, sa zbyt
niecenzuralne. Oststnio zapowiedziala, ze nie pozwoli mi widywac sie z
dzieckiem dopoki nie wyproadze sie z domu i nie wynajme sobie
mieszkania. Ponadto wciaz odgraza sie, ze wystapi do sadu o odebranie
praw ojcowskich pod pretekstem, ze nie biore udzialu w wychowaniu dziecka.
Bardzo przezywam te sytuacje, staly stres zaczyna sie niekorzystnie
odbijac na moim zdrowiu. Czy w sytuacji jaka opisałam matka dziecka ma
szanse na to by odebrac mi prawa rodzicielskie? Zaznaczam, ze dzwonie z
pytaniem o dziecko kazdego dnia, staram sie byc pomocny nie tylko w
sprawach dotyczacych dziecka ale takze tej pani (m.in zawoze ja na
wizyty lekarskie, czy w sprawach jej rodziny )
Bardzo prosze o pomoc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-06-28 07:21:43
Temat: Re: odebranie praw rodzicielskich - czy mozliwe?Maria <p...@v...pl> napisał:
> Kupiłem wozek, wyprawkę, mnówstwo zabawek itp. Kocham coreczkę i chce z
> nią kontaktu. Problem lezy w tym, ze nie chce byc z matka dziecka, ktora
> usiluje zmusic mnie do odejscia od rodziny grozac, ze rozglosi fakt
> istnienia dziecka u mnie w pracy, w internecie, ze zniszczy mi opinie i
> doprowadzi do tego ze zona wyrzuci mnie z domu, że ,,zdechne w
> samotnosci znienawidzony przez wszystkich".
Po pierwsze mam nadzieje, ze twoja żona wie o wszystkim, bo pierwsze co
w takim wypadku trzeba zrobic to wytrącic szantażyście bron z reki.
A to ona musi tę sytuację zaakceptować, czasy ingerencji pracodawcy w
życie osobiste pracownika na szczescie juz się skończyły.
> Wszystkie te odgrazania
> zawiera w smsach wysylanych obficie niemal kazdego tygodnia.O
> inwektywach zawartych w tresci tych smsow nie pisze, sa zbyt
> niecenzuralne. Oststnio zapowiedziala, ze nie pozwoli mi widywac sie z
> dzieckiem dopoki nie wyproadze sie z domu i nie wynajme sobie
> mieszkania.
Przygotuj sie na walkę i gromadz wszystkie dowody postepowania drugiej
strony. Najlepiej na piśmie.
> Ponadto wciaz odgraza sie, ze wystapi do sadu o odebranie
> praw ojcowskich pod pretekstem, ze nie biore udzialu w wychowaniu dziecka.
> Bardzo przezywam te sytuacje, staly stres zaczyna sie niekorzystnie
> odbijac na moim zdrowiu. Czy w sytuacji jaka opisałam matka dziecka ma
> szanse na to by odebrac mi prawa rodzicielskie?
Małe.
Poza tym ona tylko straszy, bo odebranie praw rodzicielskich nic jej nie da.
Straci tylko alimenty i opiekę.
> Zaznaczam, ze dzwonie z
> pytaniem o dziecko kazdego dnia, staram sie byc pomocny nie tylko w
> sprawach dotyczacych dziecka ale takze tej pani (m.in zawoze ja na
> wizyty lekarskie, czy w sprawach jej rodziny )
To zacznij dzwonic rzadziej, tak by to doceniła.
Pozdrowienia,
Lila
PS. Swoje rady opieram na tym co napisales, być moze z drugiej strony
wygląda to inaczej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-06-28 09:53:56
Temat: Re: odebranie praw rodzicielskich - czy mozliwe?Lila pisze:
>> Ponadto wciaz odgraza sie, ze wystapi do sadu o odebranie
>> praw ojcowskich pod pretekstem, ze nie biore udzialu w wychowaniu dziecka.
>> Bardzo przezywam te sytuacje, staly stres zaczyna sie niekorzystnie
>> odbijac na moim zdrowiu. Czy w sytuacji jaka opisałam matka dziecka ma
>> szanse na to by odebrac mi prawa rodzicielskie?
>
> Małe.
> Poza tym ona tylko straszy, bo odebranie praw rodzicielskich nic jej nie da.
> Straci tylko alimenty i opiekę.
Bzdura. Alimenty płacą ojcowie pozbawieni władzy rodzicielskiej - t nic
nie zmienia.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-06-28 13:23:05
Temat: Re: odebranie praw rodzicielskich - czy mozliwe?E. <e...@o...pl> napisał:
> >> Ponadto wciaz odgraza sie, ze wystapi do sadu o odebranie
> >> praw ojcowskich pod pretekstem, ze nie biore udzialu w wychowaniu dziecka.
> >> Bardzo przezywam te sytuacje, staly stres zaczyna sie niekorzystnie
> >> odbijac na moim zdrowiu. Czy w sytuacji jaka opisałam matka dziecka ma
> >> szanse na to by odebrac mi prawa rodzicielskie?
> >
> > Małe.
> > Poza tym ona tylko straszy, bo odebranie praw rodzicielskich nic jej nie da.
> > Straci tylko alimenty i opiekę.
> Bzdura. Alimenty płacą ojcowie pozbawieni władzy rodzicielskiej - t nic
> nie zmienia.
A tego nie wiedzialam. No to tylko straci opiekę.
Dalej uwazam, ze szanse na odebranie praw rodzicielskich w
sądzie są małe.
Natomiast walka dzieckiem jako orężem nie wrózy niestety nic
dobrego na przyszłość.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-06-28 13:35:31
Temat: Re: odebranie praw rodzicielskich - czy mozliwe?Lila pisze:
> Dalej uwazam, ze szanse na odebranie praw rodzicielskich w
> sądzie są małe.
> Natomiast walka dzieckiem jako orężem nie wrózy niestety nic
> dobrego na przyszłość.
Niestety wszystko zależy od sędziego. Odebranie praw rdzicielskich to
powazna sprawa, moga mu jednak prawa ograniczyć.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |