Witam,
Od dziecka mam problemy z zatokami, mocno skrzywiona przegrode, no i
przewlekle zapalenie zatok. Obecnie tomografia wykazala "zatoka szczekowa
lewa nieco hypoplastyczna, zacieniona plynem" Ponadto mam alergie, a latem
nawracaja mi zapalenia zatok ze wzgledu na puchnace pod wplywem alergenow
tkanki w nosie ktore blokuja wentylacje. Lekarz otolaryngolog powiedzial ze
powinienem robic zatoki metoda endoskopowa udroznic ujscia, ponadto chce mi
wymrozic przerosnieta malzowine w nosie. Z roznych zrodel jakie znalazlem na
sieci dowiedzialem sie ze operacja zatok moze miec takie konsekwencje ze
sluzówki w zatokach nie beda dobrze pracowaly i w efekcie moge miec wiecej
zapalen. Z drugiej strony alergolog twierdzi ze splywajace wydzieliny do
gardla powodujace niezyty moga wraz z alergia doprowadzic do astmy, w
perspektywie paru lat nawet. Jednym slowem jestem miedzy mlotem a kowadlem,
czy jest tu jakis lekarz ktory moglby skomentowac ten problem? a moze ktos z
grupowiczow mial operacje zatok i moglby sie podzielic wrazeniami po
operacji? Czy pomoglo, jak dlugo trwa rekonwalescencja, czy sa potem jakies
ograniczenia w trybie zycia, na przyklad nie wolno uprawiac sportow typu
latanie, nurkowanie, plywanie albo inne?
pozdrawiam,
D