« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-24 13:49:38
Temat: ostrokrzew jakis taki mizernyWitam serdecznie Grupowiczow
mija wlasnie poltora roku odkad go posadzilem, a ten ani drgnie.
jest on teraz w postaci dwoch "odnog" o tej samej mniej wiecej wielkosci,
czy moze powinienem zlikwidowac jedna z nich, czy po prostu roslina sie w
koncu zdecyduje
i urosnie troche sama.
tylko prosze mnie nie posadzac o niecierpliwosc, po prostu boje sie ze moj
ostrokrzew zacznie marniec.
aha dodam jeszcze ze na wiosne podlewalem go nawozami organicznymi, a
pozniej sypnalem jakis ogolny mineralny
no i troszke wapna, bo podobno one lubia zasadowa , niekwasna glebe
dziekuje za wszelkie uwagi
kuba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-28 07:12:33
Temat: Odp: ostrokrzew jakis taki mizerny
Użytkownik kuba <k...@g...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:SJ9p5.12787$Y...@n...tpnet.pl...
> Witam serdecznie Grupowiczow
> mija wlasnie poltora roku odkad go posadzilem, a ten ani drgnie.
> jest on teraz w postaci dwoch "odnog" o tej samej mniej wiecej wielkosci,
Czy to ostrokrzew kolczasty i czy w ogóle były jakieś młode liście na
wiosnę?
> czy moze powinienem zlikwidowac jedna z nich, czy po prostu roslina sie w
> koncu zdecyduje
> i urosnie troche sama.
Zostaw jak jest.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |