| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-28 13:33:23
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?Użytkownik Lia napisał:
>>To ja jestem widocznie jakas dziwna, bo do mężczyzny życia mówię "kocie"
>>i robię mu obiady, zupy, desery i ciasta. To zapewne swiadczy o braku
>>uczucia, tak? ;)
>
>
> Ja tam nie wiem, ale ja mojemu robie galaretke, a nie galarete ;)
No, ja też kanapki a nie kanapy ;))
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-28 14:20:49
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?> To ja jestem widocznie jakas dziwna, bo do mężczyzny życia mówię "kocie"
=====
Dlaczego? Wyrazem uczucia może być już nawet to, że mówisz "kocie", a nie
"psie", "padalcu", "robaku". To zależy tylko od Was dwoje.
=====
> i robię mu obiady, zupy, desery i ciasta. To zapewne swiadczy o braku
> uczucia, tak? ;)
=====
Kurde! Przecież nie twierdzę, że wszyscy muszą być pieseczkami i jeść zupki,
ale że można próbować zrozumieć takie formy wyrazu nawet jeśli samemu się
ich nie używa.
Przecież już Chopin pisał pieszczotliwie do pani GS, że pieści jej
"des-durkę" (co on miał na myśli?). Ja by brzmiało "des-durę"? Chyba by się
obraziła... Mamy, jak widać, wybitne wzorce zdrobnień do naśladowania.
:-}}}}
waldek
=====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:26:50
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Użytkownik dzudzu napisał...
> NIE!
fruwaj dzudzu.
mwah.
mac.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:28:02
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Użytkownik "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bq7ine$a6h$1@opal.futuro.pl...
> > trys, nie myszeczka (znana bylam w domu przez jakis czas jako
> > "stary kon" )
> > K.T. - starannie opakowana
> :)
>
> KingAM
> Też nie tej.. pierwszej młodości ;))
Nie ma to jak kobieta kobiecie wystawi pokwitowanie! :->>>
Ale podpisuję się pod stwierdzeniem wszystkimi czterema łapami.
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:28:53
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Użytkownik "Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:11jvb1aop46d0.dlg@Lia.pyry.net...
> > Jakis czas temu ktos polecal gogle (nie mylic z googlami ;)).
> > Czy aby nie Krysia? Ale moge sie mylic.
> Pomysl wydaje sie byc OK, ale jak ja zdejme okulary a załoze gogle, to do
> tej cebuli nie bedzie trzeba dodawac koncentratu pomidorowego bo i tak
> bedzie czerwona :)
Koteczek zeżre wszystko!
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:29:53
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bq7lk0$i70$1@inews.gazeta.pl...
> Przecież już Chopin pisał pieszczotliwie do pani GS, że pieści jej
> "des-durkę" (co on miał na myśli?). Ja by brzmiało "des-durę"? Chyba by
się
> obraziła... Mamy, jak widać, wybitne wzorce zdrobnień do naśladowania.
> :-}}}}
>
> waldek
Pomijając Nieuku fakt, ze listy te zostały sfałszowane.
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:34:34
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Użytkownik "maciej debski" <m...@s...killer> napisał w wiadomości
news:bq7m1c$9ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik dzudzu napisał...
>
> > NIE!
>
> fruwaj dzudzu.
My Dębscy dzielimy ludzi na Dębskich i nieDębskich!
Dębscy sa mądrzy nad podziw inni są nieDębscy.
wolna asocjacja cytatu z Eugeniusza.
Może Cię adoptowali?
b.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:38:06
Temat: Re: (ot)[ot]Czy to ja mam nie tak?Użytkownik "maciej debski" <m...@s...killer> napisał w wiadomości
news:bq7m1c$9ut$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> fruwaj dzudzu.
>
Maćku.
W OEx (którego uzywasz) => "Wiadomość" => "Zablokuj nadawcę"
Czysto, miło, spokojnie :-)
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 14:57:36
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?Użytkownik waldek napisał:
>>i robię mu obiady, zupy, desery i ciasta. To zapewne swiadczy o braku
>>uczucia, tak? ;)
>
> =====
> Kurde! Przecież nie twierdzę, że wszyscy muszą być pieseczkami i jeść zupki,
> ale że można próbować zrozumieć takie formy wyrazu nawet jeśli samemu się
> ich nie używa.
O mamo. Emitikon był :)
(poza tym, rozumiem, ze mozna pomyslec "dobre miesko" czy "slodka smietanka",
ale kotlecik z jarzynka z ziemniaczkami na obiadek a potem na deserek
czekoladka z kawusia to dla mnie jakos za duzo. I tego sie bede
trzymac, o).
Pozdrawiam :)
Evva, ktora wlasnie piecze... hmm... szarlotę ;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-28 15:22:46
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?>
> Evva, ktora wlasnie piecze... hmm... szarlotę ;))
Byle nie szalotkę ;))
MSPANC
--
KingAM
"things are not always as they seem to be"
* al pacino* recruit*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |