« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-30 08:35:48
Temat: patelnia żeliwna czy teflonowaMusze zakupić patelnię. Zastanawiam się nad patelnią żeliwną albo teflonową.
Która jest lepsza? Czytałam że teflon może po jakimś czasie ścierac się (albo
przez złe użytkowanie takiej patelni albo już ze starości) i trafiać do jedzenia
a potem do naszego organizmu co nie jest zdrowe. Czy żeliwne patelnie są lepsze
od teflonowych ?Jakie są plusy i minusy użytkowania patelni teflonowych i
żeliwnych?Którą lepiej kupić?
z góry dziękuję za wszelkie rady
pozdrawiam
bebekot
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-08-30 08:52:32
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowa> Musze zakupić patelnię. Zastanawiam się nad patelnią żeliwną albo teflonową.
> Która jest lepsza? Czytałam że teflon może po jakimś czasie ścierac się (albo
> przez złe użytkowanie takiej patelni albo już ze starości) i trafiać do jedzenia
> a potem do naszego organizmu co nie jest zdrowe. Czy żeliwne patelnie są lepsze
> od teflonowych ?Jakie są plusy i minusy użytkowania patelni teflonowych i
> żeliwnych?Którą lepiej kupić?
>
> z góry dziękuję za wszelkie rady
> pozdrawiam
> bebekot
Jeszcze przypomniało mi się, że są patelnie ze stali nierdzewnej, podobno lepsze
i zdrowsze w uzytkowaniu od patelni teflonowych. Czy to jest prawda?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-08-30 10:09:34
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowabebekot wrote:
>>Musze zakupić patelnię. Zastanawiam się nad patelnią żeliwną albo teflonową.
>>Która jest lepsza? Czytałam że teflon może po jakimś czasie ścierac się (albo
>>przez złe użytkowanie takiej patelni albo już ze starości) i trafiać do jedzenia
>>a potem do naszego organizmu co nie jest zdrowe. Czy żeliwne patelnie są lepsze
>>od teflonowych ?Jakie są plusy i minusy użytkowania patelni teflonowych i
>>żeliwnych?Którą lepiej kupić?
>>
>>z góry dziękuję za wszelkie rady
>>pozdrawiam
>>bebekot
>
>
> Jeszcze przypomniało mi się, że są patelnie ze stali nierdzewnej, podobno lepsze
> i zdrowsze w uzytkowaniu od patelni teflonowych. Czy to jest prawda?
>
Z mojego doświadzczenia wynika co następuje:
- patelnia żeliwna zawsze w końcu też się zużyje i zaczną do niej
przywierać potrawy, a wtedy umycie czegoś takiego to koszmar, stal
nierdzewnato nadaje się do smażenie w głębokim tłuszczu i duszenia, na
nowej patelni ze stali nierdzewnej nie udało mi się nigdy usmażyć jajek
sadzonych które by nie przystały do dna.
- teflon jest całkowicie nieprzyswajalny dla organizmu i nawet jeśli go
połkiniesz to poprostu go wydalisz
- jest kilka rodzajów teflonu i tworzyw teflonopodobnych, dotychczas
używałem zwykłych i tefala (te z czerwoną kropą na środku) ale
wytrzymywały góra 7 miesięcy, tefal padł po 5 miesiącach (były pokryte
teflonem o nazwie calssic), w końcu kupiłem patelnię z teflonem
platinium (czy jakoś tak) i tego jak naraze (2 miesiące) nie udało mi
sie nawet zarysowć
pozdrawiam
bib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-08-30 10:45:49
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowa
Użytkownik "bib" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:df1b92$ebp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> bebekot wrote:
> >
> > Jeszcze przypomniało mi się, że są patelnie ze stali nierdzewnej,
podobno lepsze
> > i zdrowsze w uzytkowaniu od patelni teflonowych. Czy to jest prawda?
> >
> Z mojego doświadzczenia wynika co następuje:
> - patelnia żeliwna zawsze w końcu też się zużyje i zaczną do niej
> przywierać potrawy, a wtedy umycie czegoś takiego to koszmar, stal
> nierdzewnato nadaje się do smażenie w głębokim tłuszczu i duszenia, na
> nowej patelni ze stali nierdzewnej nie udało mi się nigdy usmażyć jajek
> sadzonych które by nie przystały do dna.
> - teflon jest całkowicie nieprzyswajalny dla organizmu i nawet jeśli go
> połkiniesz to poprostu go wydalisz
> - jest kilka rodzajów teflonu i tworzyw teflonopodobnych, dotychczas
> używałem zwykłych i tefala (te z czerwoną kropą na środku) ale
> wytrzymywały góra 7 miesięcy, tefal padł po 5 miesiącach (były pokryte
> teflonem o nazwie calssic), w końcu kupiłem patelnię z teflonem
> platinium (czy jakoś tak) i tego jak naraze (2 miesiące) nie udało mi
> sie nawet zarysowć
>
> pozdrawiam
> bib
A ja uzywam najzwyklejszych aluminiowych patelni takich co to maja juz
ponad 40 lat..i jakos nie odczuwam porzeby kupowania róznych cacek
za niewiadomoile kasy ...a na tych co mam udaje sie wszystko..i jajko
sadzone i kotlet
i sos jak trzeba..
a jak sie co przypali to trzeba wyszorowac tylko i juz...
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-08-30 14:08:53
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowa> A ja uzywam najzwyklejszych aluminiowych patelni takich co to maja juz
> ponad 40 lat..i jakos nie odczuwam porzeby kupowania róznych cacek
> za niewiadomoile kasy ...a na tych co mam udaje sie wszystko..i jajko
> sadzone i kotlet
> i sos jak trzeba..
> a jak sie co przypali to trzeba wyszorowac tylko i juz...
>
> Marek
Marek, niezły jesteś. Widać świetny z Ciebie kucharz. Cudowna złota rączka.
A poprzednicy to wybrzydzacze. W końcu złej baletnicy zawadzi rąbek u
spódnicy. :)
Ja jak nie mam teflonowej, to nic mi nie idzie.
Stalową (dostałam ją od teściowej w prezencie ślubnym) użyłam tylko na
początku jak nie mieliśmy innej i spaliłam jajecznicę. :)
Więc kupiliśmy jakąś promocyjną patelnię Tefala za 21 zł, bo nie mieliśmy
kasy na jakąś wyszukaną. Mój mąż odrapał ją przy pierwszej jajecznicy
zdrapując jajecznicę widelcem z patelni.
Ale jak ja ją używam, to nic mi się nie drapie. :) Używam drewnianej lyżki.
Myślałam, że ta patelnia na krótki okres przejściowy, bo co w końcu można
kupić za 21 zł. I myślałam, że w ciągu kilku miesięcy zjemy ten teflon. Nie
zjedliśmy teflonu, a patelnia trzyma się dobrze 3 lata.
Ale to jest niewielka patelnia. Więc jak byłam przy kasie postanowiłam kupiś
coś bardziej ekskluzywnego - Tefala z karbowanym dnem (ostatnio wogóle nie
widziałam patelni z arbowabym dnem, a szkoda, to dobre) i kropką w środku o
średnicy 32 cm. Patelnia kosztowała 132 zł. Uwielbiam tę patelnię. Można na
nią dużo napchać i smażenie kotletów trwa krótko. Mnie wystarczy jeden
naleśnik na obiad z tej patelni, mąż zjada dwa.
Patelnia jest w świetnym stanie już prawie trzy lata.
Co do patelni stalowej użyłam ją tylko 3 razy - raz na tę spaloną jajecznicę
i dwa razy do gotowania w niej pulpetów - czyli użylam ją jak zwykły garnek.
A tak to zbędny mebel w domu.
Żeliwne patelnie są kosmicznie ciężkie - polecane dla osób chcących ćwiczyć
bicepsy stojąc nad kuchenką. :)
Są jeszcze patelnie tytanowe ale zupełnie nie wiem jak funkcjonują.
Pozdrawiam Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-08-30 14:17:47
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowa> - jest kilka rodzajów teflonu i tworzyw teflonopodobnych, dotychczas
> używałem zwykłych i tefala (te z czerwoną kropą na środku) ale
> wytrzymywały góra 7 miesięcy, tefal padł po 5 miesiącach (były pokryte
> teflonem o nazwie calssic), w końcu kupiłem patelnię z teflonem
> platinium (czy jakoś tak) i tego jak naraze (2 miesiące) nie udało mi
> sie nawet zarysowć
Czyżbyś miał/miała zakład gastronomiczny, że masz taką zużywalność patelni?
:)
Hania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-08-30 15:26:38
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowa> Która jest lepsza? Czytałam że teflon może po jakimś czasie ścierac się
> (albo
Jak sie przekonalem we wlasnej kuchni, najwazniejszym kryterium jest grubosc
dna patelni. Przy cienkim dnie zaden super hiper teflon nie pomoze. Wada:
nalesnikow tak latwo nie podrzucisz, bo ci sie zlamie reka w nadgarstku ;)
POzdrawiam
Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-08-30 19:51:42
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowaDnia Tue, 30 Aug 2005 17:26:38 +0200, Waćpanna lub Waćpan *Macko*, w
wiadomości news:<news:df1trh$h69$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>> Która jest lepsza? Czytałam że teflon może po jakimś czasie ścierac się
>> (albo
>
> Jak sie przekonalem we wlasnej kuchni, najwazniejszym kryterium jest grubosc
> dna patelni. Przy cienkim dnie zaden super hiper teflon nie pomoze. Wada:
> nalesnikow tak latwo nie podrzucisz, bo ci sie zlamie reka w nadgarstku ;)
Dlatego ja mam osobną, cienką, łatwo nagrzewającą się patelnię do naleśników
- warto zainwestować grosze w coś takiego.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-08-31 06:51:21
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowaUżytkownik bebekot napisał:
> Musze zakupić patelnię. Zastanawiam się nad patelnią żeliwną albo teflonową.
> Która jest lepsza?
ja od 5 lat używam patelni tefala z serii activia, mam mała i dużą.
patelnie mają grube dna i można po nich szorować niedrewnianymi rzeczami
(oczywiście bez przesady, na krojenie na patelni się nie odważyłam).
minus jest taki, że są one dość drogie (przynajmniej w porównaniu z
innymi), ale moim zdaniem i tak się opłaca. przed tefalem miałam kilka
patelni teflonowych, które bardzo szybko kończyły swój żywot i jedną
stalową, na której dość sporo rzeczy mi się przypalało.
tutaj masz linka
http://www.tefal.pl/tefal/All+Products/Cookware/Non+
stick+cookware/Products/Active/Active.htm
a patelnie można kupić w większości supermarketów.
papatki
kanta
--
czy to nie czas na małe conieco?
tak to jest właśnie ten czas..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-08-31 07:07:43
Temat: Re: patelnia żeliwna czy teflonowaTylko żeliwna , porządną żeliwna i mas zją na wieki , a bzdury jakie ktoś
piszeze mu się zużyła to jest praktycznie niemożliwe sam mam trzy patelnie
które mają około 80 lat i są w stanie bardzo dobrym , żeby nie były bardzo
ciężkie muszą to być patelnie odlewane i przetaczane , waga ich wtedy jest
znośna , badzo dobre sąpatelnie niemiecki i francuskie ,.Wsumie to nie ma
uniwersalnej patelni , na nalesniki najlepsza że lekka z niskimi brzegami ,
oczywiście nie żeliwna .Ale do wszystkiego innego polecam żeliwo .
Pozdrawiam JULIUSZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |