« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-16 18:27:23
Temat: pienna roslina domowaWitam
Nie wiem czy to dobra grupa, ale pytanie scisle dotyczy roslin, wiec
sprobuje :)
Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale jest roslina
pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek. Otoz mam w domu skosna
sciane na rogu i wymyslilam sobie, ze postawie pod nia doniczke i bede ciagna
pnace sie galazki na nitkach lub drabince do gory.
Proglem jest taki, iz nie moze byc to bluszcz pospolity albowiem jest trujacy
dla kotow (mam kota). Czy ktos moglby mi cos podpowiedziec? Bede wdziecna.
Chetnie wrzucilabym taki clematis albo forsycje, gdyby nie to, ze traca
liscie ;) W domu to raczej niedopuszczalne, poza tym z pewnoscia nie czulyby
sie dobrze.
Pozdrawiam
Sasannka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-08-16 19:14:29
Temat: Re: pienna roslina domowa
Użytkownik "Sasannka" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:109e.000002e5.4120fc8a@newsgate.onet.pl...
>
> Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale jest
roslina
> pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek. Otoz mam w domu skosna
> sciane na rogu i wymyslilam sobie, ze postawie pod nia doniczke i bede
ciagna
> pnace sie galazki na nitkach lub drabince do gory.
>
> Proglem jest taki, iz nie moze byc to bluszcz pospolity albowiem jest
trujacy
> dla kotow (mam kota). Czy ktos moglby mi cos podpowiedziec? Bede wdziecna.
> Chetnie wrzucilabym taki clematis albo forsycje, gdyby nie to, ze traca
> liscie ;) W domu to raczej niedopuszczalne, poza tym z pewnoscia nie
czulyby
> sie dobrze.
>
Jeśli nie bluszcz to moze cissus?
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-08-16 20:03:41
Temat: Re: pienna roslina domowa"Sasannka" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:109e.000002e5.4120fc8a@newsgate.onet.pl...
> Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale jest
roslina
> pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek. [...]
Cisusy, filodendrony, meczennice, anredera, stefanotis, dipladenia,
allamanda, woskownica, araujia, kadsura i pewnie jeszcze wiele innych.
> Proglem jest taki, iz nie moze byc to bluszcz pospolity albowiem jest
trujacy
> dla kotow (mam kota).
Robisz z igly widly :D
Czy glodzisz kota, by musial sie za bluszcz zabrac? ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-08-16 20:07:07
Temat: Re: pienna roslina domowaW wiadomości news:109e.000002e5.4120fc8a@newsgate.onet.pl Sasannka
<s...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale
> jest roslina pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek.
> Proglem jest taki, iz nie moze byc to bluszcz pospolity albowiem
> jest trujacy dla kotow (mam kota). Czy ktos moglby mi cos
> podpowiedziec? Bede wdziecna.
>
Hejka, Bądź wdzięczna, bo już Ci podpowiadam: hoja, Hoya czyli
woskownica. :-)
Pozdrawiam pnąco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-08-17 07:08:55
Temat: Re: pienna roslina domowaDziękuję Wam za pomoc!
Cisus faktycznie jest bezpieczny, inne rośliny też :) Już wybrałam, króte
sobie sprawię.
A co do robienia z igły wideł - już raz mój kot z pasją zabrał sie za wcinanie
bluszczu i ciężko to odchorował, z tydzień zajął mu powrót do zdrowia. Koty są
jak dzieci - wszystko biorą do buzi ;) i muszą wszystkiego spróbować. Pełen
żołądek nie ma z tym żadnego związku ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-08-17 07:21:48
Temat: Re: pienna roslina domowaBpjea wrote:
(...)
> Robisz z igly widly :D
> Czy glodzisz kota, by musial sie za bluszcz zabrac? ;)
Zwierzęta są jak dzieci - spróbują z ciekawości.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-08-17 10:11:22
Temat: Re: pienna roslina domowaPolecan liane Tetrastigma voineriana - bardzo silnie rosnace pnacze o duzych
kasztanopodobnych lisciach.
Antoni Konitz
Sasannka wrote:
> Witam
>
> Nie wiem czy to dobra grupa, ale pytanie scisle dotyczy roslin, wiec
> sprobuje :)
>
> Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale jest roslina
> pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek. Otoz mam w domu skosna
> sciane na rogu i wymyslilam sobie, ze postawie pod nia doniczke i bede ciagna
> pnace sie galazki na nitkach lub drabince do gory.
>
> Proglem jest taki, iz nie moze byc to bluszcz pospolity albowiem jest trujacy
> dla kotow (mam kota). Czy ktos moglby mi cos podpowiedziec? Bede wdziecna.
> Chetnie wrzucilabym taki clematis albo forsycje, gdyby nie to, ze traca
> liscie ;) W domu to raczej niedopuszczalne, poza tym z pewnoscia nie czulyby
> sie dobrze.
>
> Pozdrawiam
>
> Sasannka
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-08-17 12:32:34
Temat: Re: pienna roslina domowaUzytkownik "Antoni Konitz" <a...@a...chem.pg.gda.pl> napisal w
wiadomosci news:4121D9CA.FFD58C06@altis.chem.pg.gda.pl...
> >
> > Poszukuje rosliny, zielonej, ktora moze sobie rosnac w domu, ale jest
roslina
> > pienna lub moze udawac pienna ze wsparciem linek. Otoz mam w domu skosna
> > sciane na rogu i wymyslilam sobie, ze postawie pod nia doniczke i bede
ciagna
> > pnace sie galazki na nitkach lub drabince do gory.
> > Pozdrawiam
> >
> > Sasannka
A ja jak to ma w zwyczaju ta grupa doczepie sie slowa "pienna" nie mylic
z pnaca.
Pienna to taka która zostala uformowana na patyku, czyli z korzenia
wyprowadzono odnoge, ucieto stozek wzrostu i utworzono korone lub
zaszczepiono na podkladce. Z roslin domowych najladniejszym moim zdaniem
jest mirt wysmienicie nadajacy sie do róznego ksztaltowania i przycinania,
jest wiecznie zielonym krzewem, pieknie kwitnie a zapach kwiatów jest
niewyobrazalnie boski :-)
Natomiast pnaca to taka która nie wytwarza drewniejacych pedów (ewentualnie
w pózniejszym wieku), rosna wijac i klebiac sie wokól podpór, linek lub same
wczepiaja siew tapete. Na uznanie zasluguje Stefanotis, kwitnie obficie,
zniewala zapachem trabkowatych kwiatów, liscie ladne, skórzaste, blyszczace.
Uwaga, lubi wczepiac siew firanki i nie wolno go obracac od ustalonego
miejsca padania swiatla ...
Dziekuje za uwage ;-)
Serdecznie Milka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-08-17 12:50:36
Temat: Re: pienna roslina domowa>
> A ja jak to ma w zwyczaju ta grupa doczepie sie slowa "pienna" nie mylic
> z pnaca.
Wow, dziekuje za wyjasnienie. Nie mialam pojecia o roznicy. Dziekuje rowniez
za nazwy - dodalam je do listy kwiatow do poszukania :)
W ogole jestem pod wrazeniem jak tu wszyscy sypia skomplikowanymi nazwami jak
z rekawa...
Pozdrawiam
Sasannka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-08-17 22:56:28
Temat: Re: pienna roslina domowa"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:4121b20e@news.home.net.pl...
> Zwierzęta są jak dzieci - spróbują z ciekawości.
Zwierzeta tym sie jednak od dzieci roznia, ze oprocz wiedzy nabytej,
kieruja sie instynktem.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |