Hejka

Mam takie pytanie. Od ponad pół roku słyszę tzw. pisk w
lewym uchu. Co ciekawe wzmaga się on przy mocniejszym
zaciskaniu lewej części szczęki.
W sumie to jakieś uciążliwe nie jest ale jestem ciekaw co to może
być.
Cała sprawa zaczęła się tak koło maja.
Nie wiem czy to ma coś wspólnego, ale od marca
od czasu do czasu, tak co dwa dni, czasami częściej
boli mnie głowa - tak jakby zatoki - tuż nad łukami brwiowymi.
Miałem robione zdjęcie zatok, ale wszystko OK.
Byłem z uchem u foniatry i też nic nie stwierdził.
Z baniakiem - tj. głową też chyba OK bo ponad rok temu miałem
robione MRI głowy, gdyż dość długo bolała (całe szczęście już ok).
Aha MRI też było w porządku.
Jeszcze tylko dodam, że w lutym miałem ostre zapalenie gardła -
normalnie katorga potworna. Dopiero antybiotyki pomogły.
Może to ma jakiś związek ?

W sumie nie są to jakieś mocno dyskomfotujące sprawy ale zawsze coś jest.

Pozdrawiam