« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-03 07:40:54
Temat: plastry niquitinwitam,
mam pyatnie do ekspertow, wynikaono stad ze gdzies zapodziala mi sie
ulotka:(( wspomagam sie w rzuceniu nlogu plastrami jak w temacie, czy jesli
troszke swedzi w miejscu jego naklejenia czy pwinnam go sciagnac? czy to
normalna poczatkowa reakcja?:(
pzdr
zymla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-03 21:08:37
Temat: Re: plastry niquitinzymla wrote:
> witam,
>
> mam pyatnie do ekspertow, wynikaono stad ze gdzies zapodziala mi sie
> ulotka:(( wspomagam sie w rzuceniu nlogu plastrami jak w temacie, czy jesli
> troszke swedzi w miejscu jego naklejenia czy pwinnam go sciagnac? czy to
> normalna poczatkowa reakcja?:(
>
> pzdr
> zymla
>
>
Mnie swedzialo przez kilka pierwszych godzin (dlatego zalecaja
zakladanie z rana), pozniej juz luz. Nie nalezy rowniez naklejac
kolejnych plastrow w to samo miejsce. No i tyle... mnie wystarczyl jeden
na dobry poczatek - pozniej juz motywacja. Nie pale 4 miesiace ;)
Powodzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-04 08:12:50
Temat: Re: plastry niquitin
Uzytkownik "hyhy" <n...@c...pl> napisal w wiadomosci
news:ctu3sn$lc9$1@korweta.task.gda.pl...
> Mnie swedzialo przez kilka pierwszych godzin (dlatego zalecaja zakladanie
> z rana), pozniej juz luz. Nie nalezy rowniez naklejac kolejnych plastrow w
> to samo miejsce. No i tyle... mnie wystarczyl jeden na dobry poczatek -
> pozniej juz motywacja. Nie pale 4 miesiace ;) Powodzenia.
nie dziekuje co by nie zapeszyc, mam ogromna nadzieje, ze mi sie tez uda bo
to juz trzecie podejscie:( wykorzystalam moment przeziebionka kiedy i tak
papierochy nie wzbudzaja we mnie checi zadnej..miejmy nadzieje ze utrzymam
sie...:)))
pozdrawiam serdecznie
zymla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |