« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-08 16:50:09
Temat: pnączaProszę o radę- mam nadzieję, że w temacie mniej drażliwym niż żywopłoty ;-)-
co dobrze urośnie na lichutkiej ziemi od południowej strony i szybko zasłoni
taras (wys.1-3 m.). Najchętniej nie bardzo wonne...zasadziłam na jesieni dwa
miliny ale jakoś nie mam w ich sprawie dobrych przeczuć, zwłaszcza, jak pies
wykopał tam dół, a potem było -20 st.C....
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-08 20:50:26
Temat: Odp: pnącza
Użytkownik Joanna <j...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4d6vp$a86$...@n...news.tpi.pl...
> Proszę o radę- mam nadzieję, że w temacie mniej drażliwym niż żywopłoty
;-)-
> co dobrze urośnie na lichutkiej ziemi od południowej strony i szybko
zasłoni
> taras (wys.1-3 m.).
Winorośla oczywiście! :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-10 07:21:19
Temat: Re: pnączazasadziłam na jesieni dwa
> miliny ale jakoś nie mam w ich sprawie dobrych przeczuć, zwłaszcza, jak
pies
> wykopał tam dół, a potem było -20 st.C....
Nie wykopuj tych milinow !!!
Zostaw je i badz dobrej mysli :-))) Nawet, jesli wszystkie lodyzki uschly i
roslina wiosna nie bedzie wykazywalo oznak zycia, zostaw ja ! Miliny ozywaja
pozna wiosna i potrafia wypuscic pede od korzeni, gdy przemarzly galazki.
Tak wiec, jest spora szansa, ze jesli Twoj milin jeszcze jesienia zdarzyl
choc troche sie zadomowic w tym dolku, to w maju, albo i pozniej ozyje :-)))
Moj jeden mial podobnie, pierwszego roku tylko 30-40 cm dwa cienkie pedy, a
nastepnego roku, jak wystrzelil, to sie smialam, ze owinie nas, jak ta
czarna fosola z bajki :-))) Trzeciego roku zakwitl - tu sie pochwale :-)
http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
Sprobuj moze na ten sezon posiac jakies jednoroczne pnacza ;-)
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-03-10 08:42:31
Temat: Odp: pnącza
Użytkownik JotHa <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b4hemb$jve$...@n...news.tpi.pl...
> Trzeciego roku zakwitl - tu sie pochwale :-)
> http://www.best-dog.net/acubenes/galeryjka/ogrod6.ht
ml
Ładny ten milin. :-))
Słońca on potrzebuje, czy w półcieniu też będzie?
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-03-10 09:29:23
Temat: Re: pnączaJoanna napisał(a) w wiadomości: ...
Najszybciej zasloni taras rdest Auberta. Ja najbardziej polecalbym akebie
pieciolistkowa (tez dosc szybko rosnie, przy czym jest (wg. mnie) bardziej
dekoracyjna).
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-03-10 10:05:29
Temat: Re: pnącza> Ładny ten milin. :-))
> Słońca on potrzebuje, czy w półcieniu też będzie?
Wydaje mi sie, ze tak. Moje rosna na pergoli, gdzie i tak z kazdej strony
dnia jest slonecznie. Jeden rosnie w sasiedztwie swierka srebrnego, co z
roku na rok daje mu jedank coraz wiecej cienia. Jak dotad nie widzialam
roznicy w wygladzie milinow. Moze dlatego, ze ostatecznie pedy i tak 'lapia
slonce' :-)))
Szczerze mowiac, jak zobaczylam miliny na poludniu Francji, ktore tonely w
kwiatach, to az mnie skrecalo.... Obawialam sie, ze w naszym klimacie nie ma
szans na taka rosline, ze informacje, ktore podaja, iz potrafi po
zmarznieciu i tak odbic od korzenia, sa poprostu przesadzone.... a jadnak
!!! :-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-03-10 10:05:29
Temat: Re: pnącza> Ładny ten milin. :-))
> Słońca on potrzebuje, czy w półcieniu też będzie?
Wydaje mi sie, ze tak. Moje rosna na pergoli, gdzie i tak z kazdej strony
dnia jest slonecznie. Jeden rosnie w sasiedztwie swierka srebrnego, co z
roku na rok daje mu jedank coraz wiecej cienia. Jak dotad nie widzialam
roznicy w wygladzie milinow. Moze dlatego, ze ostatecznie pedy i tak 'lapia
slonce' :-)))
Szczerze mowiac, jak zobaczylam miliny na poludniu Francji, ktore tonely w
kwiatach, to az mnie skrecalo.... Obawialam sie, ze w naszym klimacie nie ma
szans na taka rosline, ze informacje, ktore podaja, iz potrafi po
zmarznieciu i tak odbic od korzenia, sa poprostu przesadzone.... a jadnak
!!! :-)))
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-03-10 10:40:43
Temat: Re: pnącza"JotHa" <j...@p...onet.pl> wrote in
news:b4ho9o$5gq$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Szczerze mowiac, jak zobaczylam miliny na poludniu Francji, ktore
> tonely w kwiatach, to az mnie skrecalo.... Obawialam sie, ze w naszym
> klimacie nie ma szans na taka rosline, ze informacje, ktore podaja, iz
> potrafi po zmarznieciu i tak odbic od korzenia, sa poprostu
> przesadzone.... a jadnak !!! :-)))
Zapraszam do Wroclawia :-)
Z okna w pokoju widze Instytut Zoologii, na ktorym rosnie milin. Doszedl
juz do dachu, a budynek ma parter i cztery pietra, takie solidne,
wystawowe, czyli min. 4 m do sufitu.
Milin kwitnie co roku, rurek ma pelno wszedzie :-)
Zobaczymy, jak przetrwal te zime.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-03-10 11:43:57
Temat: Re: pnącza
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b4hemb$jve$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wykopuj tych milinow !!!
[ciach]
Racja! Są bardzo ładne i jak już się zadomowią to kwiatów jest
mnóstwo :-)
A masz też o żółtych kwiatach?
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-03-10 13:57:03
Temat: Re: pnącza> A masz też o żółtych kwiatach?
Niestety :-(((... kupiony jako zolty okazal sie byc ...
pomaraczowo-czerwonym :-)
A Ty ?
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |