« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-04 10:54:44
Temat: połkniecie klocka?Moj synek połknał klocek wielkości 1.5 cm , nie mogł oddychac , dusił sie ,
wystraszona zaczęłam go klepać po plecach , po wczesniejszym położeniu na
kolanach. Klocek prawdopodobnie utknął mu w przełyku i nie mogł oddychac,
jednak po jakims czasie go połknął . Próbowałam spowodować wymioty, niewiem
czy dobrze postapiłam.
napiszcie jak sie zachowywać w takiej sytuacji?
mumu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-04 11:20:58
Temat: Re: połkniecie klocka?
Użytkownik "mumu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:el0u23$1elv$1@news2.ipartners.pl...
> Moj synek połknał klocek wielkości 1.5 cm , nie mogł oddychac , dusił sie
,
> wystraszona zaczęłam go klepać po plecach , po wczesniejszym położeniu na
> kolanach. Klocek prawdopodobnie utknął mu w przełyku i nie mogł oddychac,
> jednak po jakims czasie go połknął . Próbowałam spowodować wymioty,
niewiem
> czy dobrze postapiłam.
> napiszcie jak sie zachowywać w takiej sytuacji?
>
> mumu
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-04 11:22:30
Temat: Re: połkniecie klocka?
Użytkownik "mumu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:el0u23$1elv$1@news2.ipartners.pl...
> Moj synek połknał klocek wielkości 1.5 cm , nie mogł oddychac , dusił sie
,
> wystraszona zaczęłam go klepać po plecach , po wczesniejszym położeniu na
> kolanach. Klocek prawdopodobnie utknął mu w przełyku i nie mogł oddychac,
> jednak po jakims czasie go połknął . Próbowałam spowodować wymioty,
niewiem
> czy dobrze postapiłam.
> napiszcie jak sie zachowywać w takiej sytuacji?
>
> mumu
>
IMHO natychmiast do lekarza, bo może klocek przejdzie dalej ,a moze coś
uszkodzi....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-04 11:28:41
Temat: Re: połkniecie klocka?Użytkownik "mumu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:el0u23$1elv$1@news2.ipartners.pl...
> Moj synek połknał klocek wielkości 1.5 cm , nie mogł oddychac , dusił sie
,
Kobieto, NATYCHMIAST do lekarza!!!
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-04 11:39:20
Temat: Re: połkniecie klocka?Użytkownik "mumu" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> spoko spoko , juz byłam , klocek wyszedł w kupce.
>
> ... ale napiszcie jak sie zachowywać w takiej sytuacji?
To jesli bylas, to dlaczego nie spytalas o to lekarza???
--
Pozdrawiam
Iwona
//Doswiadczenie jest czyms, co zdobywasz wtedy, gdy przestajesz go juz
potrzebowac.//
- Roystera uogolnienie prawa Murphy'ego
www.kociszce.ao.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-04 11:47:38
Temat: Re: połkniecie klocka?spoko spoko , juz byłam , klocek wyszedł w kupce.
... ale napiszcie jak sie zachowywać w takiej sytuacji?
mumu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-04 12:00:36
Temat: Re: połkniecie klocka?nie powoduj wymiotów , to może pogorszyć sprawę . przy torsjach
dochodzi do skurczu tchawicy. Obserwuj Kupki pierwsze., gdy klocuszek
nie wypadnie no to napewno zgłoś sie do lekarza. Obserwuj czy boli
go brzuszek.
Pozdrawiam M.Kot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-04 13:05:04
Temat: Re: połkniecie klocka?Użytkownik <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1165233636.477999.242390@16g2000cwy.googlegroup
s.com...
nie powoduj wymiotów , to może pogorszyć sprawę . przy torsjach
dochodzi do skurczu tchawicy.
~~~~~~~~~~~
Z tym sie zgadzam
Obserwuj Kupki pierwsze., gdy klocuszek
nie wypadnie no to napewno zgłoś sie do lekarza. Obserwuj czy boli
go brzuszek.
~~~~~~~
Z tym nie - natychmiast do lekarza trzeba sie udac i prześwietlić, bo nie
wszystko w kupce wyjdzie, tylko moze spowodować nawet smierć. Poza tym,
niektóre rzeczy mozna z zołądka wyciągnąć....
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-12-04 13:14:26
Temat: Re: połkniecie klocka?... pytałam lekarza , ale to starsza kobita , zbyła mnie , odp. '"ze nie
powieniem w ogóle łykać"
mumu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |