Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia potworny zakalec

Grupy

Szukaj w grupach

 

potworny zakalec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-06-11 10:43:58

Temat: potworny zakalec
Od: "Mapet\(ka\)" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eh, zrobilam ciasto biszkoptowe i powiem wam, ze jeszcze nigdy, przenigdy
nie wyszedl mi tak artystyczny zakalec. Nie to,ze biszkopt opadl. On w ogole
NIE WSTAL. No mowie wam, jak z definicji, wymarzony, kwintesencja zakalca,
zakalec - marzenie, zakalec - ideal, zakalec nad zakalcami!
Mysle, ze wiem, co bylo zle: od poczatku ni podobaly mi sie te jajka. nie
wygladaly, no wiecie, na nieswieze, ladnie pachnialy, ale te zoltka to
jakies "inaczej" byly. Ja tam zakalce lubie, zadnym nie pogardze tylko
dlatego, ze on akurat jest "ciastem inaczej", ale ciezko przezywam kuchenne
porazki i bardzo cierpie, jak mi cos nie wyjdzie i odczuwam potrzebe
natychmiastowej zemsty (juz ja cie zrobie jeszcze raz, poczekaj, lajdaku,
tym razem bedziesz "wypasiony") i pisze po to, zeby sie wyzalic, ot co.
Mapet
PS. Zycie jest ciezkie...
--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-06-11 10:50:52

Temat: Re: potworny zakalec
Od: "Magdunia" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Mapet(ka)" <l...@w...pl> wrote in message
news:ae4kb0$pko$1@news.tpi.pl...
> Eh, zrobilam ciasto biszkoptowe i powiem wam, ze jeszcze nigdy, przenigdy
> nie wyszedl mi tak artystyczny zakalec. Nie to,ze biszkopt opadl. On w
ogole
> NIE WSTAL. No mowie wam, jak z definicji, wymarzony, kwintesencja zakalca,
> zakalec - marzenie, zakalec - ideal, zakalec nad zakalcami!
> Mysle, ze wiem, co bylo zle: od poczatku ni podobaly mi sie te jajka. nie
> wygladaly, no wiecie, na nieswieze, ladnie pachnialy, ale te zoltka to
> jakies "inaczej" byly. Ja tam zakalce lubie, zadnym nie pogardze tylko
> dlatego, ze on akurat jest "ciastem inaczej", ale ciezko przezywam
kuchenne
> porazki i bardzo cierpie, jak mi cos nie wyjdzie i odczuwam potrzebe
> natychmiastowej zemsty (juz ja cie zrobie jeszcze raz, poczekaj, lajdaku,
> tym razem bedziesz "wypasiony") i pisze po to, zeby sie wyzalic, ot co.
> Mapet
> PS. Zycie jest ciezkie...

Ja kiedys robilam dla caalej rodzinki moje popisowwe ciasto pt. karpatka.
Oczywiscie z pudeleczka. Jednak z calego przejecia pomylilam opakowania i z
zawartosci przeznaczonej na krem zaczelam robic ciasto i je zacezlam piec, a
z tej na ciasto robilam krem...
Wstyd straszny... A tu mama chwalila sie przed cala rodzina, ze ja tak
swietnie pieke ciasta ;-)))


Magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 10:59:14

Temat: Re: potworny zakalec
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Jun 2002 12:43:58 +0200, "Mapet\(ka\)"
<l...@w...pl> wrote:

>Eh, zrobilam ciasto biszkoptowe i powiem wam, ze jeszcze nigdy, przenigdy
>nie wyszedl mi tak artystyczny zakalec. Nie to,ze biszkopt opadl. On w ogole
>NIE WSTAL. No mowie wam, jak z definicji, wymarzony, kwintesencja zakalca,
>zakalec - marzenie, zakalec - ideal, zakalec nad zakalcami!
>Mysle, ze wiem, co bylo zle: od poczatku ni podobaly mi sie te jajka. nie
>wygladaly, no wiecie, na nieswieze, ladnie pachnialy, ale te zoltka to
>jakies "inaczej" byly. Ja tam zakalce lubie, zadnym nie pogardze tylko
>dlatego, ze on akurat jest "ciastem inaczej", ale ciezko przezywam kuchenne
>porazki i bardzo cierpie, jak mi cos nie wyjdzie i odczuwam potrzebe
>natychmiastowej zemsty (juz ja cie zrobie jeszcze raz, poczekaj, lajdaku,
>tym razem bedziesz "wypasiony") i pisze po to, zeby sie wyzalic, ot co.
>Mapet
>PS. Zycie jest ciezkie...


mnie to tam biszkopt w ogole nie rosnie.

ale tego zakalca to podzruc, ino gibko bo sie zaslinie...jeszcze
z Twoim opisem...marzenie. prosze, skamlam...

Krysia, wlasnie pada za oknem...co jest?
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 11:02:07

Temat: Re: potworny zakalec[OT]
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Krysia, wlasnie pada za oknem...co jest?



moze snieg...?



Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 11:28:28

Temat: Re: potworny zakalec[OT]
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> Krysia, wlasnie pada za oknem...co jest?
>
>
>
>moze snieg...?
>

>Basia
>

a to mozliwe, bo juz pare lat temu tak bylo...bylam w centrum
handlowym, wylazimy, przedzierjac sie przez jakies takies dziwne
tlumy spietrzone przy wejsciu patrzace w gore i...cieply (!!)
wielki, mokry snieg kompletnie przysypal moje autko...stoja z
krotkimi rekawami i w sandalach odsniezylam auto...

ale to dzis to kompiuuka (mialo byc kompiolka, ale czy
zrozumialabys nie-internetowa ortografie???taka fonetyczna????)
dla cholernych slimakow

Krysia
>

K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 11:29:02

Temat: Re: potworny zakalec
Od: "Mapet\(ka\)" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ale tego zakalca to podzruc, ino gibko bo sie zaslinie...jeszcze
> z Twoim opisem...marzenie. prosze, skamlam...

O rety, do Anglii????
Zanim dojdzie to zrobi sie na nim malowniczy, zielony wykwicik,
gdzieniegdzie siny. Na bitej smietanie bedzie wygladal czarujaco :))
Pozdrawiam
Mapetka

--
"Primum non stresere..."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 11:45:48

Temat: Re: potworny zakalec
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 11 Jun 2002 13:29:02 +0200, "Mapet\(ka\)"
<l...@w...pl> wrote:

>> ale tego zakalca to podzruc, ino gibko bo sie zaslinie...jeszcze
>> z Twoim opisem...marzenie. prosze, skamlam...
>
>O rety, do Anglii????
>Zanim dojdzie to zrobi sie na nim malowniczy, zielony wykwicik,
>gdzieniegdzie siny. Na bitej smietanie bedzie wygladal czarujaco :))
>Pozdrawiam
>Mapetka


no to kurierem go ;)))

Krysia
K.T. - starannie opakowana


-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 12:40:42

Temat: Odp: potworny zakalec
Od: "Asiunia" <j...@p...gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Mapet(ka) <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae4kb0$pko$...@n...tpi.pl...
> Eh, zrobilam ciasto biszkoptowe i powiem wam, ze jeszcze nigdy, przenigdy
> nie wyszedl mi tak artystyczny zakalec. Nie to,ze biszkopt opadl. On w
ogole
> NIE WSTAL. No mowie wam, jak z definicji, wymarzony, kwintesencja zakalca,
> zakalec - marzenie, zakalec - ideal, zakalec nad zakalcami!
> Mysle, ze wiem, co bylo zle: od poczatku ni podobaly mi sie te jajka. nie
> wygladaly, no wiecie, na nieswieze, ladnie pachnialy, ale te zoltka to
> jakies "inaczej" byly. Ja tam zakalce lubie, zadnym nie pogardze tylko
> dlatego, ze on akurat jest "ciastem inaczej", ale ciezko przezywam
kuchenne
> porazki i bardzo cierpie, jak mi cos nie wyjdzie i odczuwam potrzebe
> natychmiastowej zemsty (juz ja cie zrobie jeszcze raz, poczekaj, lajdaku,
> tym razem bedziesz "wypasiony") i pisze po to, zeby sie wyzalic, ot co.
> Mapet
> PS. Zycie jest ciezkie...

Ale powiem Ci, ze dar przekonywania to Ty masz :-)) czytajac ten tekst
biszkopt rosl mi w sile, a Tobie zylo sie dostatniej. Bredze cos. A tak w
ogole, to ja nie rozumiem jak mozna uwielbiac zakalec, ten specyficzny
zapach, dla mnie po prostu smiedzi. Oj zaraz mi sie dostanie:-)
A.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 12:53:21

Temat: Re: potworny zakalec
Od: "Mapet\(ka\)" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>A tak w
> ogole, to ja nie rozumiem jak mozna uwielbiac zakalec, ten specyficzny
> zapach, dla mnie po prostu smiedzi. Oj zaraz mi sie dostanie:-)

Skad, nie dostanie Ci sie! De gustibus....[ Ja nie znosze marcepanu i rosolu
(powaznie!)]. Mi nie smierdzi. Za to konsystencja jest dla mnie ciekawa.
Zakalec jest taki gumowaty, wcale nie pulchny, a wprost przeciwnie, zwarta
masa... Mrrrrrrrr...Najbardziej lubie zakalce w babkach zwlaszcza z kakao.
Pozdrawiam
Mapetka
--
"Primum non stresere..."



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-06-11 12:58:38

Temat: Re: potworny zakalec
Od: Marcin Heliński <h...@r...man.poznan.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mapet(ka) wrote:

> Zakalec jest taki gumowaty, wcale nie pulchny, a wprost przeciwnie, zwarta
> masa... Mrrrrrrrr...Najbardziej lubie zakalce w babkach zwlaszcza z kakao.

No przeciez to jest niebo w gebie. Pamietam jak bylem maly i mama piekla
babke, to ja czekalem pod piecem i "odprawialem egzorcyzmy" zeby tylko
wyszedl zakalec :)

pozdrawiam
Marcin
****************************************************
* Marcin Helinski |-\ /-|
*
| \__/ |
* Software developer | / \ |
*
| /----\ |
* Poznan University of Technology |/ \/ \|
*
| /\ |
****************************************************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[SPAM]Działki nad morzem 12 tyś.zł/1104 ,1058 ,1045 ,1058 m/kw .ŚMIECHÓW.
prosba - cztery dania z groszku
kucharze zawodowi
nie krzyczec - makaron z truskawkami
brokuly

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »