| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2009-04-17 19:05:24
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEM
a...@g...com napisał(a):
> On Apr 17, 8:12 pm, Hanka <c...@g...com> wrote:
> > Probowales?
>
> Nie. To bariera biologiczna, jak ktoś nie urodził się gejem to nie mo
> co "próbować".
>
> > Skad wiesz, jak wyglada porozumienie miedzy dwoma facetami w momencie,
> > gdy do przecietnego kontaktu faceta z facetem dodasz bliskosc i seks?
>
> Czynię tu taką abstrakcyjną ekstrapolację z doświadczeń z kobietami.
> Po parokrotnym "kochaniu się" z kobietą przychodzi taki moment, że
> seksu mi już
> wystarczy (na razie) i odkrywam, że wszelkie dialogi z tą laską w
> łóżku mnie w zasadzie drażnią i irytują. Czuję się jakbym wpadł w
> pułapkę, nie mogę się zająć tym co mnie interesuje itp.
>
> > A moze wlasnie dlatego jestes posiniaczony, bo uwazasz, ze na seksie
> > wszystko sie konczy.
>
> Miałem złudzenia, że kobiety też mogą miec ambitne zainteresowania i
> pasje. Czyta się o takich i ogląda reportaże, ale w życiu spotyka się
> same głupiutkie kociaczki na ogół.
> A nawet jak z początku udaje, że jest intelektualistką czy coś to
> potem i tak zmiażdży cię biologicznymi instynktami kiedy tylko poczuje
> "zew krwi"
Ech,bo ty nie umiesz postępować z kobietami.
Trzeba tak=zapraszasz taką kotkę do siebie, jesteś bardzo miły.
A jak widzisz,że po wszystkim jest tak jakoś niewyraźnie,wychodzisz z
pokoju,przynosisz walizeczkę,otwierasz i wyjmujesz wiertło,następnie
wiertarkę,następnie szlifierkę i następnie najnormalniej w świecie
oświadczasz.
-No to teraz kochanie się zabawimy.
Stasznie to urozmaica życie związku.;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2009-04-17 19:12:35
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMa...@g...com pisze:
> On Apr 17, 8:12 pm, Hanka <c...@g...com> wrote:
>> Probowales?
>
> Nie. To bariera biologiczna, jak ktoś nie urodził się gejem to nie mo
> co "próbować".
e tam :)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://www.youtube.com/user/zespoltuiteraz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2009-04-17 19:34:58
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEM
glob napisał(a):
> a...@g...com napisał(a):
> > On Apr 17, 8:12 pm, Hanka <c...@g...com> wrote:
> > > Probowales?
> >
> > Nie. To bariera biologiczna, jak ktoś nie urodził się gejem to nie mo
> > co "próbować".
> >
> > > Skad wiesz, jak wyglada porozumienie miedzy dwoma facetami w momencie,
> > > gdy do przecietnego kontaktu faceta z facetem dodasz bliskosc i seks?
> >
> > Czynię tu taką abstrakcyjną ekstrapolację z doświadczeń z kobietami.
> > Po parokrotnym "kochaniu się" z kobietą przychodzi taki moment, że
> > seksu mi już
> > wystarczy (na razie) i odkrywam, że wszelkie dialogi z tą laską w
> > łóżku mnie w zasadzie drażnią i irytują. Czuję się jakbym wpadł w
> > pułapkę, nie mogę się zająć tym co mnie interesuje itp.
> >
> > > A moze wlasnie dlatego jestes posiniaczony, bo uwazasz, ze na seksie
> > > wszystko sie konczy.
> >
> > Miałem złudzenia, że kobiety też mogą miec ambitne zainteresowania i
> > pasje. Czyta się o takich i ogląda reportaże, ale w życiu spotyka się
> > same głupiutkie kociaczki na ogół.
> > A nawet jak z początku udaje, że jest intelektualistką czy coś to
> > potem i tak zmiażdży cię biologicznymi instynktami kiedy tylko poczuje
> > "zew krwi"
>
> Ech,bo ty nie umiesz postępować z kobietami.
> Trzeba tak=zapraszasz taką kotkę do siebie, jesteś bardzo miły.
> A jak widzisz,że po wszystkim jest tak jakoś niewyraźnie,wychodzisz z
> pokoju,przynosisz walizeczkę,otwierasz i wyjmujesz wiertło,następnie
> wiertarkę,następnie szlifierkę i następnie najnormalniej w świecie
> oświadczasz.
> -No to teraz kochanie się zabawimy.
> Stasznie to urozmaica życie związku.;-)
Acha, zapomniałem dodać,że zanim skoczy z 10-tego piętra,powinieneś
powiadomić ją o tym,że żartowałeś.
Oczywiście jeśli chcesz;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2009-04-17 19:35:20
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMOn 17 Kwi, 20:26, a...@g...com wrote:
> Po parokrotnym "kochaniu się" z kobietą przychodzi taki moment, że
> seksu mi już
> wystarczy (na razie) i odkrywam, że wszelkie dialogi z tą laską w
> łóżku mnie w zasadzie drażnią i irytują. Czuję się jakbym wpadł w
> pułapkę, nie mogę się zająć tym co mnie interesuje itp.
To JEST pewnego rodzaju pulapka.
Lecz nie zastawia jej konkretna Krysia czy Marysia, lecz po prostu
samica, ktora szuka, wiadomo, samca na ojca swoich dzieci.
To raz.
Jesli odbierasz kontakty z nia jako irytujace, oznacza to, ze to NIE
JEST ta osoba, z ktora owe dzieci mozesz miec i bedziesz z tego powodu
szczesliwy i zadowolony z zycia.
To dwa.
Bycie z kims nie oznacza rezygnacji ze swoich zainteresowan.
Najpiekniej byloby rozwijac je razem z partnerka.
Jednak, jak wiemy, kobieta ma do wykonania konkretne zadanie,
mianowicie urodzenie potomstwa. Tak wiec juz na wstepie mozemy miec
sprzecznosc interesow ;)
> > A moze wlasnie dlatego jestes posiniaczony, bo uwazasz, ze na seksie
> > wszystko sie konczy.
> Miałem złudzenia, że kobiety też mogą miec ambitne zainteresowania i
> pasje. Czyta się o takich i ogląda reportaże, ale w życiu spotyka się
> same głupiutkie kociaczki na ogół.
Szukaj dalej.
Takie kobiety naprawde istnieja.
Moze powinienes zmienic parametry wyjsciowe, okreslajace poszukiwany
obiekt.
> A nawet jak z początku udaje, że jest intelektualistką czy coś to
> potem i tak zmiażdży cię biologicznymi instynktami kiedy tylko poczuje
> "zew krwi"
Moj Przyjaciel Piotrek, w ktorym sie mocno bujalam, a ktory, no coz,
oganial sie ode mnie jak od muchy, rzekl mi kiedys: Bo wy, baby, to
byscie sie tylko niuniac chcialy.
No kurcze, tak to wlasnie dziala.
:)
Czyli:
Albo akceptujesz te biologiczne mechanizmy i probujesz sie z nimi
ukladac, ze tak powiem, zachowujac jednoczesnie swoja osobowosc,
zainteresowania, i tak dalej, na tyle, na ile sie da; albo buntujesz
sie, bo nie chcesz miec z tym zegarkiem biologicznym nic wspolnego.
Wtedy jednak istnieje duze prawdopodobienstwo, ze nadal bedziesz
chodzil posiniaczony, lub po prostu bedziesz sam. Singiel. Moze i
dozywotni.
I jeszcze:
Cokolwiek ktokolwiek Ci doradzi, zawsze uczyni to ze swojego punktu
widzenia, i bazując na swoich doswiadczeniach, prawda? Mysle wiec, ze
nawet jesli owa rada bedzie sensowna, i tak zapewne zechcesz to
przerobic, przetestowac sam, na wlasnej skorze, we wlasnym zyciu.
I moze wyjsc zupelnie cos innego, niz sie spodziewales Ty, i doradca.
Ale to juz troche inny temat :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2009-04-17 19:49:24
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEM
a...@g...com pisze:
>> Nie. To bariera biologiczna, jak ktoś nie urodził się gejem to nie mo
>> co "próbować".
Przełam się, będzie dobrze. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2009-04-17 20:30:09
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMOn Apr 17, 8:46 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > ale do seksu z mężczyzną mam stosunek nijaki
>
> Czyli nie odrzucasz?
> Czyli jesteś "bi-" niepraktykującym.
nie odrzucam tylko mam wstręt do tego - wystarczy? czy zamierzasz
rozwijać temat w ramach jakiejś psychoanalizy: "a dlaczego mam wstęt,
a może mamusia popełniła jakieś błędy w wychowaniu, może może
zapewniała za mało towarzystwa innych chłopćów podczas zabawy w
piaskownicy?" itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2009-04-17 20:30:20
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMmedea pisze:
>
> a...@g...com pisze:
>
>>> Nie. To bariera biologiczna, jak ktoś nie urodził się gejem to nie mo
>>> co "próbować".
>
>
> Przełam się, będzie dobrze. ;)
właśnie, od tego są granice, żeby je przekraczać. niepotrzebnie się
usztywnia, mięczak.
:)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://www.youtube.com/user/zespoltuiteraz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2009-04-17 20:31:17
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMa...@g...com pisze:
> On Apr 17, 8:46 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> ale do seksu z mężczyzną mam stosunek nijaki
>> Czyli nie odrzucasz?
>> Czyli jesteś "bi-" niepraktykującym.
>
> nie odrzucam tylko mam wstręt do tego - wystarczy? czy zamierzasz
> rozwijać temat w ramach jakiejś psychoanalizy: "a dlaczego mam wstęt,
> a może mamusia popełniła jakieś błędy w wychowaniu, może może
> zapewniała za mało towarzystwa innych chłopćów podczas zabawy w
> piaskownicy?" itp.
czemu się tak tego boisz?
najwidoczniej jesteś ukrytym gejem.
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://www.youtube.com/user/zespoltuiteraz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2009-04-17 20:33:19
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEMDziękuję za poważne potraktowanie!
On Apr 17, 9:35 pm, Hanka <c...@g...com> wrote:
> > > A moze wlasnie dlatego jestes posiniaczony, bo uwazasz, ze na seksie
> > > wszystko sie konczy.
> > Miałem złudzenia, że kobiety też mogą miec ambitne zainteresowania i
> > pasje. Czyta się o takich i ogląda reportaże, ale w życiu spotyka się
> > same głupiutkie kociaczki na ogół.
>
> Szukaj dalej.
> Takie kobiety naprawde istnieja.
> Moze powinienes zmienic parametry wyjsciowe, okreslajace poszukiwany
> obiekt.
jakie parametry?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2009-04-17 20:45:05
Temat: Re: poważna zaleta bycia GEJEM
a...@g...com napisał(a):
> On Apr 17, 8:46 pm, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> > > ale do seksu z mężczyzną mam stosunek nijaki
> >
> > Czyli nie odrzucasz?
> > Czyli jesteś "bi-" niepraktykującym.
>
> nie odrzucam tylko mam wstręt do tego - wystarczy? czy zamierzasz
> rozwijać temat w ramach jakiejś psychoanalizy: "a dlaczego mam wstęt,
> a może mamusia popełniła jakieś błędy w wychowaniu, może może
> zapewniała za mało towarzystwa innych chłopćów podczas zabawy w
> piaskownicy?" itp.
O to ma sens,bo jak mamusia w dzieciństwie kiedy dziecko poznawało
swoje ciało,mówiła- FE ,to póżniej taki człowiek odczuwa obrzydzenie
do genitaliów kobiety i mu się bardzo brzydko kojarzą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |