Strona główna Grupy pl.soc.rodzina powód do rozwodu

Grupy

Szukaj w grupach

 

powód do rozwodu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 46


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-02-25 13:17:14

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "big woman" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1i6v5$pp2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Qwax" napisał:
>
[ciach - wszystko - jak ktoś chce wiedzieć do czego
komentaż to niech poczyta wyżej/niżej ;-))) ]
takiej argumentacji trudno odmówić racji ("szczególnie jak
lubi i zawsze ma satysfakcję") ale i druga strona też może
mieć 'trochę' racji. Nie pozostaje nic innego jak *zwiększyć
spalanie*!

Bo nie od jedzonka nabiera się ciałka lecz od lenistwa!!
(nie mówię o chorobach i genetycznych obciążeniach - ale w
tym momencie w sądzie jest argument
- przy chorobie - "i pozostanę w zdrowiu i chorobie"
- przy genetyce - "widziały gały co brały - *taki owoc jaka
skórka - jaka matka taka córka*"
;-)))
)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-02-25 13:32:29

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "big woman" :

> Z 20 kg nadwagę trudno fikać np. na jeźdźca, niemniej utyta nigdy nie
> odmawia a wręcz napastuje mężulka który coś ostatnio zaczyna uciekać i
robić
> uniki.
>
> Sprawa wygląda tak, że "utyta":) dużo gotuje i piecze. Mężulek ochoczo
> przystępuje do degustowania potraw:) i wtedy jest wszystko O.K. mężulek
nie
> zgłasza sprzeciwów:)
> Jednak jak tu utrzymać wagę 54 kg z przed ślubu jeśli w około tyle
pysznego
> jedzonka.
> Utytość mi nie przeszkadza i wcale nie narzekam ani też nie chodzę ze
> skwaśniałą miną jak większość puszystych mam poczucie humoru.
> Jednak ostatnio mój kochany mężuś wyszedł z argumentem że utytość może być
> przyczyną do rozwodu i że czuje się oszukany bo " brał sobie 54 kg
kobitkę"
> a teraz wielka baba się zrobiłam.
>
> Utyta może zrobić 3 rzeczy:
> - przestać gotować - co też mężulka zasmuci,
> - gotować i nie jeść co jest nie możliwe,
> - rozwieść się - co było by smutne.
> ... dodam jeszcze że dietetyczne potrawy nie wchodzą w grę gdyż mężulek
ich
> nie cierpi.
>

Ja bym jednak uważała - 20 kg w ciągu jednego roku - to jest za dużo. Jeśli
tak policzyć to co będzie za 15 lat ?

Dodam ze mój mąż tez czasem sarka że za dużo ważę i ma pewnie rację, ale ja
jestem 20 lat po ślubie i przez ten czas przytyłam jakieś 10 kg, z tym ze
zawsze od dzieciństwa byłam lekko puszysta i mogę mężowi powiedzieć
"widziały gały co brały". Aktualnie ważę tez jakieś 75 kg przy wzroście 168
cm.
Mimo nadwagi zachowuję dobrą formę i kondycję i figle w dowolnej pozycji nie
sprawiają mi problemu ;-).
A specjalnie się odchudzać nie chcę, bo mam ładne piersi i boję się ze przy
ostrym odchudzaniu by mi opadły ;-)
Polecam jednak lekkie ograniczenie jedzonka i duużo ruchu - jazdę na
rowerze, aerobik, pływanie, co najmniej kilka razy w tygodniu. Oprócz tego
że to zdrowe i dobrze robi na kondycje - to ma się po takim poruszaniu się
doskonały humor.

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-02-25 16:40:19

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "rena" <r...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "big woman" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1i6v5$pp2$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jednak ostatnio mój kochany mężuś wyszedł z argumentem że utytość może być
> przyczyną do rozwodu i że czuje się oszukany bo " brał sobie 54 kg
kobitkę"
> a teraz wielka baba się zrobiłam.


to ty mu powiedz, ze mlodego poslubilas, a teraz taki stary ramol sie
zrobil:))))))

a powaznie mowiac-straszny jest ten tekst meza. co bedzie, jak przybeda
zmarszczki itd?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-02-25 16:58:49

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"big woman" <a...@b...pl> wrote in message
news:c1i6v5$pp2$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jednak ostatnio mój kochany mężuś wyszedł z argumentem że utytość może być
> przyczyną do rozwodu i że czuje się oszukany bo " brał sobie 54 kg
kobitkę"
> a teraz wielka baba się zrobiłam.

Hehe - niezly jest. Odpowiedz mu ze wychodzilas za ksiecia a teraz masz w
domu stawonoga :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-02-25 17:01:22

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "big woman" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1gn67$3oa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chciała bym dowiedzieć się jakie jest wasze zdanie w następujących
sprawch:
>
> - czy według was przytycie przez żonę 20 kg w ciągu roku może być powodem
do
> rozwodu (przy założeniu, że przytycie nie nastąpiło w skutek choroby, a
> "zamiłowania" do gotowania i jedzenia),

Według mnie nie jest to absolutnie POWÓD do rozwodu.
Raczej pretekst.
Niemniej zastanawiam nie, jak udało Ci się osiągnąc tak imponuąjacy wynik w
tak krótkim czasie??
Jeśli partnerowi zalezy na tym, zebys była szczuplejsza, to może warto o to
zadbać?
Drugi powód to Twoje własne zdrowie.

>
> - (do panów) czy gdyby wasza TŻ przybrała 20 kg to był to dla was powód do
> unikania współżycia seksualnego z nią.

Jakby mój mąz tyle przybrał, nie byłby dla mnie zbyt atrakcyjny.
Teraz walczę, zeby zrozumiał, że jego wystajacy brzuch nie działa jak
afrodyzjak ;-)

Oczywiste jest, ze z czasem się zmieniamy - i gibkośc nie ta i
zmarszczki...i czasem dodatkowy kilogram.
Ja to akceptuję.
Niemniej jeśli ukochana przez nas osoba uwielbia szczupłe ciała ;-) to nie
ma sensu się tak tuczyć.

Ola
>
> pozdrawiam
> big women
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-02-25 17:02:47

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


"big woman" <a...@b...pl> wrote in message
news:c1gn67$3oa$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chciała bym dowiedzieć się jakie jest wasze zdanie w następujących
sprawch:
>
> - czy według was przytycie przez żonę 20 kg w ciągu roku może być powodem
do
> rozwodu (przy założeniu, że przytycie nie nastąpiło w skutek choroby, a
> "zamiłowania" do gotowania i jedzenia),

W zadnym wypadku (no chyba ze Twoj TZ przysiegal, ze bedzie z Toba az do
smierci chyba ze przytyjesz :-)

> - (do panów) czy gdyby wasza TŻ przybrała 20 kg to był to dla was powód do
> unikania współżycia seksualnego z nią.

Kochanego ciala nigdy za wiele :-)

Nie przejmuj sie - facet pewnie zartuje. Przywyknie biedaczek ...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-02-25 17:11:51

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Olga" <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "big woman" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c1i6v5$pp2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Sprawa wygląda tak, że "utyta":) dużo gotuje i piecze. Mężulek ochoczo
> przystępuje do degustowania potraw:)

No fajnie.

> Jednak jak tu utrzymać wagę 54 kg z przed ślubu jeśli w około tyle
pysznego
> jedzonka.

Jeśc to jedzonko ale...trochę mniej?
Jeździc do pracy na rowerze? Gimnastykowac się, spędzać czas w ruchu a nie w
kuchni?


> Utytość mi nie przeszkadza

Ale niektórym może przeszkadzać. Nie jest to oczywiście powód do rozwodu.

Aha, czy mąż wczesniej dawał ci sygnały, zebyś "zwolniła" z przybieraniem na
wadze?
Czy tez nagle wpadł na pomysł z rozwodem?
Ola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-02-25 17:14:13

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ijon" :


> Kochanego ciala nigdy za wiele :-)
>
> Nie przejmuj sie - facet pewnie zartuje. Przywyknie biedaczek ...
>

No ale mimo wszystko - 20 kg na rok - to jest za dużo - ja bym zwolniła ze
względu na siebie i swoje zdrowie. I ruszała się wiecej (łatwo mówić, sama
aktualnie spędzam przed komputerem po 12 godz. dziennie)

Ale powód do rozwodu to nie jest. Niechby mi mój coś takiego powiedział !

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-02-25 19:39:32

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: Arfi <l...@p...onet.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik big woman napisał:

> Utyta może zrobić 3 rzeczy:
> - przestać gotować - co też mężulka zasmuci,
> - gotować i nie jeść co jest nie możliwe,
> - rozwieść się - co było by smutne.


Utyta może jeszcze zrobic czwartą rzecz - schudnąć. Nie tyle dla męża co
dla siebie samej bo to i zdrowsze i ładniejsze;-)
Wiem co mówię bo zrzuciłam w 7 miesiecy 23 kg i od roku tę nową wagę
utrzymuję:-)
A nie głodzę się:-)


pozdrawiam

Lidka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-02-26 00:02:55

Temat: Re: powód do rozwodu
Od: Bischoop <B...@k...russia> szukaj wiadomości tego autora

Liscie opadly i big woman wygrazmolil(a):

> Utyta może zrobić 3 rzeczy:
> - przestać gotować - co też mężulka zasmuci,
> - gotować i nie jeść co jest nie możliwe,
> - rozwieść się - co było by smutne.
> ... dodam jeszcze że dietetyczne potrawy nie wchodzą w grę gdyż mężulek ich
> nie cierpi.


a skadze, niech utyta jak sama przyznala leniem jest, ruszy swoj tylek,
na rower i niech jezdzi nim po zakupy. I pytanie: dlaczego inni potrafia
jesc, a nie przybyc 20kg w ciagu roku?

--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)o2.pl | GG:1705424 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

PROPOZYCJA: nowa grupa pl.obcokrajowcy
Wyniki pl.soc.dzieci.starsze (136:9 - TAK)
dzieci z pierwszego malzenstwa
starcy rodzicami
Troche NTG - jakiego sprzetu AGD uzywacie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »