[praca] grafik FLASH

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

11. Data: 2003-11-10 17:42:20

Temat: Re: [praca] grafik FLASH
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek Kruszniewski pisze w news:3FAFCB66.3D9E9AF5@proinfo.pl

> Tak, ale to jest typowo jałowa dyskusja, a to tego sugerujące, że to co
> ktoś zrobi jest nikomu nie potrzebne i wogóle. To jest bez sensu.

Dla mnie nie jest.
Patrzę na to z drugiej strony - ze strony osoby, która też
wyłącza Flasha, bo to bardzo utrudnia korzystanie ze stron www
(często w ogóle to korzystanie uniemożliwia).
A także ze strony moich niewidomych znajomych, którym
screenreadery się wywalają na Flashu.

Czy to jest niepotrzebne? Gdyby było, nikt by nie szukał kogoś,
kto to umie zrobić. :-)

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-11-10 19:17:17

Temat: Re: [praca] grafik FLASH
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości news:3FAFCB66.3D9E9AF5@proinfo.pl...
.........................
> Tak, ale to jest typowo jałowa dyskusja, a to tego sugerujące, że to
co
> ktoś zrobi jest nikomu nie potrzebne i wogóle. To jest bez sensu.
----------------------------
Jacek, akurat jak zauważyłem nikt tu nie twierdził, że to jest
niepotrzebne... Wręcz przeciwnie, potrzebne jest tym, którzy wciskają
spam, jeśli nawet ktoś sobie tego nie życzy. Owszem były opinie osób
zorientowanych, że "utwory" zrobione techniką FLASH można z
powodzeniem wyłączyć w przeglądarce jeśli ktoś tego nie lubi. Nie
wszyscy jednak to potrafią i na tym korzystają ci, którzy urabiają
klientelę reklamami. Spośród wielu zboczeń jest takie, które
określiłbym jako reklamofilię, ja przeciwnie jestem reklamofobem i
nienawidzę jej zwłaszcza w telewizji, bo muszę sięgać po pilota i
wyłączać dźwięk albo zmieniać kanał. Jak dotąd nikt nie wymyślił
czegoś takiego jak inteligentne ARW, które w momencie rozpoczęcia
nadawania reklamy powoduje włączenie funkcji "mute" i gdyby jeszcze
potrafiło wygasić wizję wówczas, kiedy sygnał wizyjny przekroczy
nastawione przez użytkownika parametry jaskrawości kontrastu i
wysycenia kolorem obrazu. Każdy, kto nie ma upośledzonego słuchu i
wzroku może przekonać się, że w momencie rozpoczęcia nadawania reklam
poziom dźwięku wzrasta o jakieś 40 dBA, a parametry obrazu są takie,
że wżera się on w nasze siatkówki. Wszystko to odbywa się w majestacie
prawa. Gdyby jakiś zdolny elektronik wymyślił cos takiego choćby w
formie przystawki, to zarobiłby kupę szmalu.
pozdrawiam
--
Zbig A G