Czesc Wam wszystkim!!
Mam taki maly duzy problem.Otoz w dziecinstwie mialam uszkodzone analizatory
wzrokowe i jakies jeszcze inne i nie moglam nauczyc sie czytac , bo nie
potrafilam poskladac calego wyrazu.Na szczescie udalo sie to wycwiczyc, ale
to samo powtarza sie w stosunku do zadan tekstowych z chemii i matematyki ,
po prostu nie potrafie ich rozwiazywac , bo nie potrafie tego wszystkego
poskladac.Tylko czy jeszcze moge cos z tym zrobic , wycwiczyc w jakis sposob
, bo mam 18 lat ,wiec nie wiem czy w tym wieku jeszcze mozna cos zmienic.