| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-04 11:45:06
Temat: Re: problem smierci>
> Użytkownik <u...@t...internetdsl.tpnet.pl> napisał w wiadomości
> news:3bf8.00000f57.3eddb7bf@newsgate.onet.pl...
> > Autor: "Pyzol" <p...@s...ca> Data: 4 czerwca 2003 05:51:29
> > > "tomik" <t...@t...pl> wrote in message
> > > news:bbh8n8$o66$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > > niedawno przezylem smierc kliniczna i wiecie co...
> > > >
> > > > i nic
> > > >
> > > > po drugiej stronie nie ma nic
> > > >
> > > > normalnie jakby sie zasypialo tylko ze nic ci sie nie sni
> > > >
> > > > naprwde - wiem ze to straszne ale tak jest
> > > Ee tam, po prostu wyslali cie do piekla
> > > ;)
> > > Kaska
> > a wiesz Kaska ;) czemu w piekle jest tak dużo Księżniczek?
> >
> > bo są za bardzo chciwe :o)
> >
> > UFO
> niebo - pieklo - czysciec
>
> cholera wie ale ja nic nie zobaczylem i tym jestem
> zalamany.........hm.....dochodze do wniosku ze te wszystkie relacje
> posmiertne sa poprostu przereklamowane ........jak umrzesz to tak jakby ci
> ktos zgasil swiatlo....i tyle....co za lipa
>
> nie warto umierac trzeba zyc - moj wniosek
>
> pozdro
oczywiście Tomik ;)
trzeba żyć
trzeba także "ładnie" żyć
trzeba mieć SERCE
PS. to że Ty nic nie zapamiętałeś nie zmienia FAKTU, że inni mogli zapamiętać
istnienie duszy po śmierci ciała jest OCZYWISTE :)
UFO
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-06-04 22:31:35
Temat: Re: problem smierciUżytkownik " ziemiomorze" <z...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bbhi0t$658$1@inews.gazeta.pl...
> Z takiego doscwiadczenia mozesz wyniesc wiedze jedynie o umieraniu - nie o
> smierci - skoro zyjesz. Bauman: "smierc jest absolutnym _niczym_,
A skad on (Bauman) to wie, jezeli piszac to jeszcze żył?? :)
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-04 22:35:05
Temat: Re: problem smierci
Użytkownik "tomik" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bbh8n8$o66$1@atlantis.news.tpi.pl...
Momentos :) w kwestji formalnej,
- smierc kliniczna to smierc w ktorej umiera sie - w sensie medycznym (może
brak fali mózgowych?),
ale potem organizm wraca do życie.
I teraz najważniejsze: cześć osób widzi coś a cześć nie! (wiekszość chyba!)
Ale ci co widzą, widzą podobnie - mam znajomego ktory miał taką smierc
i widzial lekarzy z góry, jak sie nad nim pochylaja i reanimuja.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 00:06:40
Temat: Re: problem smierci
Użytkownik "tomik" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bbkj91$o40$1@atlantis.news.tpi.pl...
> nie warto umierac trzeba zyc - moj wniosek
Carpe diem! :-))
Mika
Ps: Jestem pewna że jest w nas cos poza samym ciałem ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-07 09:33:44
Temat: Re: problem smierciAutor: "Mika" <centaur girl@wp.pl> Data: 7 czerwca 2003 02:06:40
> Użytkownik "tomik" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:bbkj91$o40$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > nie warto umierac trzeba zyc - moj wniosek
> Carpe diem! :-))
>
> Mika
> Ps: Jestem pewna że jest w nas cos poza samym ciałem ;-)
My też :))))))))))))))))))
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.filozofia&aid=24886790
KsRobak
--
Bóg to także "świadomość zbiorowa" :) [KsRobak]
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-09 15:44:37
Temat: Re: problem smiercibo na jakiej podstawie mozna stwierdzic ze cos jest ?
jezeli nie naucze sie pisac i mowic, bue zrozumie tego calego
belkotu przypuszczen i teori...
czy naprawde uwazacie, ze jezeli ktos sobie wymyslil boga,
to on naprawde istnieje ?
--
_________________________
engine design
nothing left to discover? wrong
Użytkownik "tomik" <t...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bbh8n8$o66$1@atlantis.news.tpi.pl...
> niedawno przezylem smierc kliniczna i wiecie co...
>
> i nic
>
> po drugiej stronie nie ma nic
>
> normalnie jakby sie zasypialo tylko ze nic ci sie nie sni
>
> naprwde - wiem ze to straszne ale tak jest
>
> jestem zywym dowodem :)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-09 16:06:24
Temat: Re: problem smiercigala <g...@d...pl> napisał(a):
> bo na jakiej podstawie mozna stwierdzic ze cos jest ?
> jezeli nie naucze sie pisac i mowic, bue zrozumie tego calego
> belkotu przypuszczen i teori...
> czy naprawde uwazacie, ze jezeli ktos sobie wymyslil boga,
> to on naprawde istnieje ?
jak to - wymyślił boga ???
Boga się nie wymyśla!!! Boga się odczuwa!!!
a kto wymyślił Słońce???
jak się wystawisz do promieni to nie czujesz ciepła?
nie masz czucia?
są tacy ludzie???
biedna gala...
"błazen zmartwiony"
:-)
ksRobak
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-06-09 16:11:59
Temat: Re: problem smierci"gala" w news:3ee4ab55@news.vogel.pl napisał(a):
>
> czy naprawde uwazacie, ze jezeli ktos sobie
> wymyslil boga, to on naprawde istnieje ?
Czy uwazasz, ze jezeli wymyslisz sobie, ze Boga nie ma, to on naprawde
nie bedzie istnial?
Tu chodzi o wiare. Smieszni sa ludzie, ktorzy uwazaja, ze istnienia Boga
nie da sie w zadnym wypadku udowodnic - jednoczesnie twierdzac, ze mozna
udowodnic jego nieistnienie.
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |